D
Deleted member 50854
Guest
Wyszło na jaw, że przy cenie 249 dolarów koszt produkcji jednego 3DS-a to tylko 101 dolarów. Myśleliście kiedyś nad tym, jak prezentuje się to w przypadku innych sprzętów do grania?
Przy okazji premiery nowej konsoli japońskiego giganta oraz różnicy między ceną produkcji urządzenia a tym, ile sklepy każą sobie płacić za ostateczny produkt, postanowiliśmy pokazać Wam, jak kształtują i kształtowały się te zależności na przestrzeni ostatnich lat również w przypadku innych sprzętów. Dane to oczywiście tylko przybliżone kwoty, które bazują głównie na materiałach serwisów zajmujących się podobnymi zagadnieniami (jak chociażby iSuppli). Prawda w sieci bywa mniej lub bardziej wiarygodna, tym samym istnieje duża szansa, że dane mogą miejscami nie pokrywać się z rzeczywistością. Oczywiście łatwiej byłoby przygotować takie zestawienie, gdyby producenci chcieli podzielić się szczegółowymi informacjami, a nie operować abstrakcyjnymi procentami.
Obniżone koszty produkcji to w dużej mierze obietnice twórców, którzy dumnie informowali, że zredukowali cenę wyprodukowania urządzenia o 30%, 40%, a nawet 70%. W przypadku aktualnych, przybliżonych cen w USA staraliśmy się szukać konsol w jak najbardziej standardowych ofertach - bez dodatkowych gier, akcesoriów i kontrolerów ruchu.
Tak to mniej więcej wygląda. Zaskoczeni? Jak widać, Nintendo sporo zarobi na nowej konsoli. Z całego zestawienia to właśnie 3DS jest najtańszy w produkcji w okolicach premiery. To w prostej linii kontynuacja polityki zastosowanej w Wii. Już na starcie cena wytworzenia stacjonarnej konsoli Nintendo była sporo niższa niż to, czego życzono sobie w sklepach. Po redukcji kosztów zarobek był jeszcze większy i nawet obniżka ceny urządzenia nie pozbawiła koncernu zarobków.
Sony sporo dokładało do PS3 i dopiero po pewnym czasie konsola zaczęła przynosić zyski, Microsoft nie zbijał kokosów, ale sprzęt potrafił na siebie zarobić od samego początku. Z telefonami Apple'a sprawa jest trochę inna, bo komórki były początkowo dostępne tylko w dwuletnich abonamentach, w których wciąż kosztowały niemało. iPad był, jest i będzie drogi, a co najważniejsze zarabia na siebie podczas sprzedaży każdego modelu.
Paweł Winiarski
Wiecie, ile wynoszą koszty produkcji konsol?