10 rzeczy, o których musisz wiedzieć na temat Assassin's Creed 3: Liberation

MrDraiger

V.I.P
V.I.P
XBOX MANIAK
Użytkownik
Od Draigera: Wiem, to nie forum o PSVita, ale jest tutaj dużo fanów serii Assassin's Creed, myślę, że z chęcią przeczytają ten obszerny artykuł, gorąco polecam nawet tym, którzy nie mają i nie myślą o zakupie Vity, kto wie, może ta gra Was nakłoni do zakupu nowej kieszonsolki Sony?

Informowaliśmy Was wczoraj o wycieku z magazynu GameInformer, który to zapowiada nową odsłonę serii AC dla PS Vita. Prenumeratorzy byli na tyle mili, że dodatkowo podzielili się z nami następnymi informacjami.



Przede wszystkim, jak już wiecie - historia rozegra się w Nowym Orleanie pomiędzy rokiem 1765 a 1780. Jak wyznaje Martin Capel z francuskiej firmy Ubisoft, jest to o tyle ciekawe miejsce, że nie należało do słynnych trzynastu kolonii walczących o niepodległość Stanów, a rządziło się swoimi prawami. Ulokowanie akcji na południowym wybrzeżu Ameryki ma na celu ukazanie nam, graczom, innego punktu widzenia.

Czas i miejsce są nieprzypadkowe jeszcze z jednego powodu - historia i klimat Nowego Orleanu tamtych czasów są po prostu niepowtarzalne. Wiele wydarzeń mających wpływ na świat, jaki zastaniemy na początku gry, miało miejsce już wcześniej. W 1763 roku zakończyła się wojna Brytyjczyków przeciwko koalicji francusko-indiańskiej. Zgodnie z postanowieniami pokoju paryskiego, Francja po druzgocącej porażce zmuszona była oddać Anglikom Kanadę, podczas gdy pozostałe terytoria francuskie podzielono między zarówno Brytyjczyków, jak i Hiszpanów. W ten oto sposób Nowy Orlean trafił w ręce tych drugich, z czego mieszkańcy tego rejonu nie za bardzo byli zadowoleni. Rozpoczęli rebelię, która jednak po krótkim czasie umarła śmiercią naturalną. Miasto to jednak, dzięki swojemu portowi, nadal pełniło ważną rolę w walce przeciwko angielskim kolonistom, których dominacja nie podobała się zarówno Hiszpanii, Francji, jak i rodowitym mieszkańcom Ameryki. Nie należy także zapominać, iż Nowy Orlean to miejsce ciekawych praktyk nieznanych w innych miejscach świata. Pomijając już mocno rozwinięte niewolnictwo, chodzi tutaj głównie o tzw. "plaçage", czyli związki zawierane między hiszpańskimi lub francuskimi mężczyznami z kobietami pochodzenia afrykańskiego czy indiańskiego. Były to jednak związki tymczasowe trwające wyłącznie do czasu aż koloniści znajdą sobie „bardziej odpowiednią” wybrankę. Mimo wszystko, plaçage dawał olbrzymie możliwości dla niższych rasowo kobiet, które mogły w ten sposób zyskać wolność, akceptację czy dobrobyt.

Trzecią ważną informacją zawartą w artykule jest opis bohatera AC3: Liberation. A właściwie to bohaterki, bo jak zapewne wiecie już z wczorajszej informacji, Aveline będzie pierwszą kobietą w roli protagonisty w serii Assassin's Creed. Dziewczyna jest owocem związku bogatego francuskiego kupca z jego tymczasową afrykańską partnerką. Ojciec Aveline darzy swoją córkę miłością i traktuje ją bardzo dobrze, nawet po zniknięciu jej matki i ożenku z inną kobietą. Kiedy nasza bohaterka dorasta, zaczyna zauważać kontrast wokół niej. Po jednej stronie bogactwo i wolność, po drugiej zaś bieda i niewolnictwo. W rozdartej między różnymi wartościami dziewczynie pojawia się własny zbiór zasad z silnym stanowiskiem antyniewolniczym na czele.

