Popierasz akcje NPNK czy tez nie

Skik

Użytkownik
Użytkownik
Mija trochę czasu, człowiekowi wchodzi w krew i świadomość, że elektronika jest tańsza 50% niż kiedyś, ale znowu zaczyna się narzekanie na ceny, bo na zachodzie za Nasz jeden telewizor inny kupi 4 i znów pojawia się jedna myśl, znów jest drogo i wylewa się żale, aby obniżyć ceny globalnie
Ludzi raczej nie interesuje na co stac niemca, tylko na co stac ich.
Przykladowo - komunikacja miejska. U mnie w miescie bilet kosztuje ~50zl i pozwala na jezdzenie przez miesiac. Kontroli jest bardzo malo i mozna spokojnie jezdzic bez biletu i zaoszczedzic na 4 mandaty. Gapowicze sie zdarzaja, ale 90% jezdzi legalnie i nie slyszalem, zeby ktos narzekal.
Za 50zl jezdzimy miesiac, miasto mogloby skrocic czas do tygodnia, albo podwyzszyc cene do 200zl, bo i tak ludzie musieliby jezdzic, tylko, ze wtedy legalnie jezdziloby moze z 50%.
Tak samo z grami, gdyby gra kosztowalaby 50zl, albo nawet 200zl, tylko, zeby wystarczyla na 2 miesiace grania, a nie 1 dzien odsetek piratow znacznie by spadl.
Jasne, ze mozna powiedziec - nie stac cie to nie graj, ale dlaczego skoro jest taka mozliwosc, to nie klasztor, ludzie nie sa aniolami. W życiu albo Ty kogoś wkręcasz, albo ktoś wkręca Ciebie ;]


Pamiętaj, że kupując standardową drogą czy kupując coś online nadal obowiązuje Cie VAT i cło. Tego nie przeskoczysz.
Moge sie myslic, ale wcale nie trzeba kupowac gier dystrybuowanych w polsce, a bezposrednio z amerykanskiego sklepu placac chociazby z paypal. Watpie, zeby ktos byl to w stanie kontrolowac


Kolejne bardzo proste pytanie. Za cenę gier na x360 odpowiada Sony i PS3. Jaka jest różnica między gra na x360, a na PC? Żadna.
Czyli zgadzasz sie, ze gra nie musi kosztowac 215zl tylko 120zl?

Plyta blu ray na skale masowa w stanach zapewne nie kosztuje wiecej niz 5-10zl, nie wiem jak proces tloczenia, na pewno nie jest to tak wielka roznica.
Firmy chca wycisnac jak najwiecej z legalnych graczy, a nie zlikwidowac piractwo.


Bardzo się mylisz kolego i prezentujesz błędne porównanie(...) W momencie kiedy pożyczasz grę od kumpla, On łamie licencję, na co jest paragraf i z powodzeniem może iść siedzieć(...)
To myle sie czy nie? Ktos tu lamie prawo, co za roznica, ktora strona :p

To tak jak z reklamami w telewizji
To tez tak nie do konca. Reklama nie jest oferta handlowa, ale polka w sklepie juz tak, bo okresla, miejsce zawarcia umowy, cene, warunki itd.
Pod wzgledem prawnym tego nie rozstrzygniemy, bo z jednej strony to sklep ustanawia warunki sprzedazy, a informacje na pudelku z kolei zawarl producent, ale jesli nieprawdziwe informacje o grze bylyby napisane na wywieszce na polce mysle, ze mozna by taki produkt zareklamowac, ale to juz na forum prawne, a nie na konsolowe.
Tak czy inaczej celowe wprowadzanie w blad do uczciwych nie nalezy

