Bo zabezpieczenia antypirackie są po to, by ktoś je złamał? Niemal 1 na 20 posiadaczy zmodyfikowanych konsol Xbox 360, w wyniku ostatniej akcji firmy Microsoft nie mogło uzyskać dostępu do usługi Xbox Live, ani instalować gier na dysku twardym. Wiele różnych modyfikacji umożliwia między innymi instalację alternatywnych systemów operacyjnych, instalację pirackich kopii gier, używania rozszerzeń Windows Media Center, itp.
Microsoft poinformował, że posiadacze zmodyfikowanych konsol mogą przenieść dane swoich kont tylko na inne urządzenie, a więc zachęca do zakupu kolejnego egzemplarza konsoli Xbox 360.
Microsoft chcąc zapobiec powiększaniu się ilości zmodyfikowanych egzemplarzy postanowiła jednorazowo zablokować co najmniej 600.000 urządzeń, choć z wielu szacunków wynika, że w rzeczywistości liczba ta jest o 400.000 większa.
W sieci już pojawiła się "poprawka", która została sprawdzona na konsolach Xbox 360 z napędem DVD TS-H943. Wersja dla napędu firmy Hitachi jeszcze jest opracowywana. W wyniku użycia "poprawki" konsola nie podlega sprawdzeniu legalności, a wszystkie zablokowane funkcje są przywracane.
Autorzy "poprawki" ostrzegają jednak, że każdy używa jej na własną odpowiedzialność i dodają, że jej wykorzystanie może łamać umowę licencyjną.
Źródło: DailyTech
http://pclab.pl/news39625.html