Mass Effect: Andromeda. Wpadki nie ograniczają się tylko do min w dialogach

-=SETH=-

-= XBOX GOD =-
Członek Załogi
Administrator
XBF
Super Moderator
Xbox One
V.I.P
Pomocnik
XBOX MANIAK
Game Master
Liga XboxForum.pl
Achievement Hunter
PSforum.pl


Oceny, jakie zgarnia Mass Effect: Andromeda z pewnością są dalekie od poziomu, który satysfakcjonowałby BioWare oraz EA. Obecnie tytuł może pochwalić się średnią 7.5/10, wyciągniętą z 36 werdyktów.

Gra na "7.5" oczywiście jest daleka od tragedii, ale z drugiej strony wydawcy dokucza pewnie świadomość, że gdyby dał BioWare jeszcze kilka dodatkowych miesięcy, sprawy wyglądałyby inaczej.


Można powiedzieć, że scenariusz i jakość dialogów to w pewnym zakresie kwestia gustu każdego z recenzentów, ale z jednym się kłócić nie sposób - w Mass Effect: Andromeda znajduje się obecnie zbyt dużo glitchów i wpadek wizualnych, które wcale nie ograniczają się tylko do sporadycznie dziwacznej mimiki w trakcie dialogów.

Jak pokazuje redakcja GamesRadar i GameSpot w wielu miejscach świata Mass Effect: Andromeda doskwiera problem złej detekcji kolizji, złego obliczania fizyki wirtualnego świata lub np. przenikanie pocisków przez skały. Od tak wysokobudżetowej produkcji można by się spodziewać wyższej jakości.

Pozostaje trzymać kciuki, że deweloperzy Mass Effect: Andromeda szybko wypuszczą patch. Takie bugi może i nie przeszkadzają bardzo mocno w rozgrywce, ale mimo wszystko wybijają graczy z zanurzenia w wirtualnym świecie.

 

Do góry Bottom