Witam. Po ponad rocznej przygodzie z iPhone'm 3G w końcu mówię temu szatańskiemu narzędziu kulturalnie SPIE*DALAJ. Jedyny telefon jaki w domu posiadam na ten moment to bodajże Ericsson T65 z epoki kamienia łupanego. Trzy kolory wyświetlacza i te sprawy więc poszukuję czegoś w zastępstwie. Najbardziej zależy mi, by telefon miał WiFi, możliwość oglądania filmów, w miarę dobry aparat (5 mpikseli i wyżej) i miał wbudowaną pamięć (jak iPhone właśnie, sigh...) 8gb lub więcej, z racji tego że telefon traktuję jako odtwarzacz muzyki. Chciałbym, by był to Sony Ericsson (w ostateczności Nokię i Samsunga też zniosę). Możecie coś polecić?