Neta do konsoli mam udostępnionego z kompa. Modem przez usb do kompa a konsole przez sieciówkę z płyty. Problem polega na tym że jak wyłączam konsole to wtedy wiesza mi kompa. Dziwne to i trochę denerwujące zważywszy że nie dawno instalowałem windoze na nowo. Wiecie jak temu zaradzić?
ps: modem mam od operatora i nie da rady zmienić.
ps: modem mam od operatora i nie da rady zmienić.