[FONT=&]Amerykańscy psychiatrzy wzięli ostatnio na celownik graczy,tym razem jednak skupili się na szukaniu pozytywnych efektów gier komputerowych.I okazało się, że gracze posiadają o wiele wyższy umiejętności wzrokowe niż ich niegrający koledzy.
[/FONT]
[FONT=&]Przeprowadzony przez badaczy eksperyment polegał na tym, że wyświetlano badanym (a więc graczom i grupie kontrolnej) kółko z literami przez jedną dziesiątą sekundy. Następnie na ekranie pojawiała się strzałka wskazująca na miejsce gdzie znajdowała się jedna z liter, a badani mieli podać co to za litera.
[/FONT]
[FONT=&]Strzałka ta pojawiała się w różnych odstępach czasu od zniknięcia kółka z literami (od 13 milisekund do 2,5 sekundy) - a gracze w każdym przedziale lepiej radzili sobie niż grupa kontrolna.
[/FONT]
[FONT=&]Zdaniem badaczy gracze byli przez lata poświęcane na elektroniczną rozrywkę wytrenowali swoje mózgi, tak aby te szybciej identyfikowały informacje wizualne i szybciej potrafiły podawać odpowiedzi mając jako podpowiedź niewielką ilość danych.
[/FONT]
[FONT=&]Potwierdza to wcześniejsze badania - w który okazało się, że gracze są w stanie śledzić o 30% więcej ruszających się obiektów niż osoby nie grające.
[/FONT]
[FONT=&]Jednym z fundatorów badań była Agencja Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych (DARPA) - więc można założyć, że amerykańskie wojsko zapewne będzie chciało wykorzystać umiejętności graczy do swoich celów (na przykład do pilotowania dronów).
źródło: [/FONT]geekweek.pl