widzę, że największą kwestią poruszaną w temacie dotyczącym gry (zresztą za każdym razem tak jest) to czy będzie po polsku ?
moim zdaniem, skoro macie problem z grą po angielsku, to zamiast spędzać czas przed konsolą proponuję przed książką, bo może się to w życiu kiedyś przydać - a nie tylko, będzie pl, będzie pl ...
dobra to tyle, jeśli chodzi o marudzenie odnośnie języka ...
co do gierki, to jak na razie jest całkiem fajna, nawet bardzo.
na początku trochę trudna, nawet na poziomie trudności low można oberwać od byle goblina. natomiast w dalszej części gry nawet gdy podrasujemy postać, to dalej nie ma co się rzucać na zorganizowane grupy szkieletów, czy innych "świnio maczo morderców" bo o łomot nie trudno. zresztą przewijające się w grze podczas ładowania hint'y informują, o tym żeby dobrze rozplanować atak i strategię, że zawsze można włączyć pauzę itd. i nie rzucać się na wszystko co się rusza.
z innych rzeczy zaobserwowanych w grze, to:
- w miastach nikt nie reaguje jeśli wyciągniemy broń lub oberwie od nas strzałą
- można wejść do dowolnego domu, obrobić go ze wszystkiego i również nikt nie kiwnie palcem (i to jest dziwne, bo nawet w tak starej grze jak Arcanum, nie można było tak bezkarnie kraść)
- grafika w grze na bardzo przyzwoitym poziomie (na pewno bije na głowę Risena i Dragon Age)
- dwa albo trzy razy tylko zaobserwowałem małe przycięcie
jeśli chodzi o questy, to jak na razie są dość ciekawe - nie polegają tylko na masowej eksterminacji wszystkiego co się rusza, często pojawiają się zagadki lub też trzeba chwilę pogłówkować jak np. przejść przez arenę w obozie bandytów (nie będę pisał, żeby nie psuć zabawy), żeby na dzień dobry nie oberwać w czachę albo się od razu zatruć.
trudność może powodować dotarcie do miejsc docelowych, gdyż oznaczenia na mapie, są takie same jak w polskich miastach
co prawda grałem tylko kilka godzinek, to spokojnie mogę napisać, że od czasów Obliviona i Fable 2 to kolejny cRPG, który bardzo przypadł mi do gustu i którego spokojnie na 100% mogę polecić !
ps.
teraz jestem jeszcze ciekaw jak wygląda sprawa z Dragon Age - bo tylko go odpaliłem, żeby zobaczyć i nie grałem dalej.