Wolfenstein: The New Order

brattanek

Ojciec dyrektor
Członek Załogi
Administrator
XBF
Xbox One
V.I.P
XBOX MANIAK
Użytkownik
Świeżak


W wątku tylko opinie!
 

Krakoos

Xbox One
Xbox One
XBOX MANIAK
Użytkownik
Przez przypadek napisałem opinię tej gry pod Xboxem 360, więc powtórzę tutaj.
Należę do nielicznej grupy graczy, któzy nie zwracają uwagi na grafikę. Są wazniejsze sprawy. Zabijanie nazistów! I wszystko w temacie! Nie, żartuję. Jest jeszcze mordowanie, niszczenie zarzynanie nazistów!
Klimat jest niesamowity, to w zamku, to w kosmosie, to pod wodą. Gra wciąga emocjonalnie. Naprawdę, świetne cut-scenki napędzające akcję. Przy niektórych autentycznie rosło coś w gardle i myślałem wedy "już ja im odpłacę". Śledziłem fabułę z zapartym tchem. Zajęło mi 2 tygodnie by ją ukończyć, ale ja powoli eksploruję, starałem się nożem penetrować miękkie nzaistowskie ciałka. W paru momentach aż do przesady. Na normalnym poziomie gra jest dośc łatwa, ale kilka razy układ przestrzenny jest tak niekorzystny, że musiałem kilkanaście razy rozpoczynać. No a ostatni boss to było już przegięcie. Teraz bym go załatwił za 1 razem, ale przez pół godziny ile się Kinect musiał ku..w nasłuchać to jego!
Ja nie widzę zbyt wiele słabych punktów. Daję mocne 8/10 bo nie jestem fanem FPSów i rezerwuję wyższe oceny na mega gry, które nadejdą. Natomiast w Wolfenstein trzeba zagrać i koniec. Jeśli ktoś jeszcze nie grał, to znaczy że traci czas na nieważne tytuły. Oczywiście gra bez multi, więc najlepiej pożyczyć od kumpla, lub kupić, zagrać i sprzedać lub wymienić.

Pamiętacie końcówkę, gdy jedna z rebeliantek (świetna scena notabene) mówi, że każdy musi zabić 19 nazistów, byśmy mogli wygrać wojnę. Moja żona akurat się przyglądała i pyta, czy ja zabiłem swoich 19. Lekko się tylko uśmiechnąłem...

Gdybym miał się wysilić o wskazanie minusów, to zbyt szeroki dostęp do broni. Brakowało chłodnej kalkulacji. Praktycznie bez przerwy nasz arsenał był olbrzymi, wręcz nieograniczony i tylko układ przestrzenny pomieszczeń dawał szansę wrogom na dłuższe przeżycie.
 
Ostatnia edycja:

korePL

Świeżak
Świeżak
Hmmm... chyba w inne gry graliśmy :)

Wolf jest przede wszystkim NIERÓWNY. I to strasznie. Ma rewelacyjne momenty, które dla starych wyjadaczy jak ja przywołują stare wspomnienia (oldschoolowa naparzanka, akcje z dwoma gunami, system apteczek ratujący życie itd itp), ale ma też dłużyzny i fragmenty po prostu słabe (szukanie łomu albo akcja w więzieniu). Nie przeszedłem całej, bo mnie po prostu nudziła, a daję 6/10, głównie ze względu na ********* fragment w szpitalu :)
 

Kozubek1945

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Bardzo dobra gra na xbox one,lepsza niz dodatek.Gra jest fenomenalna i polecam ja wszystkim.Fabula mnie wciagla i zajelo mi to 10-12 godzin.Graficznie jest gorsza od The Old Blood.Dam 10/10
 

MatGlo

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
Świeżak
Wolfenstein New Order jest jak dla mnie powrotem do starych klasycznych shooterow z niezbyt skomplikowaną rozgrywką (co jest zaletą) i ciekawą fabułą. Wstawki humorystyczne przypomniały mi czasy pierwszych strzelanek 3D, młucka na nazistach prze milutka. Gre z przyjemnością przeszedłem, chętnie ogram dodatek i czekam na drugą część która jak nieoficjalnie wiadomo robi się! 10/10

