Exclusive'y na Xboksa 360 w 2011 roku

Status
Temat zamknięty. Nie możn a w nim odpowiadać.

Ogór

Użytkownik
Użytkownik
Nie ma się co czarować – lista exclusive'ów na X360 jest znacznie słabsza niż w przypadku PS3. Microsoft inwestuje w Kinecta, co nie oznacza, że perełek dla graczy zabraknie.

W Sieci słychać głosy malkontentów dających do zrozumienia, że potencjał tkwiący w dziecku Microsoftu całkowicie się wypalił. To nieprawda - wciąż jest jeszcze liczącym się zawodnikiem. Poniższym artykułem śmieję się marudom prosto w twarz. Jednocześnie przedstawiam dziesięć ekskluzywnych tytułów, które nie tylko pojawią się jedynie na konsoli giganta z Redmond, ale ich powstanie (jak głoszą plotki) zaprocentuje nową jakością sterowania w grach wideo. Przed Tobą spis gier, które zarządzą w 2011 roku na Xboksie 360. Zapnij pasy. Zaczynamy!

Codename D

Na chwilę obecną niewiele wiadomo o tym tytule, chociaż jego wydanie zaplanowano na czerwiec 2011 roku. Za prace nad nim odpowiedzialne jest studio developerskie Grasshopper Manufacture, a pieczę i duchowy patronat objął sam Goichi Suda, uwielbiany przez licznych fanów za perły wydane na wcześniejszych generacjach konsol.


Gra wykorzystywać ma pełnię możliwości, jakie stwarza graczom kontroler Kinect. Jak brzmi według Ciebie sterowanie ciałem w grze pełnej efektownych walk z setkami przeciwników? Czyż nie ciekawie?

Codename: Kingdoms


Owiana mgłą tajemnicy produkcja od Crytek Studios powoli zaczyna wywracać Internet do góry nogami. Jest ciekawie skonstruowany teaser, jest magia nazwy producenta, jest w końcu zagwarantowany i już wyczuwalny wspaniały klimat gry, osadzony w realiach nieokreślonej ramami czasowymi starożytności. Już powyżej wymienione rzeczy wrzucają na usta mimowolny uśmiech.

Plotki głoszą, że może być to gra MMO oparta na strukturze sieciowej Xboksa, jednak nie znajdują one póki co oficjalnego potwierdzenia. Ponadto grafika ma w planach powalić potencjalnych nabywców na kolana. Czy będzie to faktycznie w pełni udany produkt? Odpowiedzi na to pytanie oczekuję z niecierpliwością.

Dust: An Elysian Tail (XLA)


Gdyby zestawić ze sobą usługę Xbox Live Arcade, grę czerpiącą z gatunku jRPG oraz doniesienia o rewelacyjnej grafice, ktoś może stwierdzić, że wszystkie te trzy rzeczy wykluczają się wzajemnie. Nic bardziej mylnego. W sieciowej usłudze Microsoftu zapowiedziana została bowiem gra Dust: An Elysian Tail autorstwa Humble Hearts. Będzie ona nawiązywać do tworzonego właśnie filmu animowanego p.t. "Elysium Tail", którego fabuła rozgrywa się wokół ratowania z opresji mieszkańców pewnej wioski oraz ikony starożytnego miecza.

Natychmiast w oczy rzuca się nie tylko infantylność przedstawionej fabuły, ale również grafika stylizowana na japońską modłę. Nie oznacza to jednak, że tytuł z góry skazany jest na porażkę. Wręcz przeciwnie! Anglojęzyczne portale gamingowe zamieszczają ją na listach gier, które zrobią furorę w 2011 roku. Ja również mam nadzieję, że tak właśnie będzie.

Forza Motorsport 4


Do Sieci została wpuszczona dosłownie garstka materiałów dotyczących najnowszej odsłony Forzy. To wystarczyło, aby w Internecie przetoczyła się fala dyskusji, a fora pękały w szwach od domysłów związanych z czwartą częścią tych kultowych wyścigów. Co wiadomo oficjalnie? Niewiele, niestety. Potwierdzono wsparcie dla Kinecta, obiecano nowe modele samochodów oraz implementację nowych tras... i w zasadzie tyle.

