Powiem tak: FunDay-piękne to było, zgromadzenie ludzi o tych podobnych zainteresowaniach, atmosfera jak i ludzie świetni, potrafiący sie dobrze bawić, zero hamstwa i tym podobnych. Ludzie od FunDay no i te hostessy...mmm
Przybyli m.in redaktorzy naczelni - tak tak PSX Extreme i Ściera też zawitał, zgubił aparat a dla znalazcy Guitar Hero i uścisk dłoni (suprise .), Pojawił sie tez Hyper i m.in Miłosz...byli też inni redaktorzy...
Co do gier: Nie mozna było robić zdięć w namiocie xbox co mnie ździwiło bo to wszystko od miesięcy jest juz w sieci no ale zakaz to zakaz... Graliśmy - Halo3, Forza3, Guitar Hero World Tour + soundtracki z poprzednich części, Test Drive Unlimited, PGR4, Forza2, Batman Arkham Asylum, FIFA 09, Colin Mc'rae Dirt, Race Driver Grid, Fuel i Dancing Stage Universe + MATA, IL-2 Sturmovik Birds of Prey, Fight Night Round 4. Jeśli zapomniałem z wrazenia o czymś to mowcie
Forza3 mnie zawiodła, wiem że to jeszcze niedopracowana wersja ale wolałem oblukać Batmana
Call of Juarez - must have, gra jest miodna a Splinter Cell jak to zawsze, dla zwolenników gatunku chociaż gra przeszła duże zmiany w stosunku do poprzednich części
Na zakończenie pogoda sie upomniała i popadało ale obyło się bez problemów. Wręczono nagrody: puchary, koszulki, gry i m.in oryginalne korniszony fun day ;D. Po wszystkim rozjechaliśmy się do domów i do zobaczenia na następnym XBOX FUN DAY ed.2010
Nie rozpisuje sie bo o wszystkim będzie jeszcze głośno w necie i PSX'sie a nie możliwe jest opisac wszystko, tam trzeba było być i to poczuć