Na PC pojawił się już patch podobno poprawiający to frustrujące wczytywanie tekstur. Waży ponad 990 mb. Czyli można niedługo spodziewać się patcha na konsole
Rage - opinie i wszystko na temat gry.
- Thread starter djploki
- Rozpoczęty
@UP
Słowo podobno mi osobiście nie wystarczy.. dlaczego? Podobno Skidrow wydał już 2 patche do Rage (i ładnie sobie ważyły) i oby dwa nic nie dawały.. Dlatego jak ktoś będzie miał informacje na 101% że działa to miło było by poinformowanie w tym temacie innych userów oraz mnie
.
Gra już i tak tyle waży a do tego takie małe patche haha
@DOWN
Wiem wiem że napisałeś podobno i też nie robię Tobie żadnych wyrzutów ani nic . Więc nim będą poprawne tekstury to na prawdę zdążysz przejść grę. Po pewnym czasie nawet już nie zwraca się na to uwagi..
Słowo podobno mi osobiście nie wystarczy.. dlaczego? Podobno Skidrow wydał już 2 patche do Rage (i ładnie sobie ważyły) i oby dwa nic nie dawały.. Dlatego jak ktoś będzie miał informacje na 101% że działa to miło było by poinformowanie w tym temacie innych userów oraz mnie
. Gra już i tak tyle waży a do tego takie małe patche
haha@DOWN
Wiem wiem
że napisałeś podobno i też nie robię Tobie żadnych wyrzutów ani nic . Więc nim będą poprawne tekstury to na prawdę zdążysz przejść grę. Po pewnym czasie nawet już nie zwraca się na to uwagi..
Napisałem " podobno". Ale masz rację, bez sprawdzenia można jedynie przypuszczać. Sprawdziłem u siebie i faktycznie ten patch w ogóle nie pomaga na doczytywanie tekstur. Czyli kupa@UP
Słowo podobno mi osobiście nie wystarczy.. dlaczego? Podobno Skidrow wydał już 2 patche do Rage (i ładnie sobie ważyły) i oby dwa nic nie dawały.. Dlatego jak ktoś będzie miał informacje na 101% że działa to miło było by poinformowanie w tym temacie innych userów oraz mnie
Gra już i tak tyle waży a do tego takie małe patche
6.5/10
Parę słów ode mnie o tym tytule.
Jeśli chodzi o klimat i rozgrywkę to tą grę określiłbym jako Borderlands bez tabelek, statystyk i rozwoju postaci. Jakoś strasznie mi się oba tytuły nakładają.
Spektakularna grafika (choć rzeczywiście z bliska niektóre obiekty wyglądają nieszczególnie, ale nie psuje to tak bardzo ogólnego wrażenia wizualnego).
Przyjemny gameplay - zarówno FPSowa rozwałka jak i rozwałka/ściganie się za kierownicą własnego złomu są przyjemne i nie bardzo jest się do czego przyczepić, ale nie powodują też okrzyków zachwytu.
Udźwiękowienie też dobre - zarówno głosy npc jak i odgłosy strzałów czy dźwięki silnika na dobrym poziomie i ucha nie kaleczą, choć uważam, że osoba odpowiedzialna za dźwięk towarzyszący każdemu uaktualnieniu celu misji powinna być rozstrzelana.
Reszta taka sobie, a w szczególności 3 rzeczy zwróciły dość szybko moją uwagę.
Po pierwsze brak jest jakiegoś konkretnego zawiązania akcji. Już pomijając wprowadzenie czyli całą zagładę i to, że przetrwałeś w jakiejś kapsule... Pojawiasz się na pustyni, nieznajomy nikomu, od razu ktoś cię ratuje a po chwili wpychają ci broń i wysyłają na szereg misji, bo choć nikt cie nie zna i nigdy na oczy nie widział i o tobie nie słyszał to jednak każdy uważa, że tylko ty możesz podołać temu czy innemu zadaniu. Jak dla mnie głupie.
Drugą sprawą są niewidoczne ściany... a w zasadzie nie tyle niewidoczne co tragicznie wręcz śmieszne. Co parę kroków napotykamy na miejsca gdzie nie można wejść/wskoczyć bo powstrzymuje nas 30-centymetrowy kawałek gruzu... i nie można na niego wskoczyć... albo nieprzeskakiwalna sięgająca do kolan barierka... W dziury, w które zmieściłoby się idąc obok siebie pięciu chłopa też nawet w kuckach nie da się wejść. W produkcji na tym poziomie wygląda to żałośnie.
I trzecie to w zasadzie głupota, ale jakoś mnie strasznie irytuje, szczególnie w FPSie. Mianowicie zabijając kogoś widzisz jak wypada mu broń... często ta broń (która zresztą, szczególnie na początku rozgrywki, wydaje się dużo fajniejsza od nędznej pukawki, którą posiadasz) leci prosto pod twoje stopy. I co się z nią dzieje? Po 2 czy 3 sekundach wyparowuje. Nie wiem, może to tylko ja się czepiam... ale esencją gatunku jest zbrojenie się na wrogach... nawet już nie mówie o podniesieniu całej nowej broni ale choćby wyłuskaniu z tej leżącej paru sztuk amunicji... Tak czy owak mnie to irytuje.