p.s. ide stad, bo marnuje wolny weekend na pisanie postow ;p
 

mardziowlck

Użytkownik
Użytkownik
Nie popieram tej akcji z tego powodu co wiele osób na forum gdyz gry sa u nas za drogie owszym stac mnie na orginalne gry ale mimo to mam przerobiona konsole i gram na kopiach chyba ze wiem ze gra jest w 100% fajna i sie szybko nie nudzi wtedy kupuje orginał. Co do orginałów miałem przed xboxem konsole ninterando wii po ktorej sie tez zraziłem do orginałów bo miałem ich az 25 sztuk i dałem za nie wszumie koło 3000 PLN chciałem sprzedac konsolke myslałem ze z grami wezme koło 1500 PLN bo to i tak nie duzo za konsole z tyloma grami skaczyło sie na tym ze wymieniłem ja na xboxa premiumke ktora stała na giełdzie po 1000 PLN owszym moj błąd bo mogłem gry sprzedac oddzielnie ale i tak by mi to nie zwruciłem kosztów ktore wpakowałem w te gry a co do xboxa to jesli microsoft na mnie robi wała z płaceniem za xbl gold i nie daje mi dostepu do wszystkich rzeczy na live to ja nie mam zamiaru kupowac orginalnych gier a co do producetów gier to napewno wyprodukowanie gry nie jest takie drogie owszym kilka lat temu moze było drogie ale teraz w 21 wieku ? mozna by było powiedziec ze i tak mimo to niektore firmy nie zarabiaja a moze tez dlatego ze wciskaja nam tez kit w stylu gry ktora sie przejdzie w 2 godziny z wielkim rozczarowaniem ?
 

Raffcio

Użytkownik
Użytkownik
Po cholere takie akcje robic ;/ Najpierw niech microsoft zacznie sie z Polskimi graczami liczyc ! np ten news utwierdza mnie nadal ze warto bylo kupic jednak ps3 i nie dac zarobic MS -> http://xboxforum.pl/aktualnosci-f9/ac2-dlc-na-360-nie-dla-polski-41382.html Kupujac oryginala nawet nie mozesz DLC sciagnac Paranoja !
 

SNR

Użytkownik
Użytkownik
Z tego co widze, to niektore tu wpisy sa chyba pisane przez osoby "malo rozumne"... co wam to da, ze nie bedziecie przerabiac konsoli? mysliscie, ze w ten sposob ratujecie rynek gier itp? pfff... najwieksza skale piractwa prezentuja pctowcy, czyli tez tacy jak wy lepsi gracze (czytaj: gram na oryg, czuje sie lepszy i w dodatku ta poleczka zapelniona pudeleczkami wyglada extra, a kazdy znajomy co do mnie przyjdzie mi zazdrosci tylu org gier... yeah), sciagajac filmy, muzyke, gry i tym podobne rzeczy, zaburzacie swoj poglad dotyczacy "badz w porzadku wobec tworcow", myle sie??
czemu nie ma jeszcze akcji nie sciagam, nie krade??
troche tego nie rozumiem, ale coz pewnie jakas osoba grajaca wylacznie na oryg. mi to uswiadomi...
Dodam, ze sam pirace na xboxie, kupuje jedynie te gry, ktorych sie juz nie da sciagnac, a pozniej sprzedaje... posiadam rowniez ps3 i tu jestem zmuszony kupowac oryg. exclusivy, i tak jak w przypadku ixa, po przejsciu sprzedaje...
Ilu z was kupuje nowe, oryg gry? 30%, a przeciez odkupywanie od kogos uzywki tez jest w pewien sposob nie fair wobec producenta...
Ogolnie zyjemy w pl, gdzie rachunki z miesiaca na miesiac sa coraz wyzsze, a zarobki stoja ciagle, na tym samym, niskim poziome... przecietny Polak zarabia ok. 1300zl, i za to ma zaplacic rachunki, najesc sie... i gdzie tu zostaje cos na oryginaly prosto z poleczki za 150zl? wyjasnijcie mi to... "wiekszosc osob gloszaca nie przerabiam, nie kradne, to dzieci, ktore na siebie nie zarabiaja, a jedynie sepia kase od rodzicow na nowa gre"
Ta mniejszosc stanowia ludzie, ktorzy zarabiaja z pewnoscia powyzej ww kwoty i ich porpostu stac, nic do nich nie mam, z pewnoscia gdybym mial cale multum pieniedzy, tez bym tak robil i po przejsciu gry nigdy bym jej nie sprzedal... Naprawde zdajcie sobie sprawe, ze obojetnie czy bedziecie przerabiac, czy nie i tak to nic nie zmieni, bo skala sciagania na pc jest za wysoka i nie da sie jej usunac...
ps. dla mnie kazdy gracz jest rowny, obojetnie, czy sciaga, czy nie, wazne, ze ma jakas "pasje", jedynie obdarzam swoja pogarda, ludzi, ktorzy traktuja piratow jako gorszych i nastepnie czynia to samo na platformie zwanej pc. Pozdrawiam
 

