X360KEY - RECENZJA
Producent: x360key - xk3y - Play all your Xbox 360 games from any USB drive!
Kontakt: xk3y - Play all your Xbox 360 games from any USB drive!
Kontakt: xk3y - Play all your Xbox 360 games from any USB drive!
Polecane przeze mnie źródło dystrybucji i pomocy technicznej w Europie:
http://www.dynamodz.com
e-mail: [email protected]
e-mail: [email protected]
1. Wprowadzenie
W poprzedniej recenzji x360docka przybliżyłem już nieco temat emulatorów napędów optycznych w konsolach XBOX. Tym razem do recenzji oraz testów trafił x360key. Moim zamiarem nie jest konfrontacja tych urządzeń i wykazanie które z nich jest lepsze. Tą opinię pozostawiam wam - użytkownikom forum.
Jednak dla wszystkich jeszcze nie wtajemniczonych przybliżę nieco zagadnienie emulatorów. Zapewne wielu z was kojarzy programy do emulowania napędów optycznych w PC (tzw. wirtualne dyski), chyba najbardziej popularny z nich to daemon tools. Zasada działania jest bardzo podobna, z tym że w przypadku emulatorów napędów XBOX mamy do czynienia z hardwarem a nie tylko z softem. Najprościej rzecz ujmując naszym nowym napędem w XBOXie staje się podłączone przez nas urządzenie do x360key'a - konkretnie jest to zewnętrzny dysk twardy o dowolnej pojemności. Jak to wszystko działa dokładnie, jak to podłączyć i jak zainstalować zostanie pokazane w dalszej części recenzji - także po krótkim wstępniaku zapraszam do dalszej części artykułu.
2.Możliwości
W tym miejscu nie pozostało mi nic innego jak oprzeć się o zakładkę "features" ze strony producenta, także po kolei najważniejsze funkcjie x360key:
- Kompatybilność z konsolami FAT & SLIM.
- Obsługa gier przeznaczonych dla XBOX360 oraz jego poprzednika XBOX1.
- Obsługa formatów plików NTFS, EXT 2/3/4 (linux), oraz OS X MAX extended.
- Tryb pracy na porcie USB 2.0.
- Aktualizacja oprogramowania za pośrednictwem portu USB 2.0.
- Wsparcie AP 25.
- Wsparcie XGD 3.
- Recovery Mode funkcja zapewniająca przywrócenie ustawień fabrycznych po nieudanej aktualizacji oprogramowania.
- Pass through mode funkcja pozwalająca nam na korzystanie z xboxa z wyłączonym trybem emulacji ale cały czas podłączonym urządzeniem.
- Sterowanie z tzw. panelu Web Interface Control, czyli sterowane zdalne poprzez WiFi - wzmagany moduł WiFi sprzedawany oddzielnie.
- Multi Disc Games Support czyli nic innego jak obsługa gier wielonośnikowych np. L.A. Noire czy Dead Space 2.
- Multi Language Support - funkcja która może przypaść do gustu wielu z wam ponieważ x360key obsługuje język polski .
- Obsługa gier przeznaczonych dla XBOX360 oraz jego poprzednika XBOX1.
- Obsługa formatów plików NTFS, EXT 2/3/4 (linux), oraz OS X MAX extended.
- Tryb pracy na porcie USB 2.0.
- Aktualizacja oprogramowania za pośrednictwem portu USB 2.0.
- Wsparcie AP 25.
- Wsparcie XGD 3.
- Recovery Mode funkcja zapewniająca przywrócenie ustawień fabrycznych po nieudanej aktualizacji oprogramowania.
- Pass through mode funkcja pozwalająca nam na korzystanie z xboxa z wyłączonym trybem emulacji ale cały czas podłączonym urządzeniem.
- Sterowanie z tzw. panelu Web Interface Control, czyli sterowane zdalne poprzez WiFi - wzmagany moduł WiFi sprzedawany oddzielnie.
- Multi Disc Games Support czyli nic innego jak obsługa gier wielonośnikowych np. L.A. Noire czy Dead Space 2.
- Multi Language Support - funkcja która może przypaść do gustu wielu z wam ponieważ x360key obsługuje język polski .
3. Zawartość Pudełka
Otrzymany przeze mnie x360key przyszedł bez oryginalnego pudełka. Więc nie jestem w stanie przedstawić wam opakowania w jakim jest xkey. Nie znaczy to jednak że sprzęt był źle zapakowany, wręcz przeciwnie, wszystko w ładnych kopertach a ekran LCD w dodatkowym tekturowym pudełeczku.
