Microsoft tłumaczy się z youtube'owej afery z Machinimą

-=SETH=-

-= XBOX GOD =-
Członek Załogi
Administrator
XBF
Super Moderator
Xbox One
V.I.P
Pomocnik
XBOX MANIAK
Game Master
Liga XboxForum.pl
Achievement Hunter
PSforum.pl




Wczoraj na jaw wyszła śliska sprawa porozumienia pomiędzy Microsoftem a Machinimą w kwestii promowania Xboksa One na łamach YouTube'a. Redmond nie udaje, że pada deszcz, gdy plują i postanowiło się wytłumaczyć. Według przedstawicieli korporacji cały proceder mieścił się w ramach "typowego partnerstwa handlowego".

Microsoft wystosował oficjalny komunikat w kwestii mocno dyskusyjnej reklamy, którego treść znajdziecie niżej:

Partnerstwo pomiędzy Machinimą a Microsoftem miało charakter typowego układu handlowego zawartego w celu promowania Xboksa One w grudniu zeszłego roku. Zespół Xbox nie sprawdza zamieszczanej zawartości, ani nie zapewnia w jej przypadku wsparcia. Wszystkie informacje na temat prowizji, terminów i wytycznych są standardowymi dokumentami dostarczanymi przez Machinimę. Dla jasności - poufność dotyczy treści umowy, nie istnienia akcji promocyjnej.
No tak, teraz wszystko jasne... Wystarczyłoby przecież napisać krótkie "umywamy ręce" i po kłopocie.​

 

maxoff

Użytkownik
Użytkownik
No tak, teraz wszystko jasne... Wystarczyłoby przecież napisać krótkie "umywamy ręce" i po kłopocie.
Ja powiedział bym tylko że TŁUMACZY SIĘ WINNY...
Jednak osobiście mi to nie przeszkadza czy dana firma będzie promować swój produkt w TV, na jakimś bilbordzie, gazecie czy nawet YT, a nawet na papierze toaletowym w miejskim kibelku - choć szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się że taki gigant w skali światowej będzie posuwał się do tak niskiego pułapu.
 

fazarro

Użytkownik
Użytkownik
Ja powiedział bym tylko że TŁUMACZY SIĘ WINNY...
Jednak osobiście mi to nie przeszkadza czy dana firma będzie promować swój produkt w TV, na jakimś bilbordzie, gazecie czy nawet YT, a nawet na papierze toaletowym w miejskim kibelku - choć szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się że taki gigant w skali światowej będzie posuwał się do tak niskiego pułapu.

machinima na chwilę obecną ma 10 570 320 sybskrybentów.

płacenie tak małego siana za dotarcie do ponad 10 milionów "nierandomowych człowieków", tylko do ludzi zainteresowanch konkretną branżą to czysty geniusz i wyrachowanie.

Jeśli myślicie, że główne filary marketingu to billboardy czy reklamy w tv czy na ****taśmie to znaczy ze zasnęliście jakieś 7-8 lat temu i jeszcze się obudziliście.
 

Do góry Bottom