Dragon Age: Inkwizycja

shte-fun

Użytkownik
Użytkownik
Na odległość to łuk. Poza tym mam ma dużo czarów i żywiołów do wyboru, a to już robi problem.
 

capone79

Użytkownik
Użytkownik
Czy ja wiem... I tak glownie uzywa sie kilku w zaleznoci od krainy
 

rawer

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Przeszedłem grę w ciągu 137 godzin i jestem zadowolony. Nie jest to arcydzieło pod względem fabularnym, ale jest to tytuł bardzo grywalny i atrakcyjny wizualnie. W trybie dla jednego gracza grało się bardzo przyjemnie, a teraz czas na przetestowanie trybu dla wielu graczy.

Wszem i wobec tylko u nas http://mojehobbby.blog.interia.pl/?id=3353908 super oferta!
 
Ostatnia edycja:

capone79

Użytkownik
Użytkownik
Ja skonczylem po 97h ale to przez przypadek bo nie wiedzialem ze to bedzie ostatnia walka teraz musze dokonczyc zadania piboczne wszystkie. Gdyby robic tylko fabule glowna to mozna w 60h zrobic albo szybciej tylko po co.
 

JanTwardowski

Świeżak
Świeżak
Gra jest naprawde dobra.

Mnie szczegolnie wciaglo multi czego bym sie nie spodziewal po RPG - Polecam.
 

Tomtu

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
A ja proponuję elfa łucznika. Sam co prawda gram rycerzem, ale ostatnie 30-40 godzin wojuję głównie Serą. Wali do smoczków z tego łuku aż miło.
 

szejkszejkszejk

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Najbardziej efektownymi momentami w czasie gry były moim zdaniem potyczki ze smokami (udało mi się wybić wszystkie). Szkoda, że pod koniec walki z jednym smokiem (w Emprise du Lion) miałam w domu awarię prądu i konieczne było rozpoczęcie walki od początku. Na plus można zaliczyć szeroki wybór towarzyszy.


Szukasz inspiracji kulinarnych? Wejdź na tego bloga http://www.smacznejedzenie.vum.pl i znajdź całą masę super pomysłów specjalnie dla siebie!
 
Ostatnia edycja:

ryad3k

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
Świeżak
Ja chciał bym się zapytać tych co przeszli, w jaka wersje grają i ile czasu zajęło przejście. Tylko nie rusch.
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 35128

Guest
57 godzin, zrobione chyba wszystkie questy jakie były.
Poziom normalny.
Osiągnięcia prawie wszystkie wbilem (3 nie - za poziom trudności (trudnym i koszmarnym czy jakoś tak) i nie wbił mi za zabicie 10 smoków, chociaż zabiłem 11...)

Wysłane z Sony Z2
 

zenobiusz17

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
57 godzin, zrobione chyba wszystkie questy jakie były.
Trochę szybko jak na wszystkie questy. Samego gadania jest dużo, pozyskiwania agentów, wracania się do lokacji itd. U mnie 47 godzin dopiero pierwsze mapy w drugim mieście ogarniam (na skale). Wszystkie odłamki zdobyte jak dotąd, wszystko co napotkam to czytam, poziom postaci to coś koło 15. 2 smoki ubite. Daną lokację opuszczam tylko po przeczesaniu dokładnie terenu i zdobyciu 100%. Bardzo dużo misji z narady wojennej odkrytych. A co z czasem na farmienie, tworzenie przedmiotów itp.?
Gra jest długa i warto gadać z postaciami, zaglądać w każdą dziurę. Oczywiście nie przeczę że grę można ukończyć we wspomnianym czasie, ale chyba ciężko zrobić wszystkie questy w tak krótkim terminie.
 
