Biała Przełęcz - wbiłem jako atakujący, sam początek. Przepiękna mapa, jaśniejsza niż na podboju no i panuje lekka śnieżyca. Wszystko wydaje się być świetnie dopracowane do momentu kiedy wbijamy na pierwszą bazę (2 m-comy w byłym "budynku A"). Szturmowcy z ANem kampią na schodach, medycy z M60 nie dają nawet zajrzeć do środka - budynku praktycznie nie da się odbić. Tu kończy się kariera atakującego, a zaczyna się "bank punktów" dla medyka z obrońców.
Zatoka Nelsona - mapa znana z przemykania obok obrońców po ciemku na podboju rozgrywającym się w dzień (tak, zgadliście, jest jasno) wypada nawet nieźle do momentu kiedy ktoś na siłę zacznie wbijać "Człowieka Demolkę" demolując wszystkie główne budynki obok flag. Cała zabawa w snajperów zamienia się w berka z M60 jako medycy (w końcu ta broń ma kopa
) po otwartej przestrzeni i kurczowe "kampienie" się w ruinach budynków.
Map Pack ogólnie słaby, wolę polatać Apachem lub Havociem na Port Valdezie/Pustyni Atakama