Kolejną interesującą rzeczą na temat gry jest zapewnienie jej twórcy, Martina Capela, iż dostaniemy tutaj część Assassin's Creed z prawdziwego zdarzenia. Bieganie po dachach, skakanie pomiędzy gałęziami drzew czy nawet jazda karetą po zaśmieconych ulicach Nowego Orleanu - wszystko to ma być tutaj możliwe. Aveline będzie poruszać się po ogromnych obszarach z masą rzeczy do odkrycia. Co więcej kobieta będzie potrafiła biegać, wspinać się, walczyć i prowadzić eksplorację całego miasta bez konieczności doczytywania danych podczas przejścia z jednego obszaru do innego. Dodatkowo ruchy naszej skrytobójczyni nie będą przeniesione żywcem z którejś z poprzedniej odsłon serii. Są one zaprojektowane od nowa tak, by pasowały do protagonistki, która jest silną kobietą. Jak wyjawia przedstawiciel Ubisoftu, jest to spore wyzwanie i stworzenie nawet najbardziej podstawowych ruchów kobiety wymagało udziału różnych aktorów w studiu.

Cały czas gadamy tylko o Aveline, a tymczasem wiemy, że pojawią się także inni ważni bohaterowie. Do tych należeć będzie zapewne były niewolnik Agate. Jest on przywódcą zabójców w Nowym Orleanie i mentorem młodej bohaterki, którą do grupy skrytobójców sam zwerbował. Aveline i Agate stanowią związek, który czasem może wydawać się burzliwy. Oswobodzony niewolnik bowiem uważa dziewczynę za impulsywną i nie zawsze ufa jej osądom. Łatwo traci równowagę, kiedy Aveline działa bez konsultacji z nim, jednakże szybko wybacza naszej protagonistce.

Dotarliśmy do półmetka informacji zawartych w zapowiedzi GameInformer, a tymczasem już wydaje mi się, że wiemy bardzo wiele. Kolejną ciekawostką jest jednak fakt, iż Aveline odwiedzi obszary pozamiejskie nazwane tutaj „Bayou”, co oznacza po polsku po prostu zalewisko. Mokradła i związana z tym nieciekawa powierzchnia nie tylko nie sprzyjają szybkiemu poruszaniu się po lądzie, ale także są dla człowieka niebezpieczne. W dziczy mieszkają bowiem szmuglerzy i inne wyrzutki społeczeństwa żyjące według własnych zasad. Największym niebezpieczeństwem będą jednak... aligatory! Na tych mieszkańców trzeba będzie szczególnie uważać, toteż niejednokrotnie bezpieczniej będzie poruszać się po gałęziach drzew, zamiast bagnistej powierzchni.

Weterani serii mają się poczuć w Liberation, jak w domu. A wszystko to za sprawą systemu walki, który stworzony został na podstawie tego zawartego w oryginalnej trzeciej część Assassin's Creed. Najważniejsze więc, nadal będzie poczucie czasu. Na potrzeby gry stworzono archetypy przeciwników i misji, aby zapewnić nam walkę będącą zarówno wyzwaniem, jak i szansą dla graczy, w której uderzenie w odpowiednim momencie gwarantuje szybsze pozbycie się oponentów na naszej drodze. Dziennikarzom GameInformera było dane widzieć krótkie demo gry w akcji, dzięki czemu wiemy, iż w prawym górnym rogu ekranu znalazły się znajome opcje takie jak „kontra” czy „kopnięcie”. Szczególną uwagę zwrócono na interesującą zdolność Aveline, która pozwala jej zaznaczać cele swoich ataków, by później wykonać łańcuchy niszczących ciosów. Interfejs jest podobny do tego z poprzednich odsłon, toteż nie zabrakło dwóch okręgów, z których wybierać będziemy interesującą nas broń.

A broń jest już ósmą rzeczą, z którą zaznajomić pragną nas redaktorzy magazynu. Martin Capel wyznał, iż Nowy Orlean to miejsce czerpiące zarówno ze Starego, jak i Nowego Świata w tym samym czasie. Nie zabraknie zatem ludzi z różnych stron reprezentujących odmienne kultury. Ponieważ naszej bohaterce dane było przyjść na świat w dobrobycie, ma ona dostęp do bogactwa broni. Zarówno tej tradycyjnej jak i nowoczesnej. Najbardziej niezwykłą bronią wydaje się być rurka do strzelania strzałkami, operowana przez usta naszej bohaterki. To śmiercionośne narzędzie pozwoli nam eliminować wrogów stojących w oddali i pozostawać w ten sposób niezauważonym. Inną ciekawą rzeczą w naszym ekwipunku ma być maczeta do trzciny cukrowej, która wydaje się być brutalną bronią, zadającą obrażenia zarówno poprzez siekanie, jak i uderzanie wrogów ząbkowaną krawędzią. Dodatkowo Ubisoft obiecał, iż pojawią się także pistolety, muszkiety, granaty, miecze, noże czy będące już symbolem serii - ukryte ostrze.

