Pieprzenie - ile ludzi nie ma internetu, ile razy ludziom pada net, ile razy się rozłącza, ile razy ktoś przenosi konsolę tam gdzie neta nie ma, ile małych łebków nie ma w pokoju netu, ile ludzi ma limity transferu, ile...
Przecież to bullshit na 100% - wyobrażacie sobie że router wam zmienia ip albo rozłącza na 15 sekund i Was wywala z gry, za którą zapłaciliście, na konsoli którą kupiliście? Bzdura na kołach a do tego zwyczajnie nie opłaciło by im się to.
Ja mam lepszy pomysł: powinni zrobić bundle - każda konsola xbox720 z dołączonym oficerem policji który będzie siedział 24/7 w naszych pokojach i czaił czy nie gramy na piratach. Oczywiście w ramach abonamentu będziemy musieli go karmić i udostępniać toaletę.