Faktem jest jednak, że wczesny kod alfa jest gotowy w około 20% i czeka jedynie na wejście w fazę poważnych prac nad nim. Wstępnie bieżący rok ustalono datą premiery opisywanego tytułu. Jak będzie jednak w rzeczywistości? Na to pytanie odpowiedzi nie znają nawet najstarsi górale...


Gears of War 3

Najmocniejszy exclusive na X360 w 2011 roku? Całkiem prawdopodobne, zważywszy na fakt, że informacje dotyczące najnowszej odsłony Forzy są dość wybiórcze. Trzecia część Gearsów stanowić będzie podsumowanie tej cudnej trylogii, mającej fanów nawet w innych galaktykach. Nie trzeba być prorokiem, aby oczekiwać potencjalnego hitu, milionów dolarów na koncie Cliffa oraz sprzedaży wyznaczającej nowe trendy.

Sama gra to oczywiście kolejne perypetie Marcusa Fenixa i jego brygady, toczące się w akompaniamencie rozrywanych flaków i dźwięków piły spalinowej. Nawet zapowiedzi dotyczące wyciśnięcia wszystkich soków z konsoli Xbox gasną w świetle powyższego. Jak donoszą pierwsze jaskółki, fabuła będzie nawiązywać do poprzednich części gry (kolejne wątki dotyczące losów ojca Marcusa), będzie spójna i dopracowana. Jak zresztą cała gra.

Gun Loco

Już niebawem, bo w marcu, będziesz okazję rozwalić podejrzanie patrzących na Ciebie kryminalistów wesołą salwą odpaloną prosto w ich twarze. Umożliwi Ci to Gun Loco - ciekawie zapowiadający się tytuł będący połączeniem strzelanki i narkotycznych wizji charadesignera. Strzelanki wprawdzie nieskomplikowanej, lecz czerpiącej garściami z prostoty tego gatunku. Gra ubarwiona zostanie ciekawą fabułą (obejmując wątek planety goszczącej najgorszych zbrodniarzy, będącej również więzieniem bez krat, w którym jedyną namiastką prawa jest prawo pieści).


Prezencji postaci niczego zarzucić na chwilę obecną nie można, tym bardziej postaci Miffune'a, który z sobie tylko znanych powodów nosi maskę królika... Kto lubi klimaty porządnej jatki, niech bez zastanowienia wpycha świni pod ogon pieniądze, by za dwa miesiące móc cieszyć się rzeczonym tytułem.


Halo 4 (?)


Seria tak samo ukochana, jak i znienawidzona uderza po raz kolejny! No dobrze, może przesadzam, ale w gamingowym świecie powoli zaczynają być zauważalne znaki sugerujące działania, zmierzające w jedynym słusznym kierunku. Powstało już odpowiednie logo, na Gamasutrze poszła w świat nakręcana odpowiednim hypem fama, dotycząca poszukiwań speca od animacji przez studio Bungie. Oczywiście może to być zasłona dymna, jednak biorąc pod uwagę fakt, że nie zarzyna się kury znoszącej złote jaja, z dużą dozą prawdopodobieństwa jest coś na rzeczy. Szkoda jedynie, że na chwilę obecną, całą produkcję można określić wielkim znakiem zapytania. A jak Ty uważasz? Szykuje się Halo 4? Bo coś spod znaku tego uniwersum z pewnością tak!

Project Draco

Na pytanie, która z gier czerpie garściami z założeń Panzer Dragoon Orta, ale nią nie jest, bez wahania odpowiedz: Project Draco. Jest to bowiem produkcja, która ma ambitne plany wynieść sterowanie Kinectem na growe podium. Ciężko obecnie jest mi wyobrazić sobie ruch ciała gracza podczas sterowania smokiem, ale autorzy - Grounding Inc. - wspominają o naprawdę intuicyjnej jakości tegoż.

