EA i "Projekt 10 dolarów"

Status
Temat zamknięty. Nie możn a w nim odpowiadać.

trykosz

Użytkownik
Użytkownik
ale to nie wina producentow ze w PL mamy takie zarobki ....
Chcąc, nie chcąc muszą się do tego uwarunkować. Przecież biznesmen Jasiu, nie wyda produktu na rynek, wiedząc, że nikogo na niego nie stać.


cena jest rozsadna ... zobacz ile wydawcy wkladaja gotowki na zrobienie gry ....
Hoho, a ile wydawcy zarabiają, Ty się o nich już tak nie martw. Gdyby nie było to opłacalne, to wierz mi na słowo. Nie robili by tego.

nawet jak cena gier spadnie o 100% to i tak bedzie piractwo na duza skale ! dlatego ze dalej pirat bedzie 6 pln a oryginal 100 ... i koniec :)
Oj, jak ja bym chciał, żeby cenny gier spadły o 100%. "Wziąłbym/Kupił" wszystkie gry w MM.

co innego gdyby w nowej generacji konsol byly naprawde dobre zabezpieczenia i nosnik byl drogi (dla pirata ) wtedy faktycznie zrobic mocna obnizke cen gier i zainteresowanie piratami bylo by male ...
Blu-Ray z czasem stanieje, podobnie jak to było z DVD. Zwłaszcza gdy wyjdzie nowa generacja konsol.

a co do tematu .. jak pisalem wczesniej popieram EA ... masz pirata masz "demo" :) chcesz wiecej kup oryginal
Kupiłem samochód, pojeżdżę i mogę go sobie odsprzedać. Proste.


co by nie bylo ... mam przerobiona konsole nie kupuje za duzo oryginalow ... i popieram wydawcow w 100% piraty jak i rynek wtorny to jest kradziez. wiem o tym doskonale :)
Ale hipokryta. :)

a moze co nie prawda ??? producent nic nie zarabia na tym ze ty odsprzedajesz czy pozyczasz gre i przez to zamiast kupic gre 10 osob kupuje jedna ..
Tak, nie zarabia na tym. Z tym, że nie ma w polskim prawie, zapisu, że nie można odsprzedać gry. Stawiane piractwa na równi z piractwem, to bezczelność.

wiec powiedz mi gdzie tu sie myle ?? to ze masz oryginalne pudelko i gre z tloczni ? pffff daruj sobie ... producent nic na tym nie zarabia wiec dla niego to jest to samo jak bys sobie przerobil i zassal .iso z neta ...
Tak, nabyłem grę legalnie, więc taki pan mi nie będzie mówił, że tego nie mogę.

a tak to jeszcze pan oburzony sie odezwie bo kupi gre rok po premierze uzywana za 30 zl i kurde wielce fanatyk oryginalow cos mu nie dziala i fochy strzela do producenta.
Tak jak wyżej. Nabył grę legalnie, więc w czym problem?
 

DjKwaku

Użytkownik
Użytkownik
Chcąc, nie chcąc muszą się do tego uwarunkować. Przecież biznesmen Jasiu, nie wyda produktu na rynek, wiedząc, że nikogo na niego nie stać.
szkoda ze nie zaznaczyles reszty mojej wypowiedzi :)

nie moga na polski rynek wprowadzic taniej gry bo jezeli tak zrobia to kazdy bedzie kupywal tansze gry w polsce i wysylal za granice.

nie bede sie z toba sprzeczal co do zysku producentow a rynku wtornym bo to nie ma sensu ... masz swoje zdanie na ten temat ja mam swoje. to tak jak z piratami .. ty tamto a my tamto :)

mowie jeszcze raz o co mi chodzi ... dla producenta pirat jak i osoba ktora kupuje gre dlugo po premierze i uzywke jest taki sam wniosek = ZERO zysku

nie interesuje mnie co do tego ma prawo ( a tak przy okazji w licencji chyba pisze ze wlascicielem nie jestes tylko producent ale moge sie mylic )
dla producentow liczy sie zysk ! a zyskiem jest to abys kupio NOWA nie uzywana gre ... to ze sobie kupujesz gry z tloczni robione przez producenta spoko ... oryginalny nosnik. ale i tak nei dajesz zarobic bo kupujesz z 2 reki wiec darujcie sobie ludzie opowiesci jacy to fajni oryginalni jestescie i piraci sa be i fuj .... tak samo okradacie producenta tylko na mniejsza skale.