D

Deleted member 35128

Guest
Trochę szybko jak na wszystkie questy. Samego gadania jest dużo, pozyskiwania agentów, wracania się do lokacji itd. U mnie 47 godzin dopiero pierwsze mapy w drugim mieście ogarniam (na skale). Wszystkie odłamki zdobyte jak dotąd, wszystko co napotkam to czytam, poziom postaci to coś koło 15. 2 smoki ubite. Daną lokację opuszczam tylko po przeczesaniu dokładnie terenu i zdobyciu 100%. Bardzo dużo misji z narady wojennej odkrytych. A co z czasem na farmienie, tworzenie przedmiotów itp.?
Gra jest długa i warto gadać z postaciami, zaglądać w każdą dziurę. Oczywiście nie przeczę że grę można ukończyć we wspomnianym czasie, ale chyba ciężko zrobić wszystkie questy w tak krótkim terminie.

Można.
Żadnej lokacji nie opuściłem, dopóki nie zrobiłem wszystkich dostępnych questów.
Z "narady wojennej" zostały mi tylko niewyczerpane "zebranie zasobów" z różnych lokacji.

Czy czytałem wszystko? Nie (tz. "otwierałem" książki, listy itd. ale nie czytałem treści każdej z nich).
Czy rozmawiałem z każdą napotkaną postacią, na każdy możliwy temat? Tak.
Który zdobyłem poziom: 23
Czy tworzyłem przedmioty? Kilka-kilkanaście. Ale lepsze znajdywałem, więc nie widziałem sensu w tworzeniu.
Czy odkryłem wszystkie kamieniołomy, miejsca wycinki, odłamki? Tak .
Czy wykonałem wszystkie questy od towarzyszy? Tak.
Ilu pozyskałem agentów? Nie pamiętam, ale na pewno ponad 15. Nie ma chyba nigdzie tego napisanego (albo nie wiem, gdzie).

Nie mam zamiaru tutaj udowadniać w jakikolwiek sposób tego, że przeszedłem i odkryłem wszystko (nie o to przecież chodzi). Było pytanie ile czasu zajęło przejście gry, to napisałem.
 

zenobiusz17

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Nie mam zamiaru tutaj udowadniać w jakikolwiek sposób tego, że przeszedłem i odkryłem wszystko (nie o to przecież chodzi). Było pytanie ile czasu zajęło przejście gry, to napisałem.
Ale tu nie chodzi o udowadnianie czegokolwiek, po prostu szybko Ci poszło. Średnie czasy przejścia "całej" gry podawane na różnych stronach są sporo gorsze więc zasiałem ziarno wątpliwości.
 
D

Deleted member 35128

Guest
Ale tu nie chodzi o udowadnianie czegokolwiek, po prostu szybko Ci poszło. Średnie czasy przejścia "całej" gry podawane na różnych stronach są sporo gorsze więc zasiałem ziarno wątpliwości.
Spoko.

Dodam może jeszcze swoje krótkie przemyślenie na temat gry.
Otóż, średnio mi się podobała.
Fabuła może i ok, interesująca, wciągająca.
Nie podobały mi się natomiast zadania dodatkowe. Na każdej mapie robi się to samo. Powielanie cały czas tych samych questow (zbierz coś tam, odkryj teren, znowu cos zbierz). Bezsensowne bieganie po całej mapie. Niesamowite irytujące.

Podobał mi się pomysł z możliwością zarządzania Inkwizycja, ale jest on zbyt słabo rozbudowany.
Twierdzę można tylko 3 razy ulepszyć, możliwość sadzenia więźniów ciekawa, ale jest tego za mało (chyba 5-6 osób tylko osadzilem).
Brakuje prawdziwego "uczucia władzy", a szkoda bo potencjał był na prawdę ogromny.

Ogólnie rzecz ujmując, zawiodłem się.

Wysłane z Sony Z2
 

Tomtu

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Ja przeszedłem właśnie Inkwizycję, tak że napiszę co nieco.
Zacząłem grać 9 grudnia, bo wtedy właśnie zakupiłem sobie Xbox-a One. Przejście gry zajęło mi 115 godzin.
Zrobiłem ponad 95 % tego, co dało się zrobić.
Grałem człowiekiem wojownikiem, dobiłem z nim do 23 poziomu.
Ukończyłem wątek główny, prawie wszystkie zadania poboczne, nie udało mi się ubić jednego smoka, tego najsilniejszego w Emprise de Lion. Zrobiłem ze 3-4 podejścia i odpuściłem, ale da się go oczywiście pokonać.
Dialogi czytałem, opisy z listów, skrzynek itp. sobie odpuściłem.