QurChuck

Użytkownik
Użytkownik
"Cytat:
Napisał QurChuck Zobacz post
No dobra, ale kur*a taki np niemiec zarobi spokojnie 2x tyle co przeciętny polak, tyle że on zamiast zł za sumką będzie miał euro... I gdzie tu ta sprawiedliwość? ;x"

A kto powiedział, że życie jest sprawiedliwe? Jeszcze raz pytam dlaczego w Polsce ceny elektroniki powinny być dostosowane do Naszych warunków? Dlaczego 52'' w UK ma kosztować 1000F, w Polsce 1000zł, a w Afryce 100zł? Kto dołoży z własnej kieszeni 3000zł, producent? Gdyby tak było, to postęp techniczny cofnąłby się, a ludzie wrócili na drzewa. Dlaczego producent ma ponosić odpowiedzialność za sytuacje gospodarczą, ekonomiczną i społeczną każdego kraju na świecie? Oni tylko produkują, a Ty bez tego możesz dalej żyć.
Nie chodziło mi o to, źle zrozumiałeś. Jednym z argumentów NPNK jest to, iż w Polsce gry są tańsze. Jakoś 59 euro nie za bardzo jest tańsze niż 200-230zł w jakich to cenach wychodzą gry na xboxa 360. Drugą sprawą jest to, że my, Polacy płacimy za całą grę, a dostajemy jej połowę gdyż nie mamy oficjalnie XBL. Do tego dochodzą właśnie przeciętne zarobki, cena gier powinna być przystosowana do średniej pensji krajowej (i wtedy tylko w języku krajowym, wątpię żeby ktoś próbował zarabiać na tym, że za granicą ma taniej skoro i tak ani 1 słowa nie rozumie).

Dla przykładu, powiedzmy że masz lat naście. Jaki masz budżet miesięczny? Raczej nie dostaniesz więcej niż 50zł/m-c, do pracy nie pójdziesz, bo większość dnia siedzisz w szkole. Tu się pewnie byś wtrącił coś, że są weekendy na prace. Owszem są, ale na pracę domową... W takim przeliczeniu nie kupując nic masz 1 gre na 4 miesiące, a ukończenie jej zajmie mniej więcej tydzień (1-2h dziennie). No sorry, ale 4 miesiące zbierania kasy dla marnych 10-15h gry?


ps. myślicie, że kto traci na piratach? Oczywiście tłusty, bogaty biznesman, a nie ludzie, którzy ją tworzyli przez długi czas, oni swoją pensję dostali, i na pewno nie tracą ani 1gr na piracie. Gdyby oni tracili, a nie bogacze to nikt by nawet uwagi nie zwracał na piractwo...

pps. i taka smutna hipokryzja na koniec... połowa z tych ludzi, co się żalą na forum, że piractwo jest "be" i w ogóle sama gra na piratach i ściąga gry/filmy/muzykę z neta.
 

djseban

Użytkownik
Użytkownik
Popieram tą akcję, lecz według mnie to jest jakiś kit, że modowanie konsol jest nielegalne. Ja gram na kopiach, oryginały stoją na półeczce nieporysowane, niezużyte. Odnośnie tej akcji - MS chce wycisnąć jak najwięcej z graczy, a ja chcę wycisnąć jak najwięcej ze swojej konsoli - więc moduję. Gram legalnie, całą resztę mam w *****, konsola jest moja, mogę robić z nią co chcę (oprócz odpalania piratów). Finito!

Pzd.
 

carl913

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Podsumowując krótko powyższe wypowiedzi, tu chodzi o marketing :] akcje Microsoftu jak ta są już znane nie od dzisiaj (kilka lat temu były wjazdy na chate przez policje, "finansowane" przez microsoft). Po co wydawać grube miliony na kampanie reklamowe xboxa, windowsa itp. skoro przy pomocy bardzo niskiego budżetu można to zrobić osiągnąć o wiele lepsze wyniki ...
 