Oj, jak ja bym chciał, żeby cenny gier spadły o 100%. "Wziąłbym/Kupił" wszystkie gry w MM.
no to widze ze masz wszystkie gry po premierze wykupione juz ? tylko te nowki czekasz az stanieja ? :) kasiasty jestes.

Blu-Ray z czasem stanieje, podobnie jak to było z DVD. Zwłaszcza gdy wyjdzie nowa generacja konsol.
tak zgadzam sie z tym. ale gry sa dalej drogie ... i przez to predzej czy pozniej piractwo bedzie oplacalne ... co innego gryby gry mocno potanialy wtedy zainteresowanie bylo by male

daruj sobie takie wypowiedzi. nie wiesz chyba co to znaczy tylko slowko ci sie podoba :) slowo hipokryta zupelnie nie pasuje do tej sytuacji.

Stawiane piractwa na równi z piractwem, to bezczelność.
ze jak ?

okej okej ... niech bedzie . nie jestes piratem. ale okradasz producenta tak czy siak :)

i nie wmowisz mi ze jest inaczej.

Piractwo = zero zysku dla producenta
gry z 2 reki = zero zysku dla producenta.
tym koncze moja wypowiedz w tej sprawie.

nie namawiam nikogo do kupywania nowych gier czy odwrotnie do piracenia.
dla mnie poprostu jest smieszne uwazac sie za osobe lepsza od typowego pirata bo kupuje sie gry z 2 reki ... rownie dobrze taka gra moze trafic do smieci jak sie znudzila ale po co skoro mozna odyzkac kase a ktos sobie pogra.

pozdro :)
 

Zoax

Użytkownik
Użytkownik
Stwierdzenie że okrada producenta jest przesadzone poprostu kupując z drugiej reki nie dajesz mu zarobić.
Rynek wtórny napewno jest wliczony w ceny gier i brany pod uwage przez producentów przy każdym bilansie.
Oczywiście można polemizować czy jakby wszyscy kupowali nowe gry to ceny gier by spadły (zapewnie nie).
Weźcie pod uwage że w naszym kraju gry są znacząco odroższe od innych państw w UE (nie biore pod uwage allegro ale sklepy komputerowe, markety itd), są sztywne (nawet po roku cena jest identyczna jak w dniu premiery).
Co napewno nie wpływa pozytywnie na kupowanie gier wydanych zwłaszcza przez polskich wydawców.

Idąc twoim tokiem rozumowania wszystkie osoby kupujące gry na allegro i za poza granicą naszego kraju są złodziejami bo niedają zarobic naszym wydawcom gier :)

Odnośnie "nie namawiam nikogo do kupywania nowych gier czy odwrotnie do piracenia.
dla mnie poprostu jest smieszne uwazac sie za osobe lepsza od typowego pirata bo kupuje sie gry z 2 reki ... rownie dobrze taka gra moze trafic do smieci jak sie znudzila ale po co skoro mozna odyzkac kase a ktos sobie pogra."

Nie chodzi o to czy ktoś jest lepszy czy gorszy (bo to napewno nie jest tego wyznacznikiem) tylko o to że nie łamiesz prawa kupując gry orginalne ale z drugiej,trzeciej czy dziesiątej ręki.
 