Podsumowując gra się w to przyjemnie (pomijam wołającą o pomstę do nieba optymalizację...), ale niestety brakuje tu jakiegoś czynnika, który by sprawił, że ciężko byłoby się oderwać od grania... nie mówię już nawet o powrocie do tego tytułu po przejściu... całośc wydaje się jakaś taka... miałka i płytka. Po tak hucznych zapowiedziach niestety zawód.
Parę słów ode mnie o tym tytule.
Jeśli chodzi o klimat i rozgrywkę to tą grę określiłbym jako Borderlands bez tabelek, statystyk i rozwoju postaci. Jakoś strasznie mi się oba tytuły nakładają.
Spektakularna grafika (choć rzeczywiście z bliska niektóre obiekty wyglądają nieszczególnie, ale nie psuje to tak bardzo ogólnego wrażenia wizualnego).
Przyjemny gameplay - zarówno FPSowa rozwałka jak i rozwałka/ściganie się za kierownicą własnego złomu są przyjemne i nie bardzo jest się do czego przyczepić, ale nie powodują też okrzyków zachwytu.
Udźwiękowienie też dobre - zarówno głosy npc jak i odgłosy strzałów czy dźwięki silnika na dobrym poziomie i ucha nie kaleczą, choć uważam, że osoba odpowiedzialna za dźwięk towarzyszący każdemu uaktualnieniu celu misji powinna być rozstrzelana.
Reszta taka sobie, a w szczególności 3 rzeczy zwróciły dość szybko moją uwagę.
Po pierwsze brak jest jakiegoś konkretnego zawiązania akcji. Już pomijając wprowadzenie czyli całą zagładę i to, że przetrwałeś w jakiejś kapsule... Pojawiasz się na pustyni, nieznajomy nikomu, od razu ktoś cię ratuje a po chwili wpychają ci broń i wysyłają na szereg misji, bo choć nikt cie nie zna i nigdy na oczy nie widział i o tobie nie słyszał to jednak każdy uważa, że tylko ty możesz podołać temu czy innemu zadaniu. Jak dla mnie głupie.
Drugą sprawą są niewidoczne ściany... a w zasadzie nie tyle niewidoczne co tragicznie wręcz śmieszne. Co parę kroków napotykamy na miejsca gdzie nie można wejść/wskoczyć bo powstrzymuje nas 30-centymetrowy kawałek gruzu... i nie można na niego wskoczyć... albo nieprzeskakiwalna sięgająca do kolan barierka... W dziury, w które zmieściłoby się idąc obok siebie pięciu chłopa też nawet w kuckach nie da się wejść. W produkcji na tym poziomie wygląda to żałośnie.
I trzecie to w zasadzie głupota, ale jakoś mnie strasznie irytuje, szczególnie w FPSie. Mianowicie zabijając kogoś widzisz jak wypada mu broń... często ta broń (która zresztą, szczególnie na początku rozgrywki, wydaje się dużo fajniejsza od nędznej pukawki, którą posiadasz) leci prosto pod twoje stopy. I co się z nią dzieje? Po 2 czy 3 sekundach wyparowuje. Nie wiem, może to tylko ja się czepiam... ale esencją gatunku jest zbrojenie się na wrogach... nawet już nie mówie o podniesieniu całej nowej broni ale choćby wyłuskaniu z tej leżącej paru sztuk amunicji... Tak czy owak mnie to irytuje.
Podsumowując gra się w to przyjemnie (pomijam wołającą o pomstę do nieba optymalizację...), ale niestety brakuje tu jakiegoś czynnika, który by sprawił, że ciężko byłoby się oderwać od grania... nie mówię już nawet o powrocie do tego tytułu po przejściu... całośc wydaje się jakaś taka... miałka i płytka. Po tak hucznych zapowiedziach niestety zawód.
Na xboxa / ps3 nie ma i nie będzie wersji Rage PL (na PC jest PL audio i napisy). A liczenie na to że ktoś przerobi grę żeby było PL to nawet nie ma co.. Był przykład z przechwalaniem się że L.A. Noire będzie PL po wakacjach (i co) i pupa z tego była. Dawno każdy zapomniał już o tej grze i o tym że jakaś cebula miała dać nam PL (puste słowa i nic poza tym..).
Nie ma i nie będzie.a co z napisami z wersja na xbox`a? sa czy kompletnie nie ma?