Chomik_PL

Świeżak
Świeżak
Nie przerabiam, nie kradne, nie toleruje zlodziejstwa i tępie zlodziejow. Nie stac Cie na gry? Nie graj. Mnie nie stac na kupno Ferrari wiec nie pojde i nie ukradne go z salonu lub komus spod domu. Ja osobiscie popieram akcje Microsoftu, tak jak popieram Kontrakcje majaca na celu wywalczenie uslugi Xbox Live w Polsce.

carl913: nie wiem skad masz informacje o "finansowanych" przez MS kontroli policji ale jesli nie masz na to zadnych dowodow ani sensownych argumentow to lepiej nie rozpowiadaj takich rzeczy bo robisz z siebie posmiewisko

Na koncu pragne poinformowac iz nie jestem zadnym fanboyem Microsoftu czy Xboxa. Zdaje sobie sprawe ze ceny za uslugi/produkty Microsoftu w Polsce sa wysokie ale czy moje narzekanie i zwyczajne zlodziejstwo (piractwo) cos zmieni?
 

maras92

Banned
Użytkownik
" Nie stac Cie na gry? Nie graj." Nie stać mnie ale chce grać bo kupiłem Xbox'a a jak bym kupił ferari i niemiałbym na paliwo kupywalbym te najtańsze. Jak bym mial placic za OC tez probowalbym sie wymigać. Zawsze jest wyjście.
 

Chomik_PL

Świeżak
Świeżak
" Nie stac Cie na gry? Nie graj." Nie stać mnie ale chce grać bo kupiłem Xbox'a a jak bym kupił ferari i niemiałbym na paliwo kupywalbym te najtańsze. Jak bym mial placic za OC tez probowalbym sie wymigać. Zawsze jest wyjście.
Sam sobie odopowiedziales. Kupuj tansze gry. Np z serii Xbox Classic. Nikt nie każe Ci kupowac gier zaraz po premierze. A paliwo do Ferrari przeciez mozna ukrasc... albo jezdzic na takim domowej roboty (pirackim??)
 

maras92

Banned
Użytkownik
Sam sobie odopowiedziales. Kupuj tansze gry. Np z serii Xbox Classic. Nikt nie każe Ci kupowac gier zaraz po premierze. A paliwo do Ferrari przeciez mozna ukrasc... albo jezdzic na takim domowej roboty (pirackim??)
Ale ja niemam zamiaru czekac 2 lata na classic. Przy kupnie Ferrari tez niemam zamiaru czekac az paliwo stanieje...

I tak wiadomo ze nikt nie wygra z argumentem że "Gry sa za drogie"
Ale sam jestem za tym by nie sciagać gier ale coz mam zrobic jak kasy mało a gra fajna wyszla zamiaru czekac niemam. Jak mowie gry beda kosztowac 100-80 zl NOWE GRY! to wtedy bede lekko kupywal a piractwo sie kilkakrotnie zmniejszy.
 

D4Ru73K

Banned
Użytkownik
Moge sie myslic, ale wcale nie trzeba kupowac gier dystrybuowanych w polsce, a bezposrednio z amerykanskiego sklepu placac chociazby z paypal. Watpie, zeby ktos byl to w stanie kontrolowac.
Paypal jaki i sklep doskonale wiedzą skąd pochodzisz. Musisz podać adres prawda? - Polska, a karta zarejestrowana w systemie skąd pochodzi? Rownież Polska. Cło jest wliczone w przesyłkę, z VAT bywa różnie w zależności od Stanu, w którym sklep prowadzi działalność.

Czyli zgadzasz sie, ze gra nie musi kosztowac 215zl tylko 120zl?
Szczerze nie widzę żadnej różnicy (prócz oczywiście korzyści w wersji na PC, brak ograniczeń w mechanice gry, lepsza grafika itp.) pomiędzy gra wydaną na PC, a na x360 - prócz ceny. Gry na PS3 niby relatywnie powinny być drogie, ze względu na BD, ale sama płyta już nie kosztuje tyle co kiedyś. Jasne ceny globalnie mogą spaść, ale nie zmieni to faktu, że i tak będziemy harować więcej na zakup oryginału względem innych krajów. Tu chodzi o coś jest drogie teraz, następuje obniżka ceny, cena staje się stała i niezmieniona. Po pewnym czasie dochodzimy do wniosku, że wciąż jest drogo. Apetyt, jedzenie, mentalność ludzka, mówi Ci to cos?