DjKwaku

Użytkownik
Użytkownik
Nie chodzi o to czy ktoś jest lepszy czy gorszy (bo to napewno nie jest tego wyznacznikiem) tylko o to że nie łamiesz prawa kupując gry orginalne ale z drugiej,trzeciej czy dziesiątej ręki.
:) no tak nie mowie ze Ty sie za takowego uwazasz ... ale popatrz na forum wielu graczy co kupuje oryginaly z drugiej reki uwaza sie za lepszych od piratow.... a skutek jest taki sam :) producent nie zarabia.

Rynek wtórny napewno jest wliczony w ceny gier i brany pod uwage przez producentów przy każdym bilansie.
no tak jest brany .. tak samo jak piractwo ... wiec gdyby nie bylo piratow nie bylo rynku wtornego ... kto wie moze ceny mniejsze ?

Idąc twoim tokiem rozumowania wszystkie osoby kupujące gry na allegro i za poza granicą naszego kraju są złodziejami bo niedają zarobic naszym wydawcom gier
no moze brzmi to dosc drastycznie :) ale miej wiecej o to chodzilo ... i nie chodzi mi o wydawcow tylko o producenta gry.

kupujesz jedynie legalnie nosnik ... ale producentowi wisi to czy kupujesz go legalnie bo tak mowi prawo czy sciagasz z neta. . on nie zarabia.

wiem prawo pozwala na takie manewry .. ale logicznie patrzec to kupujesz tylko nosnik nic wiecej.

to ze prawo nie mowi ze to jest zle nie znaczy ze tak nie jest :> prawo nic chyba nie mowi o zdradzaniu swoje dziewczyny ... ale moralnie wiesz ze to jest zle.

wiele rzeczy robimy o ktorych prawo nic nie mowi .... i wiemy ze to jest zle badz dobre ... wiec to ze czegos w papierach nie ma nie znaczy ze nie istnieje.

ale ok Panowie bo sie OT zrobil ....

temat jest o czym innym wiec wracamy do tematu .. nie ma co polemizowac na temat kwesti rozumowania prawa jak i oryginalnosci gier.
 

3pstrzy

Użytkownik
Użytkownik
temat się rozrósł .ale ja wiem jedno że gdyby nie używki bylbym 100% piratem

Np kupuje od kolesia 3 uzywki a on kupuje nowke ,gdyby nie sprzedal mi tych uzywek to by nie mial kasy na nową ,prawda?
 

mic1225

Użytkownik
Użytkownik
@user DjKwaku. Mam pytanie, po co się wypowiadasz w tym temacie, jeśli w twoim opisie widnieje IXtreme LT? Chcesz udowodnić innym, że piractwo powinno być stawiane równo z rynkiem wtórnym? Oj błąd. Twoje wypowiedzi są co najmniej chaotyczne i do tematu wprowadzają jedynie zbędne wnioski. Zrozum Polska to nie Stany Zjednoczone, czy też Wielka Brytania, gdzie każdy pracujący gracz może sobie pozwolić na grę prosto od producenta. Ta zaraz będzie "tam gry kosztują około 60 USD" I co z tego? Ale tam poziom życia jest wyższy, a zarobki porównując z naszymi są w przeliczniku 1:1. U nas zarabiamy 2000,-, za grę płacimy 200,- (średnie ceny nowych gier), a tam zarabiamy 2000$, a za grę płacimy 60$. Proste? Tak, tylko trzeba rozważyć sobie co nieco.

@TOPIC

Moim zdaniem to kolejny sposób na większe dochody, z których nie powstaje nic ciekawego. (poza kilkoma produkcjami). Wracając do dodatków DLC chcę wspomnieć ostatni przypadek "Battle of Forlì". Jeżeli ktoś nie wie jest to dodatek do Assassin's Creed II, który można spokojnie przejść w 25min. Czy my gracze mamy płacić za coś, co do gry nie wprowadza nic nowego, a długość rozgrywki nie przekracza 1h? Sorki, ale podziękuję.
 

