"Strzelanie" lasera, problemów z napędem po wymianie ciąg dalszy

Andrzej Gidzgier

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Witam.

W dalszym ciągu mam problemy z laserem, bądź napędem.

1. Tak jak kiedyś pisałem, miałem problemy w grach, zacinały się na cut scenach, niektóre gry przestały już chodzić. Zdecydowałem się na wymianę lasera.
2. Laser wymieniłem sam. Po wymianie okazało się że gry w ogóle nie chodzą, i zaczęło się "strzelanie" lasera przy odczycie i wywalanie błędu.
3. Poszedłem do serwisu, w serwisie stwierdzono, że to laser jest trefny i wymieniono mi na kolejny nowy.
4. Po tej wymianie, problem ze "strzelaniem" był znowu. W serwisie powiedziano mi że to wina płyt.

Tylko ja się pytam, jak to możliwe że wina płyt, skoro przed pierwszą wymianą lasera nie było tego strzelania a gry które teraz "strzelają" odpalały się bez problemu? Na innym Xboxie płyty te chodzą bez problemów !

Dodam, że problem nie występuje we wszystkich grach, ale w znacznej wielkości z mojej kolekcji (również i tutaj nadmienię, że 99% płyt które teraz nie chodzą, wcześniej się odpalały bez problemów)

Dodam jeszcze, bo to może być pomocne, że na otwartym napędzie w serwisie, po odpaleniu płyty widać było jak laser przy końcu płyty chodził w tą i z powrotem na odległość 1 cm, i to wydaje właśnie takie dźwięki strzelania.

Wrzucam filmik na którym słychać te dźwięki.



Za komentarze typu: wymień napęd i po sprawie, dziękuję...bo to pójście po najmniejszej linii oporu.

Konsola ma LT 3.0
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

-=DEXTER=-

Pomocnik
Pomocnik
Użytkownik
Nie czarujmy się - wszystkie lasery dostępne w sprzedaży to chinczyki, których jakość jest obecnie na tyle kiepska ze przestałem je wymieniać. Tym samym wyjścia są 2: albo dalej bawić się w szukanie sprawnego lasera, albo kupić inny napęd, chociażby używany z dobrym laserem.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
 

akir

Xbox One
Xbox One
V.I.P
Pomocnik
Użytkownik
PSforum.pl
Stawiam, ze gdy wymieniales laser ruszyles sruby od prowadnic. To wskazuje wlasnie na stukanie.

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalk 4
 

Andrzej Gidzgier

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Ale w serwisie gdy wymieniali laser, sprawdzali sama mechanike napedu, i tam było wszystko w porzadku ;/
 

maxoff

Użytkownik
Użytkownik
To raczej typowy MECHANICZNY problem...
Albo dokręć śrubę która mocuje laser albo przeczyść tą prowadnicę która porusza laserem (taki ślimak) czy jak to zwą i późnej jak będzie czysta nasmaruj oraz możesz także przeczyścić i nasmarować te 2 pozostałe prowadnice.
Bo ten dźwięk na filmiku to po prostu przeskakujący na ślimaku laser (jest zabrudzony i silnik nie ma siły nim przesunąć), a laser jako elektronika pewnie sprawny.

Aha jeszcze jedno jak odkręcisz tą śrubkę mocującą laser do prowadnicy ze ślimakiem to pod spodem tej prowadnicy powinna być taka sprężynka dociskowa, to sprawdź może jej nie masz i przez to laser na tej prowadnicy się ślizga.
 

Andrzej Gidzgier

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
To raczej typowy MECHANICZNY problem...

Bo ten dźwięk na filmiku to po prostu przeskakujący na ślimaku laser (jest zabrudzony i silnik nie ma siły nim przesunąć), a laser jako elektronika pewnie sprawny.
Dokładnie tak jak piszesz, to jest to co widziałem w serwisie jak odpalił płytę przy zdjętej obudowie to laser przy końcu płyty skakał w tą i z powrotem.