Drugą sprawą jest to, że my, Polacy płacimy za całą grę, a dostajemy jej połowę gdyż nie mamy oficjalnie XBL.
Czyli, że co? Wytargany kupon na 10 aut do Forza 3, brak miecza czy innej DLC-owatej pierdoły to połowa gry? Gratuluję myślenia.

ps. myślicie, że kto traci na piratach? Oczywiście tłusty, bogaty biznesman, a nie ludzie, którzy ją tworzyli przez długi czas, oni swoją pensję dostali, i na pewno nie tracą ani 1gr na piracie. Gdyby oni tracili, a nie bogacze to nikt by nawet uwagi nie zwracał na piractwo...
Gdybym był chamem, to napisałbym Ci prosto: 'żyjesz w XXI wieku, w wolnym kraju, możesz robić to co Ci się podoba, spotkaj się ze znajomymi, pogadaj i zróbcie grę. Sprzedaż, staniesz się biznesmenem, ludzie będą Ci się kłaniać w pas na ulicy, za rok kupisz Ferrari. Taki cwaniak jesteś? Jeśli gry to taki ********* interes, to kto Ci broni zrobić to co robią inni? Ahh no tak zapomniałem, nie masz pojęcia o tworzeniu gier, więc widzisz takie są prawa dżungli, słabe geny są podatne na eliminacje. Jeden jest panem, a drugi sługą, Ty jesteś tym drugim. Świat rządzi się swoimi prawami, Ty jesteś na to za słaby.'

Ponieważ jednak staram się być miły potraktuj tą wypowiedź żartem w stosunku do swojej osoby. Zwróć jedna uwagę, że jest ona brutalna lecz prawdziwa. Jak będziesz siedział w domu i nic nie robił, to milionerem nie zostaniesz, a wystarczy trochę ruszyć głową i znaleźć niszę na rynku. Patrz na nk, kilka lat temu to była grupa 3 zwykłych informatyków, takich jakich wiele na uczelniach na tym kierunku. Wpadli jednak na genialny pomysł, dziś na koncie mają miliony zł i nie muszą się martwić o 5 swoich pokoleń w przód.

pps. i taka smutna hipokryzja na koniec... połowa z tych ludzi, co się żalą na forum, że piractwo jest "be" i w ogóle sama gra na piratach i ściąga gry/filmy/muzykę z neta.
Tu się zgodzę kolego z Tobą w 100%. Hipokryzja się wylewa i na prawdę nie zwracaj uwagi na tych wszystkich, którzy popierają tą akcję, którzy kupują oryginalne gry. Nie ma i nigdy nie będzie nikogo świętego. Ktoś kto kupuje oryginalne gry, łamie wiele licencji innych w życiu codziennym.

Kupiłeś grę i pożyczyłeś ją sąsiadowi za ścianą? Mamy paragraf. Kupiłeś film na BD i wpadła rodzina na święta, oglądacie wspólnie? Mamy paragraf. Kupiłeś nową płytę ulubionego zespołu, kumpel wpadł posłuchać? Mamy paragraf. Kupiłeś grę, film, muzykę i sprzedałeś na allegro? Mamy paragraf.

Oczywiście Ci wszyscy genialni przeciwnicy piractwa, kiedy przychodzą do kumpla z piwkiem, a ten kończy oglądać film na laptopie - ewakuują się przez balkon, nawet jak mieszka na 10 piętrze. Wpadamy z piwkiem do kumpla, a ten na winampie słucha sobie MP3 - błyskawicznie wkładamy tampony lub lutujemy gościa w tubę.

Oczywiście nikomu nigdy nie zdarzyło się pożyczyć od znajomego oryginalnej płytki, nigdy nikomu nie zdarzyło się ściągnąć MP3 czy AVI. Wszyscy są święci. Hipokryzja.

Nie ma jednak nic bardziej żałosnego niż twierdzenie 'zmieniłem się, kiedyś byłem głupi, ale teraz jestem legalny!' ohh jej, na prawdę?! Pewien złodziej okradał przez 10 lat staruszki na mieście, nikt go nie złapał, ale postanowił być legalny, znalazł uczciwą pracę. Czy już jest czysty czy do końca zostanie złodziejem? Czy jeśli kiedyś piraciliście na Xbox na potęgę, ale dorośliście i kupujecie oryginały na x360, jesteście legalni? Nie, do końca życia zostaniecie w tabliczką na czole 'złodziej' - ale sami jesteście sobie temu winni.

