hehe "jak ogladales dragon balla to polubisz i to..." hehe nei wiem jak do tego doszles ale niezly jestes ^^ co to ma wspolnego z DB? bo Akira projektowal do tej gry postacie? hmmm... GRA NIE MA NIC WSPOLNEGO Z DB POD ZADNYM WZGLEDEM, wiec nie sugerowac sie tym ...
Nie jest to typowy rpg a jrpg
nie kazdy to lubi, jezeli wciagaja cie epickie opowiesci z final fantasy, lost odyssey itp itd to mozesz wyprobowac i ta giere, aczkolwiek ostrzegam tytul ten jest dla mniej wymagajacych graczy
sugerowalbym nawet ze dla dzieci 8-14lat aczkolwiek hehe... obecnei sam w to popykuje przegralem jakeis 15h i nadal ide do przodu, gierka jakby niepatrzec na swoj sposob wciaga.
Hmmm... co do znajomosci engliszczyzny wystarczy srednia, ale nalezy zwrocic uwage, ze motorem napedowym jrpgow jest fabula wiec nalezlo by sie zastanowic czy jest sens pomijac animacje/dailogi i tylko grac grac grac i nie wiedziec o co tak naprawde chodzi
watpie ze wytrzymalby ktos przy takim sposobie rozgrywki
Idziemy dalej: grafika - taka bajkowo-plastikowa swojego czasu mogla sie podobac teraz raczej sie niczym nie wyroznia. Osobiscie sadze, ze nawet niezle wyszly im animacje "cieni"(tym czym walczysz), tyle tylko ze gra potrafi klatkowac podczas walk co mnei bardzo zaskoczylo
nie wiem czy to wina mojej konsolki czy tez silnika napedowego.
Liczba wiosek - krotko: nie za duzo nie za malo jest ok, dziwie sie tylko ze zadko sa savepointy, czasami mam ograniczony czas na pogranie na klocku i mnie to denerwowalo
Walki - czesto i gesto, nieizly system bo chociaz wiesz co cie atakuje albo mozesz to zaatakowac pierwszy
nie ma tak ze idziesz idziesz i nagle wyskakuje jakas losowa walka, potworek najpierw sie pokaze na glownej planszy a od ciebie zalezy czy chcesz go ominac czy go zaatakowac.
Czary - w sumei nic nadzwyczajengo, zwykle blysneicia, napewno niedorasta finalowi do piet hehe, tutaj raczej musisz sie skupic na tym jaka sekwencje czarow ciosow/skili doobrac zeby walka sie skonczyla szybciej: takie lekkie strategiczno-logiczne kombinowanie, dobre na tyle ze rodzaje potworkow dosyc czesto sie zmieniaja. Moznaby tutaj jeszcze dodac takei cos ze wystepuje tu takei cos jak Monster Fight, czyli jak wezmiesz do walki 2 rodzaje potworkow, ktore sie nie lubia beda sie nawzajem jakos oslabiac
Podsumowujac: gra raczej dla kazdego, nie oklamujmy sie jest latwa z srednia grafika (aczkolwiek komus moze sie podobac), w sam raz aby odpoczac od strzelanek i wsiunknac w fabulke
zawsze mozna zassac 1 plytke i sprawdzic czy sie do czegos nadaje a jak nie to podziekowac