Podobno balansu ciałem nie będziesz starał się opanować godzinami - będzie proste, ale jednocześnie oddane bardzo sugestywnie. Fabuła zapowiada się ciekawie, chociaż dość sztampowo (ratunek krain przed złem tego świata), jednak cała reszta prezentuje się już znakomicie. Zapowiada się hit, który zaspokoi wysokie oczekiwania graczy.

Rise of Nightmares


To może być ostra rzeź lub plastikowy horror klasy D. Na szczęście wiele rzeczy przemawia za pierwszą opcją. Klimatyczny trailer zachęca do sięgnięcia po grę nie mniej niż napisy informujące o nowym wymiarze strachu możliwego do osiągnięcia dzięki kontrolerowi Kinect. Sega, jak widać, również chciałaby nadgryźć kawałek tortu z innowacyjnym sterowaniem za pomocą ciała.
Z drugiej strony forumowicze podkreślają kicz i tandetę zawarte w materiale filmowym z Tokyo Game Show 2010. Jest to zdecydowanie mocny punkt niniejszego zestawienia, ponieważ jest najmniej przewidywalny. Nadchodząca powolnym krokiem wiosna ma przynieść odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie cisną Ci się do usta w związku z zapowiedzią tego tytułu.


Star Wars: Kinect


A oto kolejna gra, w której pierwsze skrzypce odgrywa sterowanie ciałem. Zapowiedziana na Gwiazdkę 2011 roku pozycja może być niezłym prezentem pod zielone drzewko. Gra oparta będzie w pełni na silniku wykorzystanym do produkcji gry Ghostbusters autorstwa Terminal Reality. Nazwa jest prawdopodobnie tytułem roboczym, przyjętym na potrzeby odwzorowania możliwości, jakie zostaną oddane w ręce (ciało?) gracza. Możliwość machania świetlnym mieczem, poruszanie postacią - to z dużą dozą prawdopodobieństwa można z góry założyć. A co jeszcze? Czy gra spełni wymogi miodności i prezencji, będące standardem w XXI wieku? Oby! Zmarnowany potencjał marki-legendy często bardzo mocno boli...



Jak wynika z powyższego tekstu, posiadacze Xboksa nie powinni zbyt głośno narzekać na brak ekskluzywnych materiałów dedykowanych ich sprzętowi. Oczywiście nie jest to line-up na miarę PS3, jednak biorąc pod uwagę, że prócz opisanych wyżej tytułów na konsolę Microsoftu trafią także liczne gry multiplatformowe, jestem spokojny o najbliższą przyszłość sprzętu. Ostrożne rachunki oscylują wokół 40 wspaniałych gier, na myśl o których Twoja konsola uśmiecha się szeroko. Może nie do niej będzie należeć najbliższe 11 miesięcy, ale z całą pewnością jej użytkownicy nie zostaną potraktowani po macoszemu.

źródło:gamezilla.pl
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

bembenos

V.I.P
V.I.P
Użytkownik
Są tutaj 2 gry na które czekam: Gears of War 3 oraz oczywiście Forza 4. Reszta to chyba jakieś mierne produkcje.
 

Ogór

Użytkownik
Użytkownik
Na GoW3 i Forza Motorsport 4 to chyba wszyscy posiadacze Xbox 360 czekają.
 

iTyle

Użytkownik
Użytkownik
mam nadzieję że Codename: Kingdoms nie będzie żadnym MMO tylko RPG z Dobrym multiplayer em
 

MrDraiger

V.I.P
V.I.P
XBOX MANIAK
Użytkownik
Halo 4? Dajcie spokój... Bungie wyraźnie powiedziało że wydając Halo Reach żegna się z tą serią/sagą... jak ma wyjść kolejne Halo to na 100% nie od Bungie... a czy inna firma wykupi prawa do tytułu to już druga strona medalu... wątpię aby się wyrobili w rok z kupnem praw, negocjacji, zbieraniem ekipy, obmyślaniem fabuły i z samym wykonaniem.
 

Bazajaytee

V.I.P
V.I.P
Użytkownik
Status
Temat zamknięty. Nie możn a w nim odpowiadać.

Do góry Bottom