Mass Effect: Andromeda to kiepska gra? Pierwsze opinie budzą niepokój

-=SETH=-

-= XBOX GOD =-
Członek Załogi
Administrator
XBF
Super Moderator
Xbox One
V.I.P
Pomocnik
XBOX MANIAK
Game Master
Liga XboxForum.pl
Achievement Hunter
PSforum.pl


Wczoraj oglądaliśmy pierwsze porównanie graficzne Mass Effect: Andromeda. Wygląda na to, że BioWare dobrze poradziło sobie z wizualnym wykonaniem tej produkcji na wszystkich platformach. Przynajmniej w początkowych etapach.

Co dzieje się później w Mass Effect: Andromeda? Napływają do nas pierwsze opinie z różnych serwisów i niestety wyłaniający się z tych tekstów obraz nie jest zbyt piękny. IGN narzeka przykładowo na to, że gra zalicza "wyraźne spadki framerate'u", rażące glitche wizualne, błędy w odgrywaniu dźwięku. Dziwić może wykorzystywanie elementów z poprzednich odsłon serii Mass Effect, takich jak animacji ruchów postaci. Nie najlepiej ma działać również system automatycznego krycia się za osłonami.



Błędy techniczne i kiepski framerate można oczywiście starać się zrzucić na karb wersji gry bez patcha premierowego. Redakcja RockPaperShotgun donosi jednak o niepokojących elementach, których raczej nie sposób poprawić prostym patchem. Wg redaktorów tego portalu pierwsze godziny to "męczący i trywialny miszmasz poprzednich 4 gier, rozsmarowany w scenerii, która jest okropnie znajoma a do tego obarczona okropną jakością pisania i przygniecioną interfejsem, który został stworzony chyba tylko po to, by wkurzać na wszelkie możliwe sposoby".

Oprócz rzekomo słabej fabuły oraz interfejsu RockPaperShotgun narzeka również na jednowymiarowych, banalnych bohaterów oraz na misje poboczne, które "przypominają koreańskie MMO z 2004 roku". "To kompletne zero. Bieganie od jednej ikonki na mapie do drugiej i skanowanie obiektów. Nie robisz w trakcie tych zadań nic ciekawego, co mogłoby wzbogacać warstwę fabularną".

"Mam ogromną nadzieję, że to wszystko się poprawi w późniejszych segmentach gry" - w ten sposób redaktor RockPaperShotgun kończy swój opublikowany przedwczoraj tekst. Cóż, my też trzymamy kciuki, bo przecież szykowaliśmy się na mocną pozycję.


 

kratylos

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
Świeżak
zainstaluje z ea acces i dam wam znac :D
 

Krakoos

Xbox One
Xbox One
XBOX MANIAK
Użytkownik
Ja już pobrałem, ale pracuje do późna i dopiero jutro zerknę.
 

sexyciasteczko

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
ME:A była grą na którą najbardziej czekałem w pierwszej połowie 2017. Zagrałem około 2godziny w EA Acess i stwierdzam, że z zakupem poczekam do recenzji+GP z dalszej części gry. Już na początku dostajemy strzała jeżeli chodzi o fabułę i jej spójność. Interfejs jakoś mnie przygniótł, grałem w trylogię i jakoś tam to wszystko było "czystsze". Generalnie przy pierwszym kontakcie nie widzę inspiracji Wieśkiem, ale Dragon Age już tak.
 

mastahkillah77

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Walka to jest jakaś porażka, co do fabuły się nie wypowiadam bo dopiero jakieś 4h przegrane

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 

Onicniepytaj

Ryżownik
Ryżownik
Xbox One
Użytkownik
Hehe czyli trzeba rozumieć, że: założenia były wybitne, miał być hit.. a wyszło to co zawsze :D ?
 

Kendzi76

Ryżownik
Ryżownik
Xbox One
Użytkownik
Świeżak
No to pozamiatane bedzie cos czuje :)
 

BrudnyHarry78

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Ograne jakieś 3h gra taka sobie, nie ma wcale wrażenia WOW. Bardzo uproszczony RPG. Grafika postaci średnia, dialogi średnie historia do przewidzenia. Miałem zakupić w dniu premiery, 3 poprzednie części przeszedłem po 2 razy, ale wstrzymam się jak cena spadnie do 100zł lub będzie w EA Access. Ogram te 10h za free i odpuszczę. Liczyłem na epicką przygodę S-F, ale się przeliczyłem.
 