Nie przerabiam, nie kradne, nie toleruje zlodziejstwa i tępie zlodziejow. Nie stac Cie na gry? Nie graj. Mnie nie stac na kupno Ferrari wiec nie pojde i nie ukradne go z salonu lub komus spod domu. Ja osobiscie popieram akcje Microsoftu, tak jak popieram Kontrakcje majaca na celu wywalczenie uslugi Xbox Live w Polsce.
Skończ waść, wstydu oszczędź. Może popierać co tylko chcesz, nie zmienia to faktu, że wciąż dajesz się dymać przez wielkie koncerny. Ta akcja to czysty PR, populizm, demagogia i szukanie jeleni, którzy dalej będą się dawali dymać. Ty łykasz to jak młody pelikan.

Wejście do sklepu i kradzież z półki pudełka, pozbawiając tym samym fizycznie kogoś gry, nigdy nie będzie tym samym, co ściągnięcie jej z sieci. W pierwszym przypadku ktoś traci pieniądze prawdziwe, w drugim przypadku ktoś traci pieniądze potencjalne, których i tak w myśl pirata nigdy by nie zarobił. Piractwo było, jest i będzie wliczone przez księgowych i marketing zawsze zanim zabiorą się za napisanie pierwszej linki kodu gry, ale co Ty możesz wiedzieć o świecie, w którym żyjesz.

Śmiać mi się chce kiedy ludzie porównują skopiowanie kody binarnego do kradzieży samochodu z salonu. Z takim jak Ty nie mam zamiaru nawet dyskutować. Świat zawsze będzie podzielony na dwa obozy, Ty prezentujesz swoją myśl, inny prezentuje przeciwną, a prawda leży po środku...
 

batman17

Użytkownik
Użytkownik
do D4Ru73K: z tym DLC sie nie zgodze. Bardzo mi się spodobał AC2, a niedługo wychodzi do niego DLC, i niestety sobie nie pogram bo nie ma u nas LIVE. Jest wiele fajnych DLC np. Ballad of gay tony do GTA IV, czy OPERATION: ANCHORAGE do Fallout 3. Więc nie gadaj głupot, bo DLC daje mnóstwo frajdy nawet te kilka samochodów w Forzie.
 

Yetan

Użytkownik
Użytkownik
Chyba zmienię zdanie po zobaczeniu tego filmiku... ;)
 

Patrix

Banned
Użytkownik
I na co komu ta akcja... M$ wciska nam kit że gry są drogie bo za dużo piracimy. Będziemy piracić dopóki nie wyciągną do nas ręki z tanimi grami... Coś za coś...

Jeszcze chronią się prawem o grzebaniu w konsoli... Rzecz którą kupiłem jest moja. Jedyne z czym muszę sobie zdawać sprawę to to że tym że ingerując w konsolę tracimy konsolę...
 

ryo

Użytkownik
Użytkownik
zgadzam sie w duzej mierze z tym co napisal D4Ru73K . Wiekszosc na tym forum gralo na piratach albo w jakims innym sensie lamalo prawo ,czy to w nielegalnym oprogramowaniu komputerowym czy np. pobierajac filmy z internetu,a teraz swietych udaja i wytykaja innym ze popieraja piractwo,ceny gier na pewno odgrywaja duza role w tym ze ludzi nie stac na orginaly i pobieraja kopie ,co do ceny za gry to niech dadza nam zarobic tyle ile zarabia sie na zachodzie a bedzie nas stac na drogie paliwo,na gry itd.....
 

HydeFromT70s

Banned
Użytkownik
wracajac do glownego tematu...

ja osobiscie mam głęboko w d... ta akcje bo i tak będę jechał na piratach i tak (i nie tylko ja...). Jeśli cena gry spadła by do 100zł to może i inaczej by to wyglądało...
 

Chomik_PL

Świeżak
Świeżak
Skończ waść, wstydu oszczędź. Może popierać co tylko chcesz, nie zmienia to faktu, że wciąż dajesz się dymać przez wielkie koncerny. Ta akcja to czysty PR, populizm, demagogia i szukanie jeleni, którzy dalej będą się dawali dymać. Ty łykasz to jak młody pelikan.