Nie traćmy jednak czasu na wygląd opakowania bo to kwestia bardziej marketingowa, zobaczmy co takiego właściwie dostaliśmy:
Powyższe zdjęcie prezentuje cały komplet jaki otrzymaliśmy. Z wyjątkiem nie widocznej na zdjęciu karty SD która jest umieszczona w slocie z drugiej strony płyty głównej x360key.
Rozpoczynamy więc mały rekonesans część po części:
Przewód SATA do połączenia xkeya i płyty głównej XBOXa. Warto zwrócić uwagę na dość solidną a przy tym bardzo giętką izolację.
Widok do którego wszyscy którzy interesują się rynkiem emulatorów powinni już przywyknąć. USB Dongle - w przypadku xkeya służy on do podpięcia ekranu LCD przewodem mini USB a także spięcia płyty głównej xkeya.
Nic nadzwyczajnego przewód mini USB.
Przewód zasilający. Co ciekawe widać postawioną kropkę markerem, co ma nam sugerować abyśmy przypadkiem przewodu nie wpięli na odwrót .
Rozłożone pudełeczko xkey. Bardzo ciekawe rozwiązanie, otóż przed włożeniem urządzenia do naszej konsoli pakujemy płytę główną xkey w takie oto "zabezpiecznie" .
Tasiemka sygnałowa czyli FCC Cable. Producent także wykazał się nie jako dobrodusznością i dorzucił do zestawu kilka zapasowych kompletów .
Jeszcze nie odfoliowany wyświetlacz LCD.
Płyta główna x360key z włożoną kartą SD (lewy dolny róg na zdjęciu po lewej).
Na zakończenie prezentacji opakowania producent dołącza ważne wskazówki.
Nie ukrywam, że troszkę mi zabrakło oryginalnego opakowania, ale nie ma co wybrzydzać - merytorycznie zestaw jest świetnie wyposażony. Warto w tym wypadku zwrócić uwagę na detale takie jak kropki na przewodach zasilających, wskazówki od producenta czy zapasowe listwy sygnałowe. Trzeba powiedzieć, że jest duża dbałość o użytkownika xkeya, dlatego innej oceny nie mogłem wystawić.
Podsumowanie: 10/10
4. Sprzęt i Instalacja
Raczej będzie szybko i na temat, w sumie nie ma się o czym rozpisywać. A więc mamy do czynienia z płytą główną opartą o 32MB pamięci RAM Winbond, chcąc nie chcąc marka rozpoznawalna jeśli chodzi o produkcję elektroniki. Procesor z serii ARM NXP3143 o tyle o ile procesory ARM są mi znane to w tym wypadku trudno powiedzieć co to dokładnie jest. W każdym razie starcza na obsługę linuxa na którym stoi system xkeya. Na końcu chip Lattice FPGA czyli odpowiednik pecetowego/laptopowego BIOSu w którym są zawarte wszystkie informacje i do którego wgrywamy aktualizację firmware. O ekranie LCD nie będę pisał, bo bym musiał go rozłożyć na czynniki pierwsze Podsumowując specyfikację techniczną sprzęt jest oparty o całkiem niezłe komponenty co z pewnością działa tylko na plus xkeya. Oczywiście dla zwykłego użytkownika nazwy takie jak Winbond, ARM, czy Lattice są obce i nieznane. W każdym razie warto podkreślić że w sektorze elektroniki przemysłowej są to potentaci pokroju np. foxconna.
Przejdę teraz do kwestii bardziej was interesujących - instalacja. Nie wymaga żadnych specjalnych zdolności ani umiejętności. Po prostu łączymy przewody do odpowiednich slotów. Łatwo zapamiętać: sloty na górze płyty podłączamy do płyty głównej xboxa, na dole do napędu optycznego. Na samej płycie X360 nic nie zmieniamy, zostawiamy przewody tak jak były one podłączone. Warto też zabezpieczyć płytę xkeya dostarczonym opakowaniem zapobiegnie to ewentualnemu zwarciu. Poniżej zdjęcia jak to wszystko wygląda po podłączeniu z opisem:
x360key nie sygnalizuje pracy diodami, chyba że jest coś nie tak, wtedy dioda pulsuje na niebiesko a później przechodzi w stan ciągłego palącego się niebieskiego światełka.
Mimo wszystko przydałoby się jednak opisanie podłączenia na płycie xkeya.
Poza tym nie wygląda to estetycznie ale jakby nie o to chodzi w tej fazie.
Poza tym nie wygląda to estetycznie ale jakby nie o to chodzi w tej fazie.
A jak to wszystko prezentuje się z wierzchu ? Tu już jest o wiele lepiej, powiedziałbym że bardzo ładnie nawet:
Prawda że dość skromnie ? i nie psuje nam widoków naszego blaszanego pudła od wewnątrz
Nieśmiertelny USB Dongle znowu podłączony i znowu straszy swoją cienką tasiemką FCC...
