Metal Gear Survive to istny recykling The Phantom Pain

-=SETH=-

-= XBOX GOD =-
Członek Załogi
Administrator
XBF
Super Moderator
Xbox One
V.I.P
Pomocnik
XBOX MANIAK
Game Master
Liga XboxForum.pl
Achievement Hunter
PSforum.pl



Metal Gear Survive jest bowiem zdaniem lwiej większości graczy abominacją i profanacją marki zapoczątkowanej przez Hideo Kojimę. Jednakże Konami nie ustępuje i nadal promuje swój produkt.

Trochę dziwić może, że już rok po premierze "piątki", ukazuje się nowy projekt związany z tym uniwersum i to w dodatku tworzony przez ten sam zespół. Ale wierzcie mi, że nie ma się co dziwić.

Dlaczego? Albowiem Survive składa się z 95% z odzysku. Do jakiego stopnia? Mamy tę samą rozgrywkę z nielicznymi zmianami, te same mapki (na demie jest lokacja z trzeciej misji TPP), a nawet bronie i skórki są bardzo podobne do tych, co były w MGS V.

Konami kazało sklecić coś na szybko, więc studio wpadło na pomysł wrzucenia tego co mieli w nowe realia. I pomimo wielkiej fali nienawiści, tytuł może się spodobać. O ile odrzucimy z niego nazwę Metal Gear, zostawimy koncepcję i udamy, że to nie jest to samo uniwersum. Rozgrywka wygląda bowiem całkiem dobrze, a kooperacja może sprawić nieco frajdy.


 

Onicniepytaj

Ryżownik
Ryżownik
Xbox One
Użytkownik
Istny badziew. I nieudolne próby koszenia $$ za MGS'a.
 

Kendzi76

Ryżownik
Ryżownik
Xbox One
Użytkownik
Świeżak
Wieje mega nudą i tyle..
 

Do góry Bottom