Może przed otwarciem napędu, jakaś krótka porada czym go przeczyścić i nasmarować, żebym nic tam nie popsuł? :p


PS. Od razu się spytam, da się gdzieś zrobić żeby przy logowaniu z facebooka zapamiętywało mój profil? Żebym nie musiał ciągle się logować? Bo to trochę irytujące jest, to ciągłe logowanie się.
 

maxoff

Użytkownik
Użytkownik
Smarujesz np. smar silikonowy z teflonem (ma być delikatny smar o konsystencji wazeliny) kosztuje kilka złotych w sklepach elektronicznych.
Lub jeśli nie masz to możesz także wazelina techniczna ale tylko o takiej delikatnej konsystencji, bo w innym przypadku nie pomoże, a może pogorszyć.
Ludzie także stosują oliwę techniczną, grafitową lub teflonową ale to jak wiesz ma konsystencje zupełnie płynną więc można jedynie umaczać delikatnie wacik i przetrzeć prowadnice i ten ślimak, z tym że to nie na długi okres pomaga bo jak mówiłem ma on konsystencję leistą więc z czasem spłynie.
Ważne by przed smarowaniem DOKŁADNIE oczyścić wszystkie prowadnice i co najważniejsze tego ślimaka, a czym to zrobisz to w zasadzie bez różnicy (jest masa preparatów na bazie alkoholu itp).



Nie ma co tam popsuć...
Tylko jak mówię najważniejsze jest oczyszczenie tego ślimaka (włącznie z tymi wyżłobieniami, zakamarkami - bo tam najgorszy syf zostaje).
Możesz jeszcze odkręcić tą śrubkę i zdjąć ten biały uchwyt lasera ze ślimakiem i tam wyczyścić (od spodu przy łączeniu ze ślimakiem) bo masa syfu będzie ... - tylko uważaj na sprężynkę.
A przy okazji jak będziesz miał rozkręcony napęd możesz wyczyścić z osadu i śmieci to gumowe kółko dociskające płytę.
I jak to wszystko dobrze zrobisz to powinno pomóc, chyba że silnik kręcący tym ślimakiem (przesuwający laser) już słaby bo to także może być przyczyną że nie ma siły ciągnąc lasera po prowadnicy.
 

Andrzej Gidzgier

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Dzięki wielkie za pomoc, ale niestety po dokładnym wyczyszczeniu wszystkiego i nasmarowaniu, problem nie zniknął :(
 

TheOFF

V.I.P
V.I.P
XBOX MANIAK
Użytkownik
Śrubke dokładnie dokręciłeś? Takie dźwięki się zdarzają, gdy nie jest ona dokręcona lub jej w ogóle nie ma.
 

Andrzej Gidzgier

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Śrubke dokładnie dokręciłeś? Takie dźwięki się zdarzają, gdy nie jest ona dokręcona lub jej w ogóle nie ma.
Zdaje mi się, że dokładnie, tzn śrubka jest dokręcona do oporu, nie wydaje mi się, żeby coś luzu miała.


Czy ten biały plastik trzymający laser, musi "ściśle" dolegać do ślimaka? Po założeniu go na ślimaka mogę bez problemu przesuwać nim w lewo i prawo, i wtedy jest taki odgłos strzelania. Może ten plastik jest wyrobiony, bądź uszkodziłem go przy wymianie lasera tej pierwszej.

Zabawy ciąg dalszy.

Gdy po wyczyszczeniu i nasmarowaniu, problem nie zniknął, podjechałem do serwisu celem wyjęcia z jakiegoś dawcy sprawnego napędu ślimakowego. Przed wyjęciem sprawdziliśmy, działa.

W domu, po wymianie i nasmarowaniu już "nowego-starego" napędu ślimakowego...problem strzelania zniknął, ale pojawił się nowy odgłos, i jak płyt nie czytało tak nie czyta.

Odgłosy są przedstawione na filmikach:






Zauważyłem jeszcze, że czasami laser zostaje w tyle i nie wraca:



Jak sobie teraz z tymi problemami poradzić?


Dzięki za dotychczasową, nieocenioną pomoc...i z góry dziękuję za kolejne porady :)

Alert Nie pisz post pod postem, edytuj

 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

TheOFF

V.I.P
V.I.P
XBOX MANIAK
Użytkownik
Wydaje mi się, że mechanizm prowadzenia lasera jest uszkodzony.
Skoro prowadnice smarowałeś, biały uchwyt też jest prawidłowo przykręcony nie pozostaje nic innego jak cały mechanizm.

