Błąd E64 sam się naprawił?

durante

Świeżak
Świeżak
Błąd e 64 sam się naprawił ?

Czy jest możliwe, żeby błąd E 64 w konsoli sam się naprawił po 12 godzinach w czasie w którym konsola była wyłączona?
Wiem z różnych forum, że jest to błąd napędu ,a dokładniej występuje gdy firmware jest uszkodzony, błędny lub brak kości z fw.
Sprzedawca konsoli tak sugeruje, ale coś mi nie pasuje w jego wyjaśnieniach, dlatego może znalazłby się na forum jakiś konkretny fachowiec, który mógłby odpowiedzieć mi na to pytanie.
Chciałbym jeszcze dodać, że po zdiagnozowaniu błędu za pomocą przycisków SYNC BUTTON i EJECT, otrzymałem kod 1000, który oznacza, że "Kernel nie przeszedł pomyślnie testu autentyczności/sygnatura w NAND Flashu została uszkodzona.
Mogło się takie coś samo naprawić?
 

Bug

Użytkownik
Użytkownik
Osobiście nie mam pojęcia o tych sprawach i integracji we wnętrze xpudełka, ale może np. kość z fw była przegrzana ? albo gdzieś kurz osiadł gdzie nie powinien, nie wiem, na logikę idę choć i tak zapewne moje wywody zostaną wyśmiane :p
 

durante

Świeżak
Świeżak
Niemożliwe, że to od przegrzania bo konsola pokazała błąd E 64 po 15-20 min. od włączenia. A dodatkowo mam konsole z marca 2008 roku i ponoć jest tam poprawione chłodzenie.
Może jakieś inne sugestie?
 

Piri

V.I.P
V.I.P
Użytkownik
Co do Kernela , to wystarczy ze test bedzie zbyt długo trwał i nie przejdzie testu .
 

durante

Świeżak
Świeżak
Możesz trochę jaśniej bo za bardzo nie rozumiem i czy mogło to się samo naprawić?
 

Piri

V.I.P
V.I.P
Użytkownik
Zeby to jasniej wytłumaczyć , musiałby wpasc ktoś bardziej kumaty . Czytałem gdzies , ze jak test zbyt długo trwa , to zostaje przerywany i wywala kod 1000 . Nie wiem czym są spowodowane opoznienia .
 

Do góry Bottom