Błąd e 64 sam się naprawił ?
Czy jest możliwe, żeby błąd E 64 w konsoli sam się naprawił po 12 godzinach w czasie w którym konsola była wyłączona?
Wiem z różnych forum, że jest to błąd napędu ,a dokładniej występuje gdy firmware jest uszkodzony, błędny lub brak kości z fw.
Sprzedawca konsoli tak sugeruje, ale coś mi nie pasuje w jego wyjaśnieniach, dlatego może znalazłby się na forum jakiś konkretny fachowiec, który mógłby odpowiedzieć mi na to pytanie.
Chciałbym jeszcze dodać, że po zdiagnozowaniu błędu za pomocą przycisków SYNC BUTTON i EJECT, otrzymałem kod 1000, który oznacza, że "Kernel nie przeszedł pomyślnie testu autentyczności/sygnatura w NAND Flashu została uszkodzona.
Mogło się takie coś samo naprawić?
Czy jest możliwe, żeby błąd E 64 w konsoli sam się naprawił po 12 godzinach w czasie w którym konsola była wyłączona?
Wiem z różnych forum, że jest to błąd napędu ,a dokładniej występuje gdy firmware jest uszkodzony, błędny lub brak kości z fw.
Sprzedawca konsoli tak sugeruje, ale coś mi nie pasuje w jego wyjaśnieniach, dlatego może znalazłby się na forum jakiś konkretny fachowiec, który mógłby odpowiedzieć mi na to pytanie.
Chciałbym jeszcze dodać, że po zdiagnozowaniu błędu za pomocą przycisków SYNC BUTTON i EJECT, otrzymałem kod 1000, który oznacza, że "Kernel nie przeszedł pomyślnie testu autentyczności/sygnatura w NAND Flashu została uszkodzona.
Mogło się takie coś samo naprawić?