Polecam zagrać sobie łucznikiem. Jak dla mnie Sera i Cole są najbardziej wyrazistymi bohaterami, ale to tylko moje zdanie.
Lokacje w grze są po prostu piękne. Grafika co prawda nie jest najwyższych lotów, ale całość i tak wygląda imponująco.

Wszystkim niezdecydowanym jak najbardziej polecam zagranie w Inkwizycję.
 

zenobiusz17

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Brakuje prawdziwego "uczucia władzy"
Tu się muszę zgodzić. Zarządzanie inkwizycją również podobne odczucia. Lecz gra jak dotąd sprawia mi wiele radości i polecę ją każdemu.
Jak dla mnie Sera i Cole są najbardziej wyrazistymi bohaterami
Sera ze mną chodzi, wypróbuję jak sobie da radę Cole.
 
Ostatnia edycja:

rolnikziom

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Calaka zaliczyłem w 132h, ostatni smok banalny jak się zrobi odporność pod ogień oraz potion grupowy,zabity na 23 poziomie. Zresztą varrik jak ma prawie 80% na critala i zrobi się grupową koncentrację to dzieją się cuda. Grałem magiem zaklinaczem na poziomie legendary i nie miałem większych problemów z przejściem gry. Tak czy siak polecam gierę, mega długi tasiemiec, choć osobiście drażniły mnie opcje romansowe dla tej samej płci :mad: oraz że kassandra tak strasznie sepleni:eek:
 

Krakoos

Xbox One
Xbox One
XBOX MANIAK
Użytkownik
Gram kilka godzin dopiero i musze przyznać, że z początku gra mnie nie wciągnęła. Jakoś nie przepadam za drużynowym RPG. Jednak po kilku questach zaczęło się robić ciekawie wraz z odkrywaniem świata i rozwojem drużyny. Teraz już przepadłem na całego.
Niestety mam problem. Gram na normalnym poziomie trudności i muszę przyznać, że lekko nie jest, a czytałem recenzje, że ta gra jest wymagająca TYLKO na najwyższym poziomie. Robię więc coś źle. Przemierzam dopiero Zaziemię i już natrafiam na wyzwania, które mnie przerastają i moi towarzysze padają jak muchy.

Pierwsza sprawa to ulepszanie i tworzenie własnej broni. Rozumiem, że moge to robić tylko u kowala w Azylu, ale jak się tam dostać w każdej chwili? Uzbierałem mnóstwo planów i zasobów i nie moge ich wykorzystać. Wystarczy napisać, że zabicie niedźwiedzia przychodzi mi z trudem. Dotarłem do Twierdzy Najemników i i jeden z rycerzy zmiótł nas jak piórka. To ten moment kiedy zacząłem podejrzewać, że coś robię źle. :)
 

killazbb

Użytkownik
Użytkownik
Ja miałem podobnie tylko że nie zmieniłem subklasy i grałem na najwyższym poziomie :) Nie uwierzycie że tak ukończyłem grę ^^ Kolega mówił że mogłem to nagrać i dać na youtube miałbym miliony wyświetleń :)
Krakoos rób quest subklasy bij lvl a dasz rade wszędzie :)
 

Krakoos

Xbox One
Xbox One
XBOX MANIAK
Użytkownik
Teraz już powoli czje o co biega. Byłem święcie przekonany, że należy kolejno i w pełni eksplorować tereny. Tymczasem każdy obszar posiada miejsca, gdzie lepiej się nie zapuszczać, lecz wrócić ponownie z nabitym wysokim levelem. Załapałem.
Z początku grałem łucznikiem, ale jakoś brakowało mi bycia w centrum akcji. Zresetowałem się do łotrzyka ze sztyletami i jest rewelacyjnie. Wprawdzie łatwiej o śmierć, ale w większości wrogowie nawet nie wiedzą co ich zabiło. Gra jest niewiarygodnie bogata w piękne lokacje, historia coraz ciekawsza. Nie dziwię się, że w wielu rankingach to gra 2014 roku.
 

Do góry Bottom