Podczas eventu na targach E3 w Los Angeles, firma Nivida przedstawiła specjalną prezentację opisującą kondycję branży gier. Jej celem było pokazanie, że komputery PC są najbardziej technologicznie rozwiniętą i najważniejszą platformą do grania, przynoszącą znacznie większe zyski niż konsolowa konkurencja.
Na targach E3 swoje oferty prezentują nie tylko najwięksi deweloperzy oraz wydawcy, ale także producenci różnego rodzaju sprzętu czy podzespołów, które skierowane są do miłośników elektronicznej rozrywki. Podczas specjalnego eventu, zorganizowanego przez firmę Nvidia, zainteresowani mogli przekonać się jak przedsiębiorstwo postrzega gamingowy rynek PC, będący jednym z jego podstawowych i stałych źródeł dochodów.
Przychody poszczególnych segmentów branży oraz zainteresowanie deweloperów konkretnymi platformami
Przedstawiciele Nvidii starali się udowodnić, że ten segment branży przynosi większe zyski niż jej konsolowe odpowiedniki, a nad grami pracuje w nim prawie tylu deweloperów ilu na wszystkich platformach Sony, Microsoftu czy Nintendo razem wziętych. Jak pokazano na slajdach, prognozowane przychody ze sprzedaży gier na PC w 2015 roku wyniosą około 20 miliardów dolarów, podczas gdy u konkurencji osiągnie ona pułap niespełna 10 i 6 miliardów. Kolejna porcja statystyk dotyczyła mocy pecetowych układów Nvidii oraz wydajności procesorów graficznych konsoli Sony. Na wykresie uwidoczniono te różnice, porównując możliwości najnowszej karty GeForce GTX Titan z układem konkurencyjnego ATI, który znajdzie się w PlayStation 4.
Porównanie mocy układów Nvidii i PlayStation
Trudno odnieść się bezpośrednio do statystyk i prognoz przedstawionych podczas eventu, ponieważ nie mamy pełnych danych i nie znamy metodologii przeprowadzonych badań. Z pewnością granie na PC przeżywa od kilku lat nowy renesans i jest dalekie od prognoz zwiastujących jego rychłą śmierć. Bez wątpienia, prezentacja Nvidii to typowo PR-owe zagranie. Jest ono o tyle ważne, że zarówno w PlayStation 4 jak i Xboksie One znajdą się graficzne układy firmy ATI. Największy rywal producenta GeForce'ów wygrał nie tylko intratne wieloletnie kontrakty na dostawę podzespołów, ale może w najbliższych latach wyznaczyć standard technologii graficznych używanych w grach, również na PC.Niewykluczone, że deweloperzy tworzący multiplatforomowe tytuły znacznie chętniej skorzystają z rozwiązań dostarczonych przez ATI, które dostępne będą na konsolach. Oznacza to, że w naturalny sposób do kart tej firmy dopasują także swoje produkcje na pecetach. W obliczu takiego obrotu spraw, Nvidia będzie musiała wprowadzić w życie sprytną strategię, by nie utracić dotychczasowej rynkowej pozycji.
Źródło: www.gry-online.pl
Na targach E3 swoje oferty prezentują nie tylko najwięksi deweloperzy oraz wydawcy, ale także producenci różnego rodzaju sprzętu czy podzespołów, które skierowane są do miłośników elektronicznej rozrywki. Podczas specjalnego eventu, zorganizowanego przez firmę Nvidia, zainteresowani mogli przekonać się jak przedsiębiorstwo postrzega gamingowy rynek PC, będący jednym z jego podstawowych i stałych źródeł dochodów.
Przychody poszczególnych segmentów branży oraz zainteresowanie deweloperów konkretnymi platformami
Przedstawiciele Nvidii starali się udowodnić, że ten segment branży przynosi większe zyski niż jej konsolowe odpowiedniki, a nad grami pracuje w nim prawie tylu deweloperów ilu na wszystkich platformach Sony, Microsoftu czy Nintendo razem wziętych. Jak pokazano na slajdach, prognozowane przychody ze sprzedaży gier na PC w 2015 roku wyniosą około 20 miliardów dolarów, podczas gdy u konkurencji osiągnie ona pułap niespełna 10 i 6 miliardów. Kolejna porcja statystyk dotyczyła mocy pecetowych układów Nvidii oraz wydajności procesorów graficznych konsoli Sony. Na wykresie uwidoczniono te różnice, porównując możliwości najnowszej karty GeForce GTX Titan z układem konkurencyjnego ATI, który znajdzie się w PlayStation 4.
Porównanie mocy układów Nvidii i PlayStation
Trudno odnieść się bezpośrednio do statystyk i prognoz przedstawionych podczas eventu, ponieważ nie mamy pełnych danych i nie znamy metodologii przeprowadzonych badań. Z pewnością granie na PC przeżywa od kilku lat nowy renesans i jest dalekie od prognoz zwiastujących jego rychłą śmierć. Bez wątpienia, prezentacja Nvidii to typowo PR-owe zagranie. Jest ono o tyle ważne, że zarówno w PlayStation 4 jak i Xboksie One znajdą się graficzne układy firmy ATI. Największy rywal producenta GeForce'ów wygrał nie tylko intratne wieloletnie kontrakty na dostawę podzespołów, ale może w najbliższych latach wyznaczyć standard technologii graficznych używanych w grach, również na PC.Niewykluczone, że deweloperzy tworzący multiplatforomowe tytuły znacznie chętniej skorzystają z rozwiązań dostarczonych przez ATI, które dostępne będą na konsolach. Oznacza to, że w naturalny sposób do kart tej firmy dopasują także swoje produkcje na pecetach. W obliczu takiego obrotu spraw, Nvidia będzie musiała wprowadzić w życie sprytną strategię, by nie utracić dotychczasowej rynkowej pozycji.
Źródło: www.gry-online.pl
