Witam. dzisiaj przyszedl mi poczta dysk twardy 120gb. po podlaczeniu go do mojej starej arcadowej konsolki, nie jest wykryty. zaktualizowalem dash'a do 17150, probowalem podlaczac na wlaczonej i wylaczonej konsoli, i nic. co ciekawe, gdy konsola jest wlaczona, i podpinam albo wyciagam dysk - konsola sie restartuje, czyli cos tam dziala. konsola na kolor bialy, a dysk kolor czarny (jesli to ma cos do rzeczy). sprzedajacy zapewnia mnie, ze dysk jest w 100% sprawny. ten "bolec" ktory podlacza sie do konsoli, delikatnie rusza sie na lewo i prawo. chcialem go otworzyc i sam dysk podlaczyc pod komputer, ale niestety nie znalazlem tak malutkiego torksa.. moze mi ktos podpowiedziec, dlaczego konsola moze mi nie wykrywac dysku ? dodam, ze mam wgrane lt3.0 i smigam oczywiscie bez neta. pendrive i karte pamieci wykrywa bez problemow