Witam
Kupilem TV (powystawowy) i dostalem na niego 6 miesiecy gwarancji u sprzedawcy. Uzytkuje go juz 4-ty miesiac i widze ze TV daje oznaki psucia sie. Po pierwsze troche zwalona geometria, jakas jasna luna na gorze kineskopu. Dzwonilem do sprzedawcy ze chce mu przywiesc TV na serwis grwarancyjny a on do mnie ze w tej chwili niema serwisanta (jak sie pozniej okazalo zostal zwolniony) i ze moge mu go przywiesc TV ale nie wie kiedy go naprawi.
Moje pytanko to jaki maksymalny czas moze on przetrzymywac moj TV w ramach naprawy?
Bo jego slowa "niewiem kiedy naprawie bo nie ma serwisanta" mnie troche zdenerwowaly
Kupilem TV (powystawowy) i dostalem na niego 6 miesiecy gwarancji u sprzedawcy. Uzytkuje go juz 4-ty miesiac i widze ze TV daje oznaki psucia sie. Po pierwsze troche zwalona geometria, jakas jasna luna na gorze kineskopu. Dzwonilem do sprzedawcy ze chce mu przywiesc TV na serwis grwarancyjny a on do mnie ze w tej chwili niema serwisanta (jak sie pozniej okazalo zostal zwolniony) i ze moge mu go przywiesc TV ale nie wie kiedy go naprawi.
Moje pytanko to jaki maksymalny czas moze on przetrzymywac moj TV w ramach naprawy?
Bo jego slowa "niewiem kiedy naprawie bo nie ma serwisanta" mnie troche zdenerwowaly