Wejście do sklepu i kradzież z półki pudełka, pozbawiając tym samym fizycznie kogoś gry, nigdy nie będzie tym samym, co ściągnięcie jej z sieci. W pierwszym przypadku ktoś traci pieniądze prawdziwe, w drugim przypadku ktoś traci pieniądze potencjalne, których i tak w myśl pirata nigdy by nie zarobił. Piractwo było, jest i będzie wliczone przez księgowych i marketing zawsze zanim zabiorą się za napisanie pierwszej linki kodu gry, ale co Ty możesz wiedzieć o świecie, w którym żyjesz.

Śmiać mi się chce kiedy ludzie porównują skopiowanie kody binarnego do kradzieży samochodu z salonu. Z takim jak Ty nie mam zamiaru nawet dyskutować. Świat zawsze będzie podzielony na dwa obozy, Ty prezentujesz swoją myśl, inny prezentuje przeciwną, a prawda leży po środku...
Kradziez kodu binarnego (jak to nazywasz) a kradziez samochodu z salonu to jest to samo, w obu przypadkach kradniemy efekt czyjejś pracy (dlugotrwalej). W jednym sie z Toba zgodze. Kazdy prezentuje swoje zdanie, swoja opinie na dany temat i kazdy z nas ma po czesci racje. Piractwo to zlodziejstwo, ale ceny gier (i innych produktow/uslug) w Polsce sa o wiele wieksze niz w innych panstwach Unii Europejskiej. Tylko powiedz mi jedno czy to ze ludzie beda piracic wplynie na to ze producenci i dystrybutorzy gier zaczna taniej sprzedawac swoje produkty?
Druga sprawa nie zamierzam nikogo pouczac co robi a czego nie robi. Od tego sa inne instytucje (policja, prokuratura - skorumpowane jak wiekszosc urzedow w naszym wspanialym kraju).. ja tylko wyrazam swoje zdanie na ten temat.
 

D4Ru73K

Banned
Użytkownik
do D4Ru73K: z tym DLC sie nie zgodze. Bardzo mi się spodobał AC2, a niedługo wychodzi do niego DLC, i niestety sobie nie pogram bo nie ma u nas LIVE.
Masz na myśli to DLC, w którym Ubisoft celowo wycięło 2 rozdziały z gry, aby je sprzedaż i zedrzeć z ludzi pieniądze? Czy mówisz o tej samej firmie, która daje mapy w CoJ na płycie i każe podwójnie za nie płacić? Albo sprzedaje zakończenie gry do PoP? Tak, to na pewno ta sama firma. Gratuluję.


Kradziez kodu binarnego (jak to nazywasz) a kradziez samochodu z salonu to jest to samo, w obu przypadkach kradniemy efekt czyjejś pracy (dlugotrwalej).
W zasadzie dziękuję Ci już za dyskusję, szkoda mi czasu na polemikę z Tobą. Wszak dla jednego Twoje zdanie będzie święte, dla drugiego będzie pustym frazesem, ale poświęcę Ci jeszcze chwilę.

[...] ale ceny gier (i innych produktow/uslug) w Polsce sa o wiele wieksze niz w innych panstwach Unii Europejskiej.
Skąd bierzesz te bzdury? Na amazon w Niemczech czy we Francji gry zaczynają się od 50E (200zł) kończąc na 60E, co daje 240zł. W UK gry kosztują 45F co również daje 200zł, w Polsce też jest 200zł.

Tylko powiedz mi jedno czy to ze ludzie beda piracic wplynie na to ze producenci i dystrybutorzy gier zaczna taniej sprzedawac swoje produkty?
Piractwo nie wpłynie na wzrost cen ani na upadek producentów. Spadek piractwa nie płynie na spadek cen. Na koniec prosta zagadka.

W Polsce żyje 38mln ludzi, w USA 300mln. W Polsce piractwo to 50%, w USA 10% (zaniżyłem przykład, bo relatywnie to od 30-40%!) Pytanie brzmi, gdzie więcej się piraci? W Polsce?
 

QurChuck

Użytkownik
Użytkownik
"Mnie nie stac na kupno Ferrari wiec nie pojde i nie ukradne go z salonu lub komus spod domu."

Tego typu argumenty są już nudne... Jak komuś zwiniesz to nie będzie już miał tego ferrari, nie? A jak ściągniesz z neta to nie zwiniesz nagle komuś z biurka/półki płyty, pudełka, instrukcji itp. bo jak?
kradzież =/= kopiowanie
 

Do góry Bottom