Witam, podciągnę moją sprawę pod ten temat, bo chyba pasuje. A mianowicie, pograłem sobie ze 30 min w assasina, po skończeniu gry zostawiłem włączoną konsolę na dashboardzie i po kolejnych 20min pojawiły się coś jakby kropki (artefakty) na avatarze, po odpaleniu gry było to samo. Sytuacja wróciła do normy po wyłączeniu konsoli na jakieś 10 min. Dodam, że nie wyskoczyły żadne błędy, a wersja konsoli, to elite falcon. Ktoś się z czymś podobnym spotkał?? Czy też mam się szykować na roda? Z góry dzięki za pomoc.
EDIT
Qrcze właśnie odpaliłem grę i po 2-3 min to samo, cały obraz w kropkach. Czyżby konsola się przegrzewała? Tylko czemu żaden błąd nie wyskoczył