Anderson znów w parze z Residentem

QwerTaj

V.I.P
V.I.P
Użytkownik
Większość z nas kocha Uwe Bolla. Dziś przykładowo dane mi było obejrzeć kilka scen z jednego z jego sławetnych filmów i zdziwiło mnie, że w czasach starożytnych używało się słownictwa związanego z bronią palną, kilkutonowe kamienie może przesunąć mały człowiek, a kobiety biegają tylko w majtkach. Dlaczego o tym?



Ano dlatego, że chcę udowodnić wszystkim tym, którzy za chwilę wydadzą z siebie jęk rozpaczy, że mogło być gorzej, ponieważ Resident Evil: Afterlife reżyserował będzie Paul Anderson, który powrócił w blasku chwały, by móc nas zaszczycić kolejną adaptacją filmową gry. Potwierdziły się więc wcześniejsze plotki. Film zacznie się produkować 28 września w Cinespace Film Studios. Przez 2 miesiące pocić się nad tym będą wszyscy zaangażowani. Ciekawe, co skłoniło Andersona do tego, żeby powrócić do Residenta? Czyżby ukochana żonka?

ign
Narasta fala filmów na podstawie gier. Najpierw Halo, potem PoP, teraz Resident ;) Niedługo Burnout :D
 

maras92

Banned
Użytkownik
O nowym residencie rozmawialo sie juz od dluzszego czasu. Ale zadna ekranizacja nie przypominala mi gry.
 

grampp

Użytkownik
Użytkownik
Uwe Boll moglby nakrecić Prototype. ;p buehehe
 

Staroch

Użytkownik
Użytkownik
Uwe boll wogole powinien sie schowac. on nie urodzil sie do robienia filmow ! jest dobrym bokserem mogl zostac bokserem a nie rezyserem :D widzieliscie tych co go komentowali na ring zapraszal na walke :D:D tarantino na przyklad :D
 

Zienciu PL

Użytkownik
Użytkownik
Jak kolejna czesc bedzie podobna do "RE- Zagłada" to ja dziekuje.
 

Do góry Bottom