Mam dziwny problem. Mam x360 premium, hdmi, 65nm (w razie pytań). chciałem sobie zagrać w mojego ulubionego asasyna i pojawił sie problem. mam czarny ekran i gra się nie włącza. kumpel przyniósł swoją płytkę z grą i to samo. odłączyłem dysk twardy od konsoli i gra ruszyła, ale oczywiście bez możliwości save'u. Podłączyłem dysk i znów nic. usunąłem save'y z poprzednich sesji tej gry (grałem w nią bowiem już wcześniej) i dalej nie chce ruszyć. nie mam bladego pojęcia co to może być. proszę o pomoc.
mam jeszcze chyba 12 gier i każda chodzi bez problemów.
mam jeszcze chyba 12 gier i każda chodzi bez problemów.