Zapewne zastanawiacie się, czy w Liberation będzie jakieś nawiązanie do postaci Desmonda żyjącej we współczesnych czasach. Odpowiedź brzmi „nie”, jednakże pojawi się element łączący grę ze współczesną historią opowiadaną nam od czasu premiery pierwszej części Assassin's Creed. Otóż Liberation ma być propagandowym programem stworzonym przez Abstergo dla szerszej publiki. Rozwiązanie intrygujące i jestem bardzo ciekawy, jak zostanie przedstawione w finalnej wersji produktu.

Ostatnią i chyba najmniej odkrywczą informacją, o jakiej możemy się dowiedzieć z najnowszego numeru magazynu GameInformer, jest potwierdzenie, iż Asassin's Creed 3: Liberation zagości wyłącznie na ekranach PS Vita. Właściciele konsol stacjonarnych mogą obejść się smakiem. Wiemy także, iż gra ma wykorzystać unikalne funkcje konsoli takie jak geolokalizacja, wykrywanie ruchu, kamera i sterowanie dotykowe. Jak dotąd dano jednak tylko jeden przykład użycia tych funkcji, a mianowicie możliwość okradania ludzi za pomocą dotyku zarówno ekranu, jak i tylnego panelu dotykowego.

Oprócz wymienionych wyżej dziesięciu informacji, które już mamy w najnowszym numerze czasopisma, nie zabrakło miejsca na najbardziej nurtujące nas pytania. Zastanawiające jest, czy w grze pojawi się wątek ekonomiczny będący normą od czasu drugiej odsłony flagowej serii od Ubisoft. W sferze rzeczy, o których nie wiemy, jest również to, jak działać będzie tryb multiplayer mający pojawić się w producie. Martin Capel powiedział jedynie, iż będzie on stworzony pod kątem doświadczeń, jakie oferuje Vita. Nie dane nam jest również poznać innych lokacji (poza Nowym Orleanem i Bayou), po których przyjdzie się nam poruszać. Napomknięto jedynie coś o Zatoce Meksykańskiej. Interesującą kwestią jest również znak zapytania nad pojawieniem się systemu bractwa jak dotąd zaserwowanego w Brotherhood i Revelations. Z pewnością byłby to miły dodatek, tak samo jak jakieś nawiązania do oryginalnego Assassin's Creed III. Póki co wiemy jedynie, iż drogi Aveline i Connora w pewnym momencie się skrzyżują, ale przedstawiciel Ubi nie chciał powiedzieć nic więcej na ten temat.

Musicie przyznać, iż nowy numer magazynu GameInformer aż pęka w szwach od informacji na temat przenośnego Assassina. Wszystkie robią raczej pozytywne wrażenie, ale jak to będzie wyglądać w praktyce, przekonamy się zapewne dopiero na E3 lub nawet później. Wszelkie wątpliwości rozwieje zaś finalna wersja produktu, która na półkach sklepowych pojawi się 30 października.




Źródło: psp-team.pl
 

barrrtek

Użytkownik
Użytkownik
Hmm . Kobieta ? Miła odmiana , chodz dla mnie nie zbyt się podoba :p
 

Dr.Analos

Użytkownik
Użytkownik
już sam widok baby w takiej grze mnie odrzucił ..Jestem na NIE :D
 

MrDraiger

V.I.P
V.I.P
XBOX MANIAK
Użytkownik
@Up, e tam. Te screeny wyglądają bardzo Fable'owo.
 

JWP.

Użytkownik
Użytkownik
@Up, e tam. Te screeny wyglądają bardzo Fable'owo.
To samo pomyślałem jak zobaczyłem ostatniego srena jak dla mnie bomba ważne zeby seria ni upadła kto wie może i kupię to konsolę dla tej gry. Na razie jestem trochę zawiedziony że będzie to kolejny Exclusive dla ps ;( bo u nas bieda.
 

Mnih

XBOX MANIAK
XBOX MANIAK
Użytkownik
jeśli będzie możliwość zdobycia niewidzialnej zbroi, to jestem na tak :D
 

Onicniepytaj

Ryżownik
Ryżownik
Xbox One
Użytkownik
Heh ta bardziej cycata assassynka bardziej mi się podobała niż ta Fableowska :D
 

H3KKO

Użytkownik
Użytkownik
tak, tylko na vita.. Minie góra rok i ta część ukaże się na ps3 a może i na x'ie, kto wie. Chociaż mi tam wystarczy na PS3 bo X'a się na szczęście pozbyłem ;)
 

Do góry Bottom