Jak donosi serwis Kotaku, Neil Thompson z Microsoftu stwierdził, że tworzenie gier edukacyjnych jest błędem i może być szkodliwe nie tylko dla jego firmy, ale przede wszystkim dla branży. Uważa, że gry nie służą do edukacji, tylko do dostarczania rozrywki.
"Pracujemy w branży, której zadaniem nie jest nauczanie ludzi, lecz fundowanie im zabawy. Owszem, zdarza się, że niektóre z wydawanych produkcji mają w sobie jakieś wartości edukacyjne. Ale moment, w którym zaczniemy udawać, iż celem produkowania gier jest wychowywanie i uczenie, to moment, w którym posuniemy się za daleko, a branża ucierpi."
gamikaze.pl
"Pracujemy w branży, której zadaniem nie jest nauczanie ludzi, lecz fundowanie im zabawy. Owszem, zdarza się, że niektóre z wydawanych produkcji mają w sobie jakieś wartości edukacyjne. Ale moment, w którym zaczniemy udawać, iż celem produkowania gier jest wychowywanie i uczenie, to moment, w którym posuniemy się za daleko, a branża ucierpi."
gamikaze.pl