Ale mi nie chodzi o to, że Bimber je reklamuje, te gry, tak napisałem, bo mi się skojarzyło. Dla mnie mógłby to nawet Ojciec Rydzyk czy Jola Rutowicz reklamować, i tak bym kupił gdyby to było dobre. Na razie nie jest i nie widzę technicznych możliwości, żeby mogło być w przyszłości.
Zapomniałem o Milo, więc i jego pohejtuję. Prosty schemat opierający się o znany z Fable wpływ na to jak nas widzą zależnie od tego czy postąpimy dobrze czy źle, denna rozgrywka w większości polegająca na przesuwaniu palcem po jakichś gwiazdkach, mniej na pocieszaniu Milo i minigierkach. I chyba tylko minigierki jak puszczanie kaczek z gameplaya mogą być dobre, bo jakoś problemy emocjonalne 12stolatka (chyba) do mnie nie przemawiają. Znów tytuł dla dzieci - a konkretniej chyba do małych dziewczynek. Gdyby to była dorosła historia, dorosły, złożony bohater to tak. A tutaj poważne dylematy etyczne, zdeptać ślimaka, czy nie zdeptać, oto jest pytanie ...