Rudy96

Użytkownik
Użytkownik
Z jednej macie rację-kupowanie gier z drugiej ręki to tak jak piractwo(nie daje zysków producentom), ale z drugiej strony w mniejszych miejscowościach sklepów z grami (chyba) nie ma, a poza tym 200zł za grę to za dużo jak dla mnie i dla wielu innych Polaków :p Ja pozostaje przy Allegro i basta :D
 

mentes

Banned
zysk producenci i tak mają! ale to że piracimy to fakt tracą kasę,ale jak sobie pomyślicie ile oni mają kasy na kontach to was głowa za boli.

''Od przybytku głowa nie boli''
 

maroko freestyle

Użytkownik
Użytkownik
i tak zarabiają mnóstwo hajsu, więc niech sobie już darują łajszery
 

trykosz

Użytkownik
Użytkownik
szkoda ze nie zaznaczyles reszty mojej wypowiedzi :)

nie moga na polski rynek wprowadzic taniej gry bo jezeli tak zrobia to kazdy bedzie kupywal tansze gry w polsce i wysylal za granice.
Więc w czym problem, gra schodzi?

mowie jeszcze raz o co mi chodzi ... dla producenta pirat jak i osoba ktora kupuje gre dlugo po premierze i uzywke jest taki sam wniosek = ZERO zysku
Ale co mnie to obchodzi?! Ja nabyłem grę drogą legalną, więc producent niech się "buja".

nie interesuje mnie co do tego ma prawo ( a tak przy okazji w licencji chyba pisze ze wlascicielem nie jestes tylko producent ale moge sie mylic )
1. Jest napisane.
2. Nigdzie na opakowaniu gier nie widzę "NOT FOR RESALE"

dla producentow liczy sie zysk ! a zyskiem jest to abys kupio NOWA nie uzywana gre ... to ze sobie kupujesz gry z tloczni robione przez producenta spoko ... oryginalny nosnik. ale i tak nei dajesz zarobic bo kupujesz z 2 reki wiec darujcie sobie ludzie opowiesci jacy to fajni oryginalni jestescie i piraci sa be i fuj .... tak samo okradacie producenta tylko na mniejsza skale.
Mam w sklepie kupować droższy jogurt, żeby producent więcej zarobił? Człowieku, mamy kapitalizm, kombinujesz jak możesz, żeby wydać jak najmniej.

no to widze ze masz wszystkie gry po premierze wykupione juz ? tylko te nowki czekasz az stanieja ? :) kasiasty jestes.
Matematyka leży i kwiczy. Ile to jest 100% z 219 zł? 219 zł. Czyli gry mógłbym "kupić" za darmo.

daruj sobie takie wypowiedzi. nie wiesz chyba co to znaczy tylko slowko ci sie podoba :) slowo hipokryta zupelnie nie pasuje do tej sytuacji.
Tutaj pozostawię tylko śmiech. hahahahah Matematyka i polski leży.

okej okej ... niech bedzie . nie jestes piratem. ale okradasz producenta tak czy siak :)

i nie wmowisz mi ze jest inaczej.
Nie okradam! Nie rozumiesz, kapitalizm. Legalnymi środkami, staram się nabyć towar możliwie jak jest najtaniej.

Piractwo = zero zysku dla producenta
gry z 2 reki = zero zysku dla producenta.
tym koncze moja wypowiedz w tej sprawie.
Patrz wyżej.

nie namawiam nikogo do kupywania nowych gier czy odwrotnie do piracenia.
dla mnie poprostu jest smieszne uwazac sie za osobe lepsza od typowego pirata bo kupuje sie gry z 2 reki ... rownie dobrze taka gra moze trafic do smieci jak sie znudzila ale po co skoro mozna odyzkac kase a ktos sobie pogra.

pozdro :)
Co ma bycie "lepszym" z kupowaniem nowych gier? omgwtflol
 
Status
Temat zamknięty. Nie możn a w nim odpowiadać.

Do góry Bottom