Nowy szef THQ pragnie ogołocić Saints Row z humoru

Rafau666

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
Jason Rubin ewidentnie nie pojmuje w czym tkwi prawdziwa magia gangsterskiej masakry od Volition.



Współzałożyciel Naughty Dog z pewnością wie jak należy robić kasowe hity z gatunku "AAA", ale chyba ktoś mu nie wytłumaczył jak ważny jest klimat dla poszczególnych serii. Otóż Jason Rubin jako świeżo upieczony szef THQ postanowił, że weźmie się za radykalne "odchamianie" marki Saints Row.

Czemu [Saints Row The Third] nie może być jak Red Dead Redemption albo Skyrim? Patrzę na ten tytuł i myślę "Kogo obchodzi czym on jest i czemu stał się właśnie taki?". Z zespołem możemy zrobić coś co nie będzie przynosić wstydu.
Rubin jest przekonany, że gracze nie chcą siać spustoszenia za pomocą ogromnych gumowych penisów lub siłować się z emerytkami, gdyż rzekomo tak upokarzające pomysły ograniczają grono nabywców. Dziwna teoria, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż Saints Row do tej pory było jedną z najbardziej dochodowych licencji w katalogu THQ. Pozbawienie tej marki jajcarskości będzie jak odarcie króla "przymrużonego oka" z jego jedynej szaty.

Nie wydaje mi się, że Volition podjęło decyzję mając dostęp do wszystkich możliwych opcji. To z powodu zaistniałych swego czasu okoliczności... Wiem, że mogę to zmienić.
O tak, mogę się założyć, że Volition pierwotnie miało w planach poważny i przygnębiający dramat gangsterski, lecz zły los przymusił ich do stworzenia najzabawniejszej alternatywy dla GTA.

 

NikoBellic91

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
Tego kolesia chyba pogięło doszczętnie. Niech On nawet nie dotyka kolejnej części gry. Nie dość, że u THQ marnie z kasą, to On chyba jeszcze chce ich doprowadzić do bankructwa.
 

TheDarkKnight

Użytkownik
Użytkownik
Według mnie byłoby to dobre posunięcie - humor w Saints Row nie jest na jakimś zaje*istym poziomie i wg. mnie dobrze by było, gdyby wymieniano ten tytuł obok GTA czy RDR.
 

Dzokej

Użytkownik
Użytkownik
Niech tylko to zrobią... Seria Saint Row jest kojarzy się przecież z przesadą .... I dla tego gra się w nią wybornie .
 

Sierak1717

Użytkownik
Użytkownik
Niech robi, sprzedaż spadnie, oceny polecą na łeb na szyję i go wypi**lą z roboty. Rywalizacja SR z GTA bo chyba o to temu panu chodzi jest z góry przegrana dla THQ
 

Kat

Użytkownik
Użytkownik
Moim zdaniek to dobre posunięcie saints row to fajny tytuł ale po jakimś czasie się nudzi, wg mnie dobry pomysł że zrobią grę bardziej poważną może z czasem będą mogli rywalizować z gta chociaż wątpie.
 

TheDarkKnight

Użytkownik
Użytkownik
Moim zdaniek to dobre posunięcie saints row to fajny tytuł ale po jakimś czasie się nudzi, wg mnie dobry pomysł że zrobią grę bardziej poważną może z czasem będą mogli rywalizować z gta chociaż wątpie.
Nie dość że kibicuje najlepszemu klubowi to jeszcze dobrze gada :D Otóż to, serii Saints Row przyda się zmiana. Takie aspekty jak tworzenie własnej postaci myślę że mogłyby zostać, jednak usunięcie tego 'humoru' z gry będzie wg. mnie dobrym posunięciem.
 

ZDZISIU222

Użytkownik
Użytkownik
Jeśli ten pan myśli, że SR byłby w stanie konkurować z GTA (a takie byłoby założenie, gdyby zmienili profil gry na bardziej "poważny") no to ma nierówno pod sufitem delikatnie mówiąc. Są ludzie, którym niespecjalnie podobało się to że GTA IV poszło bardziej w stronę realizmu (i ja się do nich zaliczam, chociaż IV podobała mi się najmniej ze wszystkich GTA głównie dlatego, że nie czułem w niej klimatu z poprzednich części) i seria SR jest właśnie dla nich stworzona. W tym momencie sandboksy można podzielić na te poważne i trochę groteskowe. GTA jest liderem w tej pierwszej grupie, a SR w tej drugiej. Jeśli faktycznie nowe gra o gangu świętych będzie pójdzie bardziej w stronę GTA, to na 90% będzie to ostatnie SR, bo na to że produkcja THQ mogłaby się równać z legendą jaką jest GTA nie ma co liczyć, a my gracze pożegnalibyśmy się skądinąd dobrą serią gier wyprodukowanych przez Voultion. Bo za tym nie byłoby się można cieszyć z kloacznego humoru :D
 

Do góry Bottom