Robin Williams nie żyje

DJ.Bart

Użytkownik
Użytkownik
Przykra wiadomość z samego rana. Nie żyje Robin Williams, fantastyczny aktor i komik. A do tego jeden z nas, graczy. Kto wie, czy nie najbardziej hardkorowy. Ilu z nas dałoby swojej córce na imię Zelda, a synowi Cody, po bohaterze Final Fight?


Symbol niejednego dzieciństwa, również mojego. Podczas gdy Stallone, Schwarzenneger i Van Damme stanowili jego mniej wyrafinowaną część, Williams wnosił element baśniowy. Pamiętam brawurową rolę Piotrusia Pana w "Hooku", "Zabaweczki", wreszcie "Jumanji", tak nam bliskie, bo opowiadające o tym, jak gra - tu akurat planszowa - staje się rzeczywistością. Pamiętam nawet okładkę kasety VHS z "Pani Doubtfire" z osiedlowej wypożyczalni.

Wraz z wiekiem doceniłem role bardziej dramatyczne. Długo by wymieniać filmy, w których dał aktorski popis. Cenię zwłaszcza "Fisher Kinga".

Uwielbiał serię The Legend of Zelda, ale nie tylko. Zagrywał się w Wizardry, Warcrafta, Half-Life, Battlefielda, Call of Duty. Jeszcze 10 miesięcy temu w sesji AMA na Reddicie mówił, że czeka na nowego Xboksa i nie wykluczał, że sprawdzi też Wii U i PS4. Mówił wtedy:

Czekam na kolejne Call of Duty. Kiedy odwiedzam naszych żołnierzy w Iraku i Afganistanie, widzę jak wracają z patrolu i idą grać w Call of Duty. Mówię wtedy: "Przecież macie to na co dzień! A mimo to gracie w tę grę..."

Zobacz więcej:robin williams nie żyje
Źródło
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Makavel

Użytkownik
Użytkownik
Ten news nie powinien się znaleźć na tym forum
 

djploki

Użytkownik
Użytkownik
Niepowetowana strata :(
 

Kizo

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
W jednej z gier na PC Disney Math Qest with Alladin 1998użyczył swego głosu jako Dżin
 

zOnk31

V.I.P
V.I.P
Pomocnik
Użytkownik
Game Master
PSforum.pl
Świeżak
Ten news nie powinien się znaleźć na tym forum
żałosne.
 

djploki

Użytkownik
Użytkownik
Może mu chodziło o to, że ten news nie powinien się znaleźć na tym forum w ogóle, bo jest to tak bardzo przygnębiająca wiadomość.

Tym większa strata, że Robin Williams był wielkim fanem gier. Córce dał na imię Zelda ( wiadomo od jakiej gry ) a synowi Cody ( od Call Off Duty ).

A oto słowa Robina Williamsa, które co nieco tłumaczą sytuację w jakiej się znalazł aczkolwiek nie do końca :

" Wydawało mi się, że najgorsze co może cię spotkać to skończyć w samotności. Nieprawda. Najgorzej to skończyć z ludźmi, wśród których czujesz się kompletnie sam".
 

Master50

Banned
Wielka szkoda, zagrał w wielu ciekawych filmach. News jak najbardziej na miejscu, forum się zamienia w wp itd.
 

orso

Super Moderator
Członek Załogi
Super Moderator
Pomocnik
PSforum.pl
żałosny on jak i jego sygna ... Makavel popisałes się chłopie...





Szkoda Williamsa bo dobrych aktorów już zostało kilku, mało który z obecnych świeżych aktorów dorasta takim jak Williams do pięt.
 

Do góry Bottom