Ano, artystom trzeba płacić. Nie ma lekko.
To co się dzieje to jakiś bullshit, niedługo skończę z konsolami i przerzucę się na jakieś PC'towe gierki, mimo że będzie brak kilku tytułów ale jednak będę wiedział że jeśli za coś zapłaciłem to przynajmniej jest to cena odpowiednia. Nie może być tak, że włączając konsole bombardowani jesteśmy jakimś shitem a nie tym co chcemy czyli po prostu gierką. Co więcej, zamiast ładować kasę w te buble które są niepotrzebne niech lepiej dadzą nam tańsze gierki, dlaczego mamy płacić za grę tyle co w UK czy US czy na zachodzie Europy jeśli mamy zaledwie namiastkę Live'a. Gdzie tu sprawiedliwość? Kto na to pozwala? Niech mi nikt nie wciska kitów, oooo bo w Polsce to piraci są, tu się gry nie sprzedają to to, to tamto. To trzeba było nie wsadzać nam tego g**na do sklepów za cenę taką jak w innych krajach, a nie dać nam gier po Polsku, nie dać nam możliwości grania po sieci czy też nie oszukujmy się, dążenie do jednoczenia społeczności czy też jakichkolwiek imprez dla graczy organizowanych przez wydawców czy też producentów konsol jest na poziomie żenująco niskim. Nocne premiery są śmieszne...
Ale my sami na to pozwalamy, i tak jest ze wszystkim w Polsce, dajemy się okradać przez "rząd", nie robimy nic by polepszyć sytuację w kraju, rządzący nie są rozliczani ze swojej roboty. A wydawcy gier i konsol po prostu robią sobie z nami co chcą, MS ma w nosie nasz rynek i rynek nam podobny, dał nam Live bo po prostu "tak wypada" a my co? Mamy być zadowoleni i nie narzekać.
Warto czasami zastanowić się czy tak na prawdę nic nie można z tym zrobić, ze wszystkim, my jesteśmy konsumentami, wbrew pozorom to MY rządzimy rynkiem. Szkoda tylko że przez ogólną wszędzie serwowaną nam wygodę o tym zapomnieliśmy i godzimy się na wszystko rzadko kiedy zastanawiając się czy wychodzi nam to na dobre a kiedy przyjdzie co do czego budzimy się z ręką w nocniku
Żaden argument nie przemawia za tym aby gry drożały, żaden. Produkcja? A co w tym drogiego? Silnik zazwyczaj twórcy już mają gotowy, ewentualnie licencję. Zresztą, nie będę się tu zagłębiać w proces produkcji gier, bo to nawet od developerów nie zależy ale od zachłannych wydawców takich jak EA, Activision, MS i Sony. I dla tego życzę tym firmom rychłego upadku. Artystami w tej dziedzinie można nazwać dosłownie kilka studiów z branży a najlepszym przykładem jest nasz CDP. Wysokobudżetową grę sprzedawać za 80zł, podczas gdy za coroczne NFS'y i FIFY po 140zł (mówię o PC). Klasa panowie KLASA!! I takich producentów i wydawców trzeba wspierać, kolejny Wiedźmin będzie u mnie na półce, w przeciwieństwie do odgrzewanych kotletów od innych korporacji które BOJĄ się wejść na rynek z czymś świeżym, tanim a przede wszystkim DOBRYM.
Przyszłość gier w pudełkach się kończy, trzeba się z tym pogodzić, ale jeśli gry mają być nadal tak słabe i w pudłach. To już wolę kupić przez STEAM'a czy inne platformy cyfrowe (BROŃ BOŻE ORIGIN) zapłacić mniej a po prostu cieszyć się giercowaniem.
Cały mój post mało dotyczył Sony, w gruncie rzeczy sprawy mają się podobnie w każdej podobnej korporacji więc myślę że nie jest to OFFTOP.