Dla pewności zapytam: nie ruszałeś czasem 'ślimakiem'?
Może przypadkiem coś przekręciłeś i stąd takie problemy.

Możesz od biedy kupić nowy napęd i wgrać w niego FW, tylko wtedy koszta rosną.
Ewentualnie kupić jakiś napęd, z którego mógłbyś wziąć części i podmienić to co jest potrzebne.


PS. Przypomniało mi się, że mam jeden napęd z uszkodzonym PCB i zabrudzonym laserem. Nie jest mi do niczego potrzebny. Jeśli byłbyś chętny - pisz.
 

akir

Xbox One
Xbox One
V.I.P
Pomocnik
Użytkownik
PSforum.pl
Wydaje mi się, że mechanizm prowadzenia lasera jest uszkodzony.
Skoro prowadnice smarowałeś, biały uchwyt też jest prawidłowo przykręcony nie pozostaje nic innego jak cały mechanizm.

Dla pewności zapytam: nie ruszałeś czasem 'ślimakiem'?
Może przypadkiem coś przekręciłeś i stąd takie problemy.

Możesz od biedy kupić nowy napęd i wgrać w niego FW, tylko wtedy koszta rosną.
Ewentualnie kupić jakiś napęd, z którego mógłbyś wziąć części i podmienić to co jest potrzebne.


PS. Przypomniało mi się, że mam jeden napęd z uszkodzonym PCB i zabrudzonym laserem. Nie jest mi do niczego potrzebny. Jeśli byłbyś chętny - pisz.
Od poczatku pisalem, gosc przestawil wysokosc prowadnic hehe

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalk 4
 

maxoff

Użytkownik
Użytkownik
Na pierwszym filmiku widać ewidentnie że laser nie ma siły płynnie pracować na prowadnicach stąd te odgłosy także cały czas problem leży po stronie mechanicznej napędu.
Albo jak pisze AKIR odnośnie przestawionej wysokości prowadnic lub dalej usterka po stronie ślimaka.
To właśnie ślimak porusza całym laserem po prowadnicach, więc jedno z dwóch.... ewentualnie jeszcze możne być wyrobiony ten biały zaczep mocujący laser ze ślimakiem.
Odkręć tą śrubkę, zdejmij ten biały zaczep mocujący laser ze ślimakiem i przesuwaj sam laser palcem, wtedy zobaczysz czy chodzi bardzo delikatnie po prowadnicach czy ma gdzieś jakiś delikatny opór...
Jak będzie płynnie chodził to raczej nie prowadnice tylko dalej ślimak lub ten zaczep.
Zaczep jak zdejmiesz to możesz spróbować go poodciskać lub ciutkę rozciągnąć sprężynę dociskową (może ona jest już luźna i nie dociska tak jak powinna zaczepu do ślimaka), i wyczyść cały syf pod spodem tego białego plastiku...
Ale według mnie na 99% nadal problem występuje w ślimaku lub tym białym zaczepie mocującym laser ze ślimakiem (stąd te odgłosy).

Jak nic z tego nie pomoże to nie masz innego wyjścia jak kupić napęd ze sprawną mechaniką, a usadzonym np. laserem lub pcb (by nie podnosić niepotrzebnie kosztów)...
 

Andrzej Gidzgier

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Sęk w tym, że laser na prowadnicach właśnie chodzić gładko i lekko.

Poluję właśnie na jakiś używany napęd, ale ciężko coś znaleźć w Łodzi niestety.
 

Andrzej Gidzgier

Użytkownik
Użytkownik
Świeżak
Problem rozwiązany. Pomogła wymiana całej mechaniki z innego sprawnego napędu :)


Temat można zamknąć i niech będzie dla potomnych :)

Dzięki wszystkim za pomoc !
 

pikey4

Użytkownik
Użytkownik
jest wiele opcji które mógłbyś sprawdzić.
wiem że takich komentarzy sobie nie życzyłeś ale lepiej jednak będzie jak sobie wymienisz cały napęd ,ponieważ jeśli się będziesz z tym bawił to zapłacisz więcej zł i czasu niż kupisz nowy. miałem podobny przypadek i nawet nie zauważyłem jak zeszło mi 25zł ;(
 

Do góry Bottom