Co to za pytanie, ostatnio ludzie w ogóle jakby się wczoraj urodzili, nie wiem czy wy to robicie pierwszy raz i jak coś nie idzie to już macie problem, oczywiście, że się da jeśli połączysz znowu ścieżkę i rezystor tak jak mają być znajdując inne punkty lutownicze i łącząc je np. kabelkiem, ewentualnie do zdrapanej ścieżki można lutować.
No chyba, że włączyłeś konsolę licząc na magiczną wróżkę, która to naprawi tym samym mogłeś uwalić konsole, nikt ci teraz już nie zagwarantuje, że jak to połączysz będzie działać, bo brak jednego elementu mógł spowodować lawinowe konsekwencje dla całej elektroniki, to jest projektowane jako całość, NIE WŁĄCZA SIĘ USZKODZONEGO SPRZĘTU AŻ DO NAPRAWY.
Jeśli nie włączałeś nie powinno być problemu, ale chyba włączyłeś, więc teraz to już zależy od szczęścia.