Autorzy zmienili podejście. Tym razem zamiast zwykłego skakania po platformach i łbach przeciwników, rozwalania skrzynek i zbierania jabłek oraz kolorowych klejnotów przyjdzie nam w dużej części gry pokierować wielkimi bestiami. Oczywiście gra nie straci zręcznościowego charakteru i sekcji, w których trzeba będzie kierować rudzielcem, skakać, wirować i atakować, ale przeobrazi się raczej w rozległą grę akcji
Tej gry chyba nikomu nie trzeba przedstawiać zjadłem niejednego pada na starej konsoli PSX aż nie mogłem uwierzyć że ta gra wyjdzie na 360 trochę producenci pozmieniali jej charakter ale jednak to ten sam crash jedna z lepszych platformówek którą mogę polecić i do której często będziemy wracać )