Fallout 3 jest już w zasadzie gotowy. W tej chwili trwa jedynie szlifowanie szczegółów i testowanie. Tak więc podany wcześniej termin premiery, czyli jesień bieżącego roku, powinien jak najbardziej zostać utrzymany.
Przebrnięcie przez samą tylko główną fabułę gry powinno zająć około dwudziestu godzin. Wykonanie wszystkich questów i dokładna eksploracja całego dostępnego terenu przeciętnemu graczowi powinno zabrać jakieś sto godzin.
Planowane wcześniej dziewięć do dwunastu zakończeń gry znacznie się rozrosło i w chwili obecnej szacuje się, że będzie ich ponad dwieście. Ekipie po prostu podobały się coraz to nowe scenki i ktoś w końcu rzucił pomysł, aby włączyć je do zakończenia. Tym sposobem ich ilość rosła w postępie geometrycznym. Z jak dużym przy tej okazji chwytem marketingowym mamy do czynienia jeszcze nie wiadomo, ale chyba lepiej byłoby, gdybyśmy zamiast dwustu zakończeń otrzymali produkt na miarę naszych oczekiwań. Sama gra jest dwukrotnie większa niż na początku zakładano.
A propos oczekiwań. Todd Howard przyznał, że do firmy zaczęły przychodzić listy z pogróżkami od fanów serii. Jak powiedział, dobrze by było, gdyby przestali oni traktować gry tak poważnie i przyjrzeli się bardziej swojemu życiu osobistemu. Powinni również przyjąć do wiadomości, że ktoś inny potrafi robić gry lepiej od nich.
Zrodlo gry-online.pl
Przebrnięcie przez samą tylko główną fabułę gry powinno zająć około dwudziestu godzin. Wykonanie wszystkich questów i dokładna eksploracja całego dostępnego terenu przeciętnemu graczowi powinno zabrać jakieś sto godzin.
Planowane wcześniej dziewięć do dwunastu zakończeń gry znacznie się rozrosło i w chwili obecnej szacuje się, że będzie ich ponad dwieście. Ekipie po prostu podobały się coraz to nowe scenki i ktoś w końcu rzucił pomysł, aby włączyć je do zakończenia. Tym sposobem ich ilość rosła w postępie geometrycznym. Z jak dużym przy tej okazji chwytem marketingowym mamy do czynienia jeszcze nie wiadomo, ale chyba lepiej byłoby, gdybyśmy zamiast dwustu zakończeń otrzymali produkt na miarę naszych oczekiwań. Sama gra jest dwukrotnie większa niż na początku zakładano.
A propos oczekiwań. Todd Howard przyznał, że do firmy zaczęły przychodzić listy z pogróżkami od fanów serii. Jak powiedział, dobrze by było, gdyby przestali oni traktować gry tak poważnie i przyjrzeli się bardziej swojemu życiu osobistemu. Powinni również przyjąć do wiadomości, że ktoś inny potrafi robić gry lepiej od nich.
Zrodlo gry-online.pl