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka
 

tookiest

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
Gra to prawdziwy banger. Jak ktoś znudził się pustakami typu Cod, BF itd to tutaj znajdzie odkupienie. Świetny gameplay, dający MNÓSTWO frajdy. Menu, giwery to wszystko OLD SCHOOL. Gra jest łatwa więc polecam grać na uber/prawie uber. Fajne cutscenki, sporo skradania, zbierania no i dwie spluwy w łapach. To jest to czego szukałem :). Grafika ogólnie średnia ale momentami bardzo dobra (kryjówka w Berlinie). Minus za niektóre fragmenty, które nudzą (zbieranie piły czy szukanie planów po pokoju). Fajny humor i teksty Williama !

Daje mocne 8/10.
 

Daniel Karpeta

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Dla mnie to najlepsza i najbardziej klimatyczna strzelanka w jaką grałem.
po pierwsze wreszcie coś dla dzisiejszych 30 latków :) którzy zagrywali się w szczenięcych latach we wszystkie stare strzelanki. Świetny polski akcent i grywalność. Dawno nie było tak miodnej gry z tak fajną fabułą, i do tego w miarę długiej. Polecam 9/10 z mojej strony
 

jack_redrum

Banned
Użytkownik
Świeżak
Super giera - nabyłem wydanie specjalne w kartonowym pudełku w Londynie za 9,99 funta. W środku poza grą pocztówki z nazistowskiego Londynu, 20-stronicowy przewodnik po tymże oraz okładka na travel carda :D Sama gra bardzo mi się podoba - klimat, grafika śliczna, nic się nie tnie, szkopy po postrzale robią piruety aż miło. Miły odmóżdżacz na okres między jakimiś poważniejszymi grami.
 

molik.pawel

Świeżak
Świeżak
Jestem w trakcie ogrywania wolfensteina i jest świetny. Jak dla mnie 32 lata wychowanego na starych shooterach wymiata 10/10.
 

Mariusz86

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Jedna z najlepszych gier w jakie grałem na tej generacji. Klimat, historia i oprawa pierwsza klasa. Dodatek również jak najbardziej polecam ;)
 

reevo

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
Świeżak
Z racji powolnego czyszczenia mojej obfitej kupki wstydu przyszła kolej na 'nową' odsłonę Wolfa. Grę niegdyś wymieniłem na dobrze znanym serwisie GameTrade i wszystko było w porządku dopóki jej nie odpaliłem. Niemiecki dubbing, napisy i wszechobecna cenzura nazistowskich symboli i nazw. To przestroga dla innych, gry zaraz po wymianie nie sprawdziłem a w opisie mój zacny kontrahent napisał, że jest po polsku. Przełknąłem gorycz porażki, kupiłem wersję oryginalną i... nie żałuję. Totalny powrót do przeszłości, nostalgia aż wylewa się z ekranu. Niczym nie zmącona Rozrywka przez duże R. To jest właśnie to, czego brakuje dzisiejszym singlowym FPSom, które są albo przesadnie pompatyczne albo potraktowane po macoszemu na rzecz multiplayera. A tu proszę - ciekawa fabuła z przymrużeniem oka, nie siląca się na realizm i nie udająca czegoś, czym nie jest. Satysfakcjonujące i soczyste mordowanie nazistów i ich blaszanych przyjaciół. Lokacje na których można zawiesić oko i które nie wieją nudą, wypełnione różnej maści znajdźkami i ukrytymi pomieszczeniami rodem z poprzednich Wolf'ów. Życie regenerujące się z apteczek i analogiczne pozyskiwanie amunicji również dokładają swoje pięć groszy do uczucia nostalgii w grze. Jako gracz, który ćwierć wieku ma już za sobą i wychował się na Quake'ach, DOOM'ach, Duke Nukem i oczywiście Wolfie 3D, naprawdę cieszę się, że takie gry jeszcze powstają. A w kolejce ustawia się już nowy DOOM :)
 

Do góry Bottom