No i z góry...
... A właściwie pod nią bo to już koniec tego rozdziału. Następny będzie o oprogramowaniu a tam się już będą dziać ciekawe rzeczy różnego typu...
Jednak żeby podsumować - tak jak wspomniałem na początku nie ma nic trudnego w podłączeniu xkeya, wszystko jest banalnie proste - chociaż zależy w jakiej kolejności co zaczniemy robić i jaki mamy know-how o tym urządzeniu, jeśli nie wielki to może nas to troszkę nerwów kosztować. Więc lepiej poczytać najpierw trochę.
Jeszcze jedna dość ciekawa kwestia - jak się dowiedziałem od jednego z użytkowników w pierwszej rewizji urządzenia, przewód USB łączący wyświetlacz i płytę xkeya był dość czuły co powodowało jego częste rozłączanie. W rewizji 2 którą mam okazję wam przedstawić tego problemu nie ma ponieważ przewód zastąpiono tasiemką FCC. Jednak jak zauważył jeden z bywalców forum przy innej mojej recenzji te tasiemki także nie sprawiają wrażenia zbyt trwałych. Mimo wszystko support xkeya twierdzi że to lepsze rozwiązanie. Tą ocenę sytuacji mogę poddać już tylko wam użytkownikom do szerszych przemyśleń. Ja po prostu już przywykłem do takiego rozwiązania i uznaję to jako całkiem niezłe lecz nie doskonałe. Nie waży to jednak na ocenie końcowej mimo wszystko. Chodzi przecież głównie o prostotę instalacji tak aby każdy lub większość z was mogła wykonać ją samodzielnie.
Podsumowanie: 9,5 /10 (trzeba pogooglować trochę aby przyswoić wspomniany know-how)
5. Oprogramowanie, tryby pracy i... moje boje z softem
Do tego miejsca wszystko szło gładko, miło i przyjemnie. Sądziłem że i tutaj będzie tak samo, w końcu nagrać plik klucza na kartę SD to żaden problem, kartę wsadzić w slot płyty też nie stanowi specjalnego wyzwania, na koniec spiąć xboxa360 z emulatorem...
Ale od początku - są dwie możliwości podłączenia xkeya przewodami. Jak podepniesz źle będziesz miał tzw. "loop tray problem" załadujesz obraz, poczyta, pomięli i za chwilkę zwróci komunikat - otwórz napęd. No więc zamieniasz przewody bo jak się udało ustalić tylko to może być tego przyczyną. Tym razem wczytuje się wszystko ładnie aż do momentu czarnego ekranu, zawiśnięcia konsoli i mrygającej czerwonej diody. No i co może być nie tak ? Nic innego jak firmware. Otóż, jeśli w napędzie siedzi jakikolwiek LT a Ty wrzucisz na kartę SD oryginalny plik z kluczem coś takiego może mieć miejsce i pewnie będzie mieć. Zakładam że i to jest przyczyną problemów z wgraniem nowego dasha. Co trzeba zrobić ? Nie wiele... ale jednak trzeba. W moim przypadku po prostu użyłem dosflasha32 i skasowałem przeróbkę napędu zastępując ją oryginalnym kluczem. Jednak to nie wszystko. Musimy uruchomić JF (ja korzystałem z najnowszej wersji), załadować jako source firmware nasz oryginalny klucz, następnie załadować stockowy firmware od c4eva, kliknąć "spoof source to target" i zapisać plik jako firmware.bin w przypadku FATów a jako dummy.bin w przypadku SLIMów. Oczywiście jeśli chcecie mieć wgrany LT to zamiast oryginalnego firmware od c4eva wrzucacie jego przeróbkę LT do target firmware. Dopiero tak zmodyfikowany klucz uruchomi nam xkeya.
Generalnie z perspektywy czasu, nie wygląda to no bardzo skomplikowaną operację. Jednak dojście do tego zajęło mi chwil kilka. Więc, pamiętaj żeby koniecznie mieć oryginalny klucz napędu jeśli decydujesz się na xkeya. Pamiętaj też jaką masz przeróbkę napędu żeby wiedzieć co do czego spoofować i jaki plik nagrać na kartę SD.
Z problemów które wolałem przestawić na samym początku to by było tyle, teraz tryby pracy i konfiguracja.
W x360key wyróżniamy dwa tryby pracy - emulation mode (tryb emulacji) oraz pass thtough mode (tryb omijania, swoją drogą ciekawe tłumaczenie). Jak się łatwo domyślić emulation mode to nic innego jak eksploatowanie xkeya i jego możliwości. Pass through mode natomiast pozwala nam uruchamiać gry bez ingerencji emulatora w konsolę a wiec gry uruchamiamy z płyt.
