Bo revelations było super. I było również super krótkie co mnie bardzo zirytowało bo akurat revelationsa kupiłem w preorderze na ponad pół roku przed premierą w wersji kolekcjonerskiej. Grało się miło, ale ehh... 9 godzin czy nawet mniej to przesada. Najlepsze (jak dla mnie) było II + brotherhood. III mi się nie podobało i jest jedyną częścią której nie przeszedłem do końca. Póki co w Black Flag się zagrywam i jest miło