Szczerze watpie aby Sony szykowało jakies rewolucje. Sprawiają wrażenie jakby osiągnęli to co chcieli i teraz tylko aby trzepać kasę skąd tylko się da (ps+, kopie cyfrowe, gòwniane gry w plusie) nie inwestując za wiele. Ciągle tylko obietnice poprawy infrastruktury sieciowej a jak to wyglada to każdy kto używa wie doskonale.
Dlatego podpisze się pod tym co napisał użytkownik "warone" z tym że może nie nazwałbym ps4 gównem. Ot konsola do gier podobnie jak Xbox.
Zastanow się czy chcesz grać on-line czy nie. Jeśli tak to bierz X-a. Dużo stabilniejszy on-line, nie zrywa połączenia z hostem, mniejsze lagi.
Na ps4 idzie grać on-line ale nic tak nie wq....ia jak wywali z gry i to najczęściej jak dobrze idzie.
Cieszy także fakt że pod wodzą Spencera Xbox ciągle dostaje coś nowego, lepszego.
Potrafili zrobić kompatybilność wsteczną i dać to graczom za free. Sony postawiło na swoje PsNow (taka kompatybilność wsteczna w chmurze) i każe sobie za to słono płacić a co gorsza placisz tylko za wypożyczenie gry.
Innymi słowy; płacąc za Golda na Xboxa mam wrażenie że coś za to dostaję, natomiast płacąc za PS+ czuję że płace tylko haracz.
P.S Mam obie konsole i nie jestem fanboyem
Dlatego podpisze się pod tym co napisał użytkownik "warone" z tym że może nie nazwałbym ps4 gównem. Ot konsola do gier podobnie jak Xbox.
Zastanow się czy chcesz grać on-line czy nie. Jeśli tak to bierz X-a. Dużo stabilniejszy on-line, nie zrywa połączenia z hostem, mniejsze lagi.
Na ps4 idzie grać on-line ale nic tak nie wq....ia jak wywali z gry i to najczęściej jak dobrze idzie.
Cieszy także fakt że pod wodzą Spencera Xbox ciągle dostaje coś nowego, lepszego.
Potrafili zrobić kompatybilność wsteczną i dać to graczom za free. Sony postawiło na swoje PsNow (taka kompatybilność wsteczna w chmurze) i każe sobie za to słono płacić a co gorsza placisz tylko za wypożyczenie gry.
Innymi słowy; płacąc za Golda na Xboxa mam wrażenie że coś za to dostaję, natomiast płacąc za PS+ czuję że płace tylko haracz.
P.S Mam obie konsole i nie jestem fanboyem