Dzisiaj nagrałem płytkę i pograłem trochę w najnowsze Guitar Hero, więc mogę już coś o tej grze powiedzieć.
Przede wszystkim na plus zaliczam lekkie zmiany w interfejsie, zmodyfikowany star power wygląda znacznie lepiej i w ogóle wszystko wydaje się być przejrzyste i efektowne zarazem. Na początku miałem problem z nutkami, gdyż teraz mają specyficzny "połysk" i czasami po prostu nie wciskałem strum bara, myśląc, że nadciąga hammer-on/pull-off.
Co do piosenek, 85 kawałków to naprawdę sporo, chociaż nadal uważam, że wolne i monotonne piosenki (których nie znoszę) nie powinny się znajdować w tej serii. Na tą chwilę najbardziej spodobały mi się: Kryptonite, Smells Like Teen Spirit, Du Hast, Medicate, You Give Love a Bad Name i Sweating Bullets.
Najciekawszą nowinką wg mnie jest oczywiście możliwość wcielenia do zespołu własnego avatara, z której to opcji oczywiście skorzystałem i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony poziomem wykonania animacji i ruchów postaci.
Grafika wiele nie zmieniła się od czasu GH Metallica, ale nadal prezentuje się bardzo dobrze. Przede wszystkim jest więcej pirotechniki, co bardzo cieszy.
Ogólnie jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów.
Moja ocena na tą chwilę wynosi 9-/10 (okiem fana
)