Witam, nie znalazłem nic konretnego.. a szukałem.
Mam corone v3 na xrunie. Robiłem sam według zdjęć itp. Kabel rst 7cm..
Wszystko chodziło świetnie, wiecej razy startowało po 5s niż po 15s(i tak z 1,5miesiąca)
A nagle coś jej odje bało i raz wogóle się nie włącza, po pół h jak raz załapie, pogram troche i potem najczęsciej włącza się od strzała w 5s.
Wkurza mnie to bardzo... Robiłem drugą trnity na matrixie i ona cały czas wstaje od 12-15s. i nie skacze jak kulawy pies...
Możliwe złe ułożenie kabli?? Ale skoro tyle czasu śmigał, aż miło to już sam tołku nie mam... i moje 30 gier siedzi nie używane na hdd:/
A mógł by ktoś napisać zworki i kondki jakie mają być, ale znowu skoro śmigało..
Mam corone v3 na xrunie. Robiłem sam według zdjęć itp. Kabel rst 7cm..
Wszystko chodziło świetnie, wiecej razy startowało po 5s niż po 15s(i tak z 1,5miesiąca)
A nagle coś jej odje bało i raz wogóle się nie włącza, po pół h jak raz załapie, pogram troche i potem najczęsciej włącza się od strzała w 5s.
Wkurza mnie to bardzo... Robiłem drugą trnity na matrixie i ona cały czas wstaje od 12-15s. i nie skacze jak kulawy pies...
Możliwe złe ułożenie kabli?? Ale skoro tyle czasu śmigał, aż miło to już sam tołku nie mam... i moje 30 gier siedzi nie używane na hdd:/
A mógł by ktoś napisać zworki i kondki jakie mają być, ale znowu skoro śmigało..