Ja z kolei do tego podchodzę tak, że nie mam nic do osób, które w ten sposób kupują grę. Jednak z drugiej strony uważałbym na miejscu tych osób na gadanie typu, że bany na pewno nie będą, ponieważ jeszcze nikt nie dostał. Co to za argument? Możliwości jest wiele, Microsoft może zapewne zbanować konsolę tak jak w przypadku przeróbek było na X360. Może zbanować tylko te lewe profile, a może w ogóle rzeczywiście nie zbanują nikogo. Jednak nawet jeśli teraz posiadają wystarczającą wiedzę i system, który o godzinie zero zablokuje wszystkie konta na świecie, to nie zrobią tego jeszcze teraz. Konsola jeszcze raczkuje jeśli chodzi o konsumentów. Taka akcja nie może być ot tak wykonana, bo muszą sobie to wszystko zaplanować, żeby ludzie nie zniechęcili się do konsoli i znowu ruszyli do sklepów. Doskonale pamiętam sytuacje z 360. Przerobiłem konsole z ojcem tuż po kupnie i młóciłem aż miło przez internet przez niemal dwa lata. Wtedy też pamiętam analogiczne rozmowy do dzisiaj. Jedna strona - gramy na piratach już długi czas, Microsoft by sobie strzelił w stopę, jakby zbanował nas wszystkich, bo spadnie sprzedaż konsol. Druga z kolei, że to jest zwykła kradzież i zresztą boją się banów.
Napiszecie co ma przeróbka do profili na allegro. W zasadzie to myślę, że te rzeczy są dosyć blisko. Ponieważ z punktu widzenia Microsoftu, znowu są okradani ich producenci gier. Tam było naruszenie regulaminu poprzez przerabianie konsoli, tutaj regulaminu poprzez odsprzedaż profilu. Tam było nagrywanie kopii na płytę, nie płacąc za tytuł, tutaj jest lewe kupno gier poprzez cofanie płatności kredytowych.
I do mnie nie trafia argument, że konsola ewentualnie się zwróci. Tak chyba może powiedzieć dziecko, którego rodzice zafundowali mu konsole, bo nie wierze, że osoba dorosła wyciąga z gier takie maksimum, że zwraca się konsola i może sobie pozwolić na drugą. No chyba, że gry traktuje powierzchownie typu raz zagrałem, może kiedyś zagram. Ważne, że mam.
Każdy będzie mądrzejszy w zależności od sytuacji zdarzeń. Dzisiaj będą triumfować ci, którzy z tego korzystają. Po banach będzie płacz i pisanie typu 'a nie mówiłem'. Ja nie stanę po żadnej stronie, gier takich nie kupuję, bo jedną nauczkę dostałem, a tym co grają dzisiaj na profilach życzę jak najdłuższej przyjemności z gier. Kto wie, może bezgranicznej.
Pozdrawiam