W dzisiejszych czasach wieść o planowanej ekranizacji gry nie jest niczym niezwykłym – co innego jednak, jeśli na srebrny ekran przeniesiony ma zostać tytuł, w którym nie sposób dopatrzeć się fabuły do ukazania w postaci filmowej, jak w przypadku serii The Sims czy Gran Turismo. Dziś okazuje się, że w poczet tego rodzaju nietypowych gier będących inspiracją dla obrazu kinowego dołączy Minecraft – prawa do ekranizacji sandboksowego dzieła studia Mojang nabyła wytwórnia Warner Bros. W filmie mają wystąpić żywi aktorzy (innymi słowy, nie będzie to animacja), a projekt cieszy się podobno wielkim zainteresowaniem ze strony scenarzystów i twórców innego rodzaju.
Niemniej, to nie koniec informacji na temat filmu. Ujawniono również, że jego głównym producentem został Roy Lee – osoba, która maczała palce między innymi w wypuszczonym niedawno hicie LEGO: Przygoda. Biorąc pod uwagę wysokie oceny wspomnianego tytułu, można z optymizmem patrzeć w przyszłość ekranizacji Minecrafta – nawet jeżeli decyzja o ukazaniu vokselowego świata w formie aktorskiej może budzić wątpliwości. Drugą osobą odpowiedzialną za produkcję omawianego obrazu będzie Jill Messick (Wredne dziewczyny, Hot Rod, Mama do wynajęcia). Niestety, nie podano informacji na temat tego, kiedy możemy spodziewać się kinowej premiery Minecrafta, choćby w dużym przybliżeniu.
Źródło: Minecraft doczeka się ekranizacji | GRY-Online.pl