Granie w gry, szczególnie te zręcznościowe nierozłącznie wiąże się z elementem irytacji. Prędzej czy później nadchodzi w grze taki moment, którego w żaden sposób nie da się przejść. Najpierw gracz głośno klnie, później tupie, poci się, a w końcowej fazie ma ochotę połamać pada i wyrzucić konsolę przez okno. Znacie takie gry?
Ja np. zaciąłem się grze Crash of the Titans. Jest takich dwóch typków, których nie da się załatwić. Gra doprowadziła mnie do szału i teraz leży na czarnej półce z płytami.
Podajcie proszę więcej przykładów podobnych irytujących gier, żebym ich przypadkiem nie ściągnał, bo szkoda nerwów i płyt na nie.
Ja np. zaciąłem się grze Crash of the Titans. Jest takich dwóch typków, których nie da się załatwić. Gra doprowadziła mnie do szału i teraz leży na czarnej półce z płytami.
Podajcie proszę więcej przykładów podobnych irytujących gier, żebym ich przypadkiem nie ściągnał, bo szkoda nerwów i płyt na nie.