Osobiście gra Bordelands jest dla totalną klapą - jestem fanem wszelkiej kooperacji, przeszedłem masę tytułów w tym oto właśnie trybie - Splinter Cell : Conviction, COD5/MW2/Zombie Black Ops, seria Rainbow Six, Gears of War i Army of Two... długo można by wymieniać. W każdym tym tytule bawiłem się wyśmienicie, i co najważniejsze ani razu podczas grania w te tytuły ogarnęła mnie nuda. Nadszedł czas na Borderlands - na samym początku przybyłem na planetę Pandora, i przywitał mnie ... robot. Cała otoczka była zwyczajnie brzydka - wiem, że ta gra została w całości zrobiona w komixowym stylu, ale graficznie ten tytuł leży i kwiczy. Szczególnie modele postaci. Idę z robotem przez jakieś zad*pie, i cały czas atakują mnie (nas) wrogowie... hmm... Fps'y nas do tego przyzwyczaiły, ale w Borderlands strzela się wyjątkowo nudno i całkowicie bez emocji, w porównaniu do tego , czego przyzwyczaiły nas gry typu BF, CoD, R6. Dobra, nie będę się dalej rozpisywał, ale gdy coraz więcej czasu spędzałem z tym tytułem, to coraz bardziej zaczynałem się nudzić. Questy typu idź, zabij, wróć z takim modelem strzelania to porażka. Dla mnie ten tytuł to dno, fabularnie także. Jednakże jest jeden plus - Co do Borderlands 2 - jeśli ponownie zabierze się do tego Gearbox, gra okażę się totalną klapą jak ostatnie tytuły tego studia. Mam jednak ogromną nadzieję - bo pomysł na grę jest bardzo dobry , że naprawdę się postarają i nie zrobią tak monotonnego i schematycznego tytułu jak część pierwsza.
Pamiętaj, to jest moja osobista opinia, nie musisz się z nią zgadzać