Evolve musiało zaczekać kilka lat na nową generację

-=SETH=-

-= XBOX GOD =-
Członek Załogi
Administrator
XBF
Super Moderator
Xbox One
V.I.P
Pomocnik
XBOX MANIAK
Game Master
Liga XboxForum.pl
Achievement Hunter
PSforum.pl




Idea stworzenia Evolve gnieździła się w głowach twórców od dawna, jednak nie było jeszcze wtedy wystarczająco silnych sprzętów do przekucia jej w grę. Produkcja Turtle Rock musiała także przejść małe cięcia.

Pomysł na Evolve narodził się jeszcze przed powstaniem Left 4 Dead (wydane w 2008 roku), jednak nie dysponowano wtedy technologią, która pozwoliłaby zrealizować plany studia. Największą przeszkodą było wygenerowanie odpowiedniej dla rozgrywki areny:

CryEngine jest tak dobry w generowaniu bujnego, realistycznego otoczenia, że w połączeniu z nową generacją konsol i specyfikacją komputerów, perfekcyjnie się nadał do generowania takiego środowiska, w którym blisko siedmiometrowy Potwór mógłby się schować, co jest kluczowe dla rozgrywki 4v1.
Dla zgranej ekipy łowców niebezpieczeństwem jest nie tylko ta ogromna bestia, którą za wszelką cenę każdy chce utłuc, ale także otoczenie specyficzne dla danej mapy, mające kiedyś zupełnie inne rozmiary.

Mieliśmy o wiele ambitniejsze plany na faunę i florę. Planeta była jakby trzecią stroną konfliktu i niczym nadzwyczajnym było zostanie zabitym właśnie przez nią.
Doprowadzało to do pojawienia się - wydawałoby się znikąd - komunikatu o zwycięstwie, co było bardzo dezorientujące. Gracze odnosili sukces, ale nie mieli pojęcia, jak do tego doszło, i nie czerpali z tego radości.​

 

Do góry Bottom