Tryby pracy uchwyciłem na zdjęciach i wyglądają one tak:
Cieszy język polski, są nawet gdzie niegdzie nasze literki jak ą ę itd..
Tryb omijania,ciekawe jest rozwiązanie tego trybu, aby się do niego dostać musimy włączyć konsolę przyciskiem "eject" na konsoli
Tryb omijania,ciekawe jest rozwiązanie tego trybu, aby się do niego dostać musimy włączyć konsolę przyciskiem "eject" na konsoli
Tryby pracy są więc dwa i nie ma się już co specjalnie nad nimi rozpisywać, ponieważ mamy jasność jak to działa. Oczywiście wszystkiego typu aktualizacje robimy z poziomu pass through mode.
Teraz konfiguracja, rozwiązanie bardzo ciekawe w sensie hm... samego konfigurowania A więc, za konfigurację xkeya odpowiada plik xkey.cfg w którym zmian dokonujemy za pomocą.... notatnika no chyba ze ktoś woli Worda czy inny edytor tekstu
Generalnie jeśli nie mamy modułu WiFi to tak naprawdę możemy skonfigurować dwie opjce - język oraz MENUISO. Jest to banalnie proste - otwieramy plik szukamy LANGUAGE i zmieniamy sobie po znaku "=" opcję języka, w naszym przypadku będzie to oczywiście POL. czyli cały zapis LANGUAGE=POL.
Drugą rzeczą jest MENUISO, aby je aktywować ponieważ domyślnie jest wyłączone zmieniamy po znaku "=" literkę z N na Y czyli cały zapis wygląda tak MENUISO=Y.
Poniżej screenshot z pliku xkey.cfg:
Należy pamiętać także aby plik xkey.cfg umieścić na urządzeniu przenośnym z którego będziemy korzystać:
Ciekawostką jest tutaj MENUISO. Rozwiązanie może jedynym przypaść do gustu innym mniej. Jeśli już aktywowaliśmy MENUISO jako to opisałem wcześniej to znajdziemy je w moich aplikacjach zamiast przeglądarki obrazów. Poniżej kilka fotek jak to wygląda w rzeczywistości:
Jeśli mamy podłączony dysk do xkeya i jesteśmy w trybie emulacji z włączonym MENUISO, dysk zostanie rozpoznany jako płyta z różnymi materiałami.
Aby wykorzystać MENUISO musimy przejść do aplikacji i wybrać przeglądarkę obrazów - bardzo sprytnie
Lista gier znajdujących się na naszym HDD
Jeśli chodzi o okładki to po nagraniu gier na dysk używamy programu XkeyManager który nam ściągnie automatycznie okładki do gier jakie mamy "zainstalowane" na urządzeniu przenośnym.
No i gotowe ! Warto mieć na uwadze, że od razu przy pierwszym kopiowaniu obrazów warto wrzucić ich dużo, żeby nie musieć co jakiś czas odpinać dysku od xkeya.
Jeśli chodzi jeszcze o konfigurację pliku xkey.cfg to dodatkowo mamy opcje takie jak PSK, SSID i KEY wszystkie one dotyczą sieci bezprzewodowej. Nie będę jednak ich opisywał ponieważ nie mam modułu WiFi. Jednak można się domyślić do czego one służą SSID - nazwa sieci, KEY - klucz sieciowy, PSK - zabezpieczenie sieci WPA/WPA2/PSK itd.
Aktualizacja oprogramowania jest rozwiązana w równie prosty sposób. Ściągamy update ze strony xkeya uprzednio rejestrując produkt kodem który znajduje się na naszym wyświetlaczu LCD (zielona naklejka) a następnie nagrywamy go na urządzenie przenośne. Podłączamy dysk/pendrive do xkeya na którym pojawi się komunikat "updateing" i czekamy aż poprosi nas o restart konsoli. Niektórzy twierdzą, że po aktualizacji lepiej usunąć pliki aktualizacji z urządzenia przenośnego, u mnie działa zarówno z plikami jak i bez nich.
Podsumowując gdyby nie drobne zamieszanie z firmwarem wygląda to wszystko bardzo fajnie. Jednak w porównaniu z innym emulatorem który opisałem było dość problematycznie ale nie na tyle żeby ocena była jakoś zaniżona. Mam nadzieję że dzięki mojemu starciu z xkeyem wam pójdzie to znacznie lepiej.
Zachęcam także do zapoznania się instrukcją obsługi, gdzie w zasadzie wszystko jest opisane, szkoda jednak ze nie jest ona dołączona do zestawu w formie jakiejś mini książeczki :
https://docs.google.com/document/d/18yXQi-MXnk95iQbi9OFRDdEI4zjVBUASzbJTENN2AKs/edit?pli=1
Podsumowanie: 9/10