Uff, samemu udalo mi sie opracowac metode przejscia tego chorego fragmentu gry. Kiedy lapalem sie lancucha szybko sie wspinalem i wykonywalem skok do przodu w strone sali, znowu sie lapalem, wspinalem sie i znowu skok, wszystko bardzo szybko i kamera caly czas za plecami i w koncu udalo sie przeskoczyc na druga strone lancucha.
No ale takie momenty potrafia czlowiekowi obrzydzic gre, DUŻY minus dla programistow za niedopracowanie...