Bo gra prezetuje sie na plus
RAGE jak nagrać
Panowie i Panie prosze o pomoc nagrałem gre rage na dvd+dl w ten sposub jak tu http://xboxforum.pl/iso-f31/gears_of_war_3_readnfo_xgd3_0800_usa_rf-xbox360-rrod-xgd3-minifaq-jak-wypalic-103511.html
gre nagrałem tak jak pokazane było w tym linku
i po włożeniu jej do napędu konsoli wyskakuje mi czarne tło i powracam do interfejs konsoli i tyle
Panowie i Panie prosze o pomoc nagrałem gre rage na dvd+dl w ten sposub jak tu http://xboxforum.pl/iso-f31/gears_of_war_3_readnfo_xgd3_0800_usa_rf-xbox360-rrod-xgd3-minifaq-jak-wypalic-103511.html
gre nagrałem tak jak pokazane było w tym linku
i po włożeniu jej do napędu konsoli wyskakuje mi czarne tło i powracam do interfejs konsoli i tyle
siemadero wszystkim tu obecnym i tym nie obecym rowniez mam pytanie odnosnie gier typu Rage i Final Fantasy 13 które zajmują wiecej jak jedna plytke czy mozna w takie gry pograć bez instalacji ( bo nie posiadam dysku w konsoli ) czy jest taka opcja zeby po kolej przechodzic te etapy ktore zawiera dana plytka ? czy konieczne jest posiadanie dysku
Nie jest konieczne posiadanie dysku.
Przeszedłem grę na PC. Od początku byłem nastawiony do tej gry że to będzie hit i w pewnym sensie tak jest.
W tym roku jak dla mnie jest to jeden z mocniejszych fpsów z jakie grałem. Gra jest niby liniowa - ale taka właśnie ma być, stylem rozgrywki niezwykle przypomina mi Half Life 2 i również trzyma poziom tytuły stworzonego przez Valve.
Nie ma tu zbyt przesadzonej fabuły - rzekłbym że została ona dodana na siłę jednak nie na tym się opiera ta gra. Jest to czysta strzelanka, która podobnie jak m.in Bulletstorm - ma dawać radochę ze strzelania i rozwalania czaszek wrogów. Rzeczywiście tak jest i przez całe 8h gdy w nią grałem nie nudziłem się ani razu. Jest masa pukawek - każdy znajdzie coś dla siebie. Co tu dużo gadać - polecam wszystkim fanom fps'ów, ta gra musi się wam spodobać.
Jeżeli chodzi o wersję PC to:
Plusy:
-ładne otoczenie
-masa pukawek
-dobre dźwięki
-fajne pojazdy i model jazdy
-fajnie wykreowane modele postaci i miasta
-radocha ze strzelania
-liniowość, która nie rzuca się perfidnie w oczy jak np. w Cod Black Ops
-trudność rozgrywki na poziomie średnim
Minusy:
-pop-up tekstur (na GTX 560 Ti praktycznie tego nie uświadczyłem)
-tekstury niskiej rozdzielczości (czyżby port z konsol?)
-krótka (niecałe 7 h z niektórymi misjami pobocznymi)
-mało pojazdów
-słabe zakończenie
-niezauważalna, bezpłciowa fabuła
W tym roku jak dla mnie jest to jeden z mocniejszych fpsów z jakie grałem. Gra jest niby liniowa - ale taka właśnie ma być, stylem rozgrywki niezwykle przypomina mi Half Life 2 i również trzyma poziom tytuły stworzonego przez Valve.
Nie ma tu zbyt przesadzonej fabuły - rzekłbym że została ona dodana na siłę jednak nie na tym się opiera ta gra. Jest to czysta strzelanka, która podobnie jak m.in Bulletstorm - ma dawać radochę ze strzelania i rozwalania czaszek wrogów. Rzeczywiście tak jest i przez całe 8h gdy w nią grałem nie nudziłem się ani razu. Jest masa pukawek - każdy znajdzie coś dla siebie. Co tu dużo gadać - polecam wszystkim fanom fps'ów, ta gra musi się wam spodobać.
Jeżeli chodzi o wersję PC to:
Plusy:
-ładne otoczenie
-masa pukawek
-dobre dźwięki
-fajne pojazdy i model jazdy
-fajnie wykreowane modele postaci i miasta
-radocha ze strzelania
-liniowość, która nie rzuca się perfidnie w oczy jak np. w Cod Black Ops
-trudność rozgrywki na poziomie średnim
Minusy:
-pop-up tekstur (na GTX 560 Ti praktycznie tego nie uświadczyłem)
-tekstury niskiej rozdzielczości (czyżby port z konsol?)
-krótka (niecałe 7 h z niektórymi misjami pobocznymi)
-mało pojazdów
-słabe zakończenie
-niezauważalna, bezpłciowa fabuła
pograłem godzinkę i muszę przyznać że rage jest grą "dobrą". Fajnie się śmiga i robi różne misje główne oraz te poboczne. Graficznie jest spoko, tekstury dają **** jedynie ale poza tym wsio płynie szybko bez żadnych chrupnięć. Ciekawi mnie co napisał Hextor. Faktycznie taka krótka jest? Wyczytałem gdzieś że spokojnie na 20h styknie.
Grałem na średnim. Gra zajęła mi tak krótko ponieważ ja nie jeżdżę z nosem wlepionym w widoczki
Zrobiłem trochę wyścigów, trochę misji pobocznych i jakoś tak wyszło. Ok 8h bez kilku minut. Jeżeli pograsz na hard i zrobisz wszystko na 100% to myślę że wykręcisz z 14-15 h, ale 20 to bujda jak dla mnie. Jak coś to mogę screena zapodać jeżeli nie wierzysz w mój czas przejścia gry