Tincu

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
hmmmm liczyłem i to bardzo na tę pozycję, jednak po opiniach, filmikach cieszę się, że zgodnie ze zwyczajem nie kupiłem premierowo, czekając na dalsze szczegóły (wcześniej tak samo napalałem się na Mafię 3) - szkoda poprzednia trylogia była swietna.
Jedynym studiem od którego gry można brać w ciemno pozostaje wiec Rockstar :)
 

Quertin

Użytkownik
Użytkownik
I to jest dowód na to, że w tych czasach nie opłaca się składać preorderów, lub nawet kupować w dniu premiery. Ja też bardzo czekałem na tą grę, poprzednie części przeszedłem 2 razy, a tu jak zwykle klops. Nie rozumiem, czemu pierwsze części danej gry są dobre, a potem jest przeważnie gorzej. Tak samo Dragon Age, genialna pierwsza część, druga trochę gorsza, ale miała swój klimat i fabułę przez co ciepło ją wspominam , aż w końcu trzecia część... taka średnia. Niby da się grać, fabuła nawet nawet, ale w ogóle to nie jest poziom poprzednich części. To samo można powiedzieć o nowym Mass Effect.
 

Krakoos

Xbox One
Xbox One
XBOX MANIAK
Użytkownik
A ja jestem na TAK. Nie zwracam uwagi na graficzne niedociągnięcia, drobne błędy, bo to będzie poprawione. Trzeba też zapomnieć o klasycznej trylogii. To se ne wrati. Sheparda już nie ma i nie będzie. Nie, żeby mnie to nie bolało, trudno się pogodzić z faktem, że nie będziemy już ratować Galaktyki. To nie będzie gra pełna epickich bitew, zbierania drużyny, jednoczenia ras przeciwko Żniwiarzom. To będzie opowieść o kolonizacji. Po 600 latach podróży okazuje się, że pionierów czeka jeszcze mnóstwo pracy. Może być jako początek.
Gra zapowiada się jak olbrzymia przygoda i tego się trzymam. Multi bardzo przypomina ME3. Szkoda, że tylko 7 fal, ale może coś dodadzą.
 

Tincu

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
A ja jestem na TAK. Nie zwracam uwagi na graficzne niedociągnięcia, drobne błędy, bo to będzie poprawione. Trzeba też zapomnieć o klasycznej trylogii. To se ne wrati. Sheparda już nie ma i nie będzie. Nie, żeby mnie to nie bolało, trudno się pogodzić z faktem, że nie będziemy już ratować Galaktyki. To nie będzie gra pełna epickich bitew, zbierania drużyny, jednoczenia ras przeciwko Żniwiarzom. To będzie opowieść o kolonizacji. Po 600 latach podróży okazuje się, że pionierów czeka jeszcze mnóstwo pracy. Może być jako początek.
Gra zapowiada się jak olbrzymia przygoda i tego się trzymam. Multi bardzo przypomina ME3. Szkoda, że tylko 7 fal, ale może coś dodadzą.

tylko ze wszyscy narzekają na fabułę, dialogi itp - ja mam gdzieś czy będzie Shepard, czy nie, ale gra RPG to przede wszystkim fabuła, dialogi i klimat, a skoro dwóch składowych brakuje?
Wiedźmin (1sza część) mógł mieć dziwny system walki, a mimo to był świetną grą - właśnie za klimat, dialogi i fabułę - natomiast EA zapomina że dobra gra RPG to nie jest gra akcji, nie jest to też MMO, które ma zupełnie inne założenia, a do którego próbowali się za mocno zbliżyć właśnie w Dragon Age Inkwizycji - tak jak kolega Quertin wspomniał. niby da się grać, niby fabularnie całkiem ok, ale dla mnie najgorsze w tej części było ciągle powielanie tego samego , wyglądało to jak własnie jakieś MMO - kilka początkowych lokacji mnie wciągnęło, ale późniejsze "ciągle to samo" odepchało od rozgrywki i zaprzestalem jej
 

kratylos

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
Świeżak
pograłem w weeeknd - niby dobra gra ale nie miałem wow jak grałem graficznie gra jest nie wiele lepsza niż me3 z xbox 360 animacje postaci itp
nie gra tak dobrze na emocjach.
za mało daje tez graczowi swobody w wyborach - rzadko można podejmować ostre negatywne etyczne wybory
poczekam z 6-8 miesięcy z zakupem a najlepiej jak by dodai gre do abonamentu ea acces
 

Do góry Bottom