Szanowni itd.
Problem opiszę od początku tej morderczej przygody gdyż nie znam się na konsolach a może pominąłem coś istotnego, co naprowadzi Was.
Dostałem X360 od brata. Około roku leżał nieużywany na strychu [w torbie foliowej] i wystarczyło wymienić laser - takie info dostałem. Rozebrałem dvd, sprawdziłem laser, domówiłem identyczny i zamontowałem. W międzyczasie wszystkie bebechy napędu i samej konsoli wyczyściłem kompresorem do pięknej zieleni układów scalonych - niczym letnia łąka...
Po wymianie lasera kupiłem 2 oryginalne gry [halo4 i thiefa]. Wsadziłem jedną, później drugą do napędu dla porównania i mocno się wkurzyłem. Konsola się zawiesza, resetuje, napęd nie chce się otworzyć a wszystkie diody na konsoli i zasilaczu świecą 'chyba' prawidłowo. Ich układ się nie zmienia i cieszą oko zielenią więc zakładam poprawne działanie.
Idziemy dalej: konsola jest przerobiona ale nie wiem na które LT. W zestawie dostałem PES2014 w formie nieoryginalnej, pirat po prostu. Po poprzednich przejściach wsadzam płytę w konsolę [wspomnianego PES'a] i... działa. Najnormalniej w świecie mnie wyśmiewa i działa. Długo i stabilnie.
Po gorączkowym kombinowaniu okazało się że:
-Konsola nie lubi oryginalnych płyt (sic!?)
-Po wsadzeniu oryginalnej wiesza się na kilka sekund po czym resetuje raz za razem [każdy kolejny jest krótszy więc po 2min nawet logo się nie wczytuje.
-Bez zrobienia chwili przerwy poprzez odłączenie od prądu, nie mogę otworzyć napędu.
-Bez różnicy czy HDD jest podpięty czy nie
-Nie wiem czy gra działa z HDD gdyż instaluje się za długo i proces instalacji przerywa reset...
Podsumowując, wszystko pięknie działa dopóki nie wsadzę oryginalnej gry, co działa jak płachta na byka. Jest to dla mnie tak bez sensu, że rozważam zatrudnienie egzorcysty - nie chcę być skazany na piraty.. Co za diabeł w tym siedzi?
Problem opiszę od początku tej morderczej przygody gdyż nie znam się na konsolach a może pominąłem coś istotnego, co naprowadzi Was.
Dostałem X360 od brata. Około roku leżał nieużywany na strychu [w torbie foliowej] i wystarczyło wymienić laser - takie info dostałem. Rozebrałem dvd, sprawdziłem laser, domówiłem identyczny i zamontowałem. W międzyczasie wszystkie bebechy napędu i samej konsoli wyczyściłem kompresorem do pięknej zieleni układów scalonych - niczym letnia łąka...
Po wymianie lasera kupiłem 2 oryginalne gry [halo4 i thiefa]. Wsadziłem jedną, później drugą do napędu dla porównania i mocno się wkurzyłem. Konsola się zawiesza, resetuje, napęd nie chce się otworzyć a wszystkie diody na konsoli i zasilaczu świecą 'chyba' prawidłowo. Ich układ się nie zmienia i cieszą oko zielenią więc zakładam poprawne działanie.
Idziemy dalej: konsola jest przerobiona ale nie wiem na które LT. W zestawie dostałem PES2014 w formie nieoryginalnej, pirat po prostu. Po poprzednich przejściach wsadzam płytę w konsolę [wspomnianego PES'a] i... działa. Najnormalniej w świecie mnie wyśmiewa i działa. Długo i stabilnie.
Po gorączkowym kombinowaniu okazało się że:
-Konsola nie lubi oryginalnych płyt (sic!?)
-Po wsadzeniu oryginalnej wiesza się na kilka sekund po czym resetuje raz za razem [każdy kolejny jest krótszy więc po 2min nawet logo się nie wczytuje.
-Bez zrobienia chwili przerwy poprzez odłączenie od prądu, nie mogę otworzyć napędu.
-Bez różnicy czy HDD jest podpięty czy nie
-Nie wiem czy gra działa z HDD gdyż instaluje się za długo i proces instalacji przerywa reset...
Podsumowując, wszystko pięknie działa dopóki nie wsadzę oryginalnej gry, co działa jak płachta na byka. Jest to dla mnie tak bez sensu, że rozważam zatrudnienie egzorcysty - nie chcę być skazany na piraty.. Co za diabeł w tym siedzi?