Ubisoft uczy się na błędach – niemalże wprost mówi, że zwiastuny nas nabierają

-=SETH=-

-= XBOX GOD =-
Członek Załogi
Administrator
XBF
Super Moderator
Xbox One
V.I.P
Pomocnik
XBOX MANIAK
Game Master
Liga XboxForum.pl
Achievement Hunter
PSforum.pl
Chcemy, żeby Assassin's Creed: Unity tak wyglądał – tłumaczy Ubisoft omawiając grafikę w premierowym zwiastunie.

"N-I-E-M-O-Ż-L-I-W-E ta grafika to przcież jakiś kosmos nie z tej ziemi", "hehe, zawsze ta sama historia z renderowanymi zwiastunami: wszyscy zbierają szczęki z podłogi jaka ta grafika jest cudowna :D ", "To pewnie kolejne cgi albo bullshot tak jak w przypadku pierwszego "gameplaya" Watch dogs, po tym co zrobili z grafika w tej grze ja juz bym filmikom od tego studia nie ufal, bo finalny produkt wyglada zawsze znacznie gorzej od tego co widzimi na pierwszych zapowiedziach". Między innymi takie komentarze pojawiły się pod naszym newsem o zapowiedzi Assassin's Creed: Unity. Z jednej strony grafika powala, z drugiej wszyscy są świadomi, że Ubisoft mógł ją trochę podkręcić.

Czy takie stwierdzenie jest prawdą? I tak, i nie. Ubisoft zapewnia, że nie jest to scenka przerywnikowa, wszystko robione jest na silniku gry i pochodzi z wersji alpha. Czyli właśnie takich efektów mamy się spodziewać?

W tym tkwi ostrze asasyna. Ubisoft pokazuje, do czego będzie dążyć. Zaprezentowana oprawa nie jest więc zapowiedzią tego, co nas czeka, a jedynie tego, co twórcy chcą osiągnąć. Jak to interpretować? Chcielibyśmy, żeby to tak wyglądało, ale może nam nie wyjść i ostatecznie gra wyglądać będzie trochę gorzej. W skrócie: ściemniamy.

Sprytne, prawda? Piłkarze grając z Barceloną też zawsze mówią, że zrobią wszystko, by się udało sprawić sensację, rzadko kiedy to wychodzi. Nie twierdzę, że Unity będzie wyglądać gorzej, ale nie podoba mi się praktyka Ubisoftu. To oszustwo, choć umiejętnie maskowane. Trudno później będzie mieć pretensje do twórców, skoro ci wytłumaczą się: "przecież mówiliśmy, że to był tylko pokaz, a nie obietnica".

No cóż, przynajmniej możemy pocieszać się tym, że nie mydli się nam oczu bezczelniej. Zawsze mogliśmy ujrzeć taką grafikę:



I w sumie by nie skłamali - w końcu do takiego poziomu wszyscy twórcy dążą. A że jeszcze się nie uda, to co zrobić, takie życie, taka technologia...​

 

nemesis48s

Użytkownik
Użytkownik
Nie tylko Ubisoft stosuje takie praktyki więc nie wiem czemu akurat do nich się czepiać
 

l33t

Użytkownik
Użytkownik
Chyba trzeba jednak przestać podniecać się też oprawą Division. Bo rozczarowanie może być bolesne.
 

Rob1N

Banned
Użytkownik
To ja raczej sugeruję nie oczekiwać cudów od nowej generacji. Gry wyglądają biednie i na pewno ktoś zrobi ładną grę ale trochę na to poczekamy :)
 

ROBI772

RGH
Użytkownik
Nie tylko Ubisoft stosuje takie praktyki więc nie wiem czemu akurat do nich się czepiać
Pewnie dlatego że Watch Dogs

Wysłane z mojego Live With Walkman przy użyciu Tapatalk 4
 

Avatar

Użytkownik
Użytkownik
Ubi... no shit?!

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
 

warone

Banned
Użytkownik
Jakiej gry nie zrobią , jak by nie wyglądała zawsze będzie za mało taki jest już człowiek niestety . Zawsze mało .
 

arial_adriano

Użytkownik
Użytkownik
zaczęło się od Watch Dogs, dziś mówi się o Assassin' Creed Unity, a następny w kolejce stoi The Division z rewolucyjnym SnowDrop Engine. I pomysleć że jeszcze kilka miesięcy temu o nowej generacji mówiło się prawie wyłącznie w kontekście walki dwóch gigantów ("S" i "M"), a tu mamy końcówkę marca i koncerny zamiast chwalić się paletą tytułów korzystających z dobrodziejstw nowych konsol, stworzyli nową modę na prezentowanie gier w oprawie graficznej, której te konsole nigdy nie udźwigną. Aż chciałoby się zawołać: "Quo Vadis" rynku rozrywki elektronicznej?
 

starpaker

Użytkownik
Użytkownik
Przecież od dawna wiadomo, że producenci gier celowo upiększają swoje